Chodziło o SIB oczywiście. Zaszła mała pomyłka.
Wojtek,
To jest tak, jak opisano w dziale o wystawie w Poznaniu. Jak tylko choć ciut noga ci się powinie (tu pomyłka: zamiast SIB wpisano SBI) to już złośliwcy suchej nitki na tobie nie zostawią...
Swoją drogą ciekaw jestem, czy na żywo także jesteś takim mistrzem ciętej riposty...
