ZMIANA OBIEGU ZGŁOSZENIA KOTA NA ZAGRANICZNĄ WYSTAWĘ

Satyr ,spokojnie :ok:

Biuro FPL nie obsługuje tylko DCC,trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Wysłałam dokumenty na zatwierdzenie tytułów moich kotów uzyskanych w maju 2011 - przed zawieszeniem i czekam :mrgreen:

.

Ale rozumiem, że koty są normalnie oceniane a ich oceny będą liczyły się do kolejnych tytułów, tak?

Odechciewa się jechać do Żor. Odechciewa się wystaw. (i na Żorach na chwile obecną zakończę karierę wystawową mojej katsratki) Moje dokumenty na zatwierdzenie tytułu raczej do piątku nie dotrą - jakoś wczesniej brak dyplomu nie było przeszkodą :evil:

.

czyli mozna jeździć na wystawy zbierać sobie oceny a potem jak odwieszą klub lub zrobi się inny myk zmiany właściciela to zgłaszam jego dyplomy i mam tytuł: tak czy nie tak?
czy z zagraniczną wystawą szanowny FPL też obsłuży kota z DCC?

1. jeździć na wystawy sobie można ...
2. oceny zbierać sobie można ...
3. jak odwieszą klub ............
4. ''innego myka'' nie da się zrobić ... bo
a/ współwłaściciele po rozmaitych klubach popisać się mogą - zgodnie z wolą
(współwłaściciel, a nie członek DCC - NIE JEST ZWOLNIONY z wniesienie wpisowego, składki rocznej i opłaty za rejestrację kota - jest traktowany, jak ''każdy z ulicy'' ... )
b/ ALE sam KOT MOŻE NALEŻEĆ TYLKO DO JEDNEGO KLUBU !!! a kot jest identyfikowalny po numerze rodowodu, chipie ...

ciekawe jest to, że nieobowiązkowy udział w wystawianiu został mimo zawieszenia umożliwiony, a obowiązkowe wyrobienie rodowodów - nie ...
no, chyba, że jest to umożliwienie klubowiczom DCC zrobienia wymaganych w innych klubach licencji - to rozumiem

Go!Go! pisze:....b/ ALE sam KOT MOŻE NALEŻEĆ TYLKO DO JEDNEGO KLUBU !!! a kot jest identyfikowalny po numerze rodowodu, chipie ...

w domyśle kot idzie do nowego klubu a reszta hodowli zostaje w DCC
a potem wiesz zaczne "hodować" chomiki i dla ich bezpieczeństwa kot wróci do poprzedniego współwłasciciela :mrgreen:

Jeśli kot to i hodowca (właściciel kota) - chyba, że ktoś kogoś zrobi współwłaścicielem i zapisze. A jeśli nie, to hodowca musi (zgodnie z nowymi przepisami) też zmienić klub - wówczas co z innymi kotami? Są w klubie bez właściciela? Więc jeśli przepisanie to do nowego klubu ze wszystkimi kotami, nie da się inaczej.

Go!Go! pisze:ciekawe jest to, że nieobowiązkowy udział w wystawianiu został mimo zawieszenia umożliwiony, a obowiązkowe wyrobienie rodowodów - nie ...
no, chyba, że jest to umożliwienie klubowiczom DCC zrobienia wymaganych w innych klubach licencji - to rozumiem

odpowiedź na tą wątpliwość znajdziesz na 3 stronie tego wątku

lrafal pisze:Członkostwo DCC w FPL (i tym samym w FIFe) zostało zawieszone ale udział w wystawach członkom klubów z poza FIFe zapewnia art 8.2 reg. wystawowego FIFe.

Go!Go! pisze:(...)

Trochę bez sensu sytuacja z tymi rodowodami :-(

Ale skoro FPL honoruje rodowody kotów z DCC na wystawach, to powinno też honorować krycie kocurem z DCC, przez członka klubu należącego do FPL.

Jest to dla mnie ważna sprawa i proszę o odpowiedź kogoś obeznanego w temacie

(zarządy podejmują bez uprzedzenia decyzje, a potem szary członek musi ponosić ich konsekwencje :/)

EverGreen pisze:
Go!Go! pisze:ciekawe jest to, że nieobowiązkowy udział w wystawianiu został mimo zawieszenia umożliwiony, a obowiązkowe wyrobienie rodowodów - nie ...
no, chyba, że jest to umożliwienie klubowiczom DCC zrobienia wymaganych w innych klubach licencji - to rozumiem

odpowiedź na tą wątpliwość znajdziesz na 3 stronie tego wątku
lrafal pisze:Członkostwo DCC w FPL (i tym samym w FIFe) zostało zawieszone ale udział w wystawach członkom klubów z poza FIFe zapewnia art 8.2 reg. wystawowego FIFe.

Przecież DCC nie jest klubem spoza FIFe.

Geralt Redhammer pisze:
Go!Go! pisze:(...)

Trochę bez sensu sytuacja z tymi rodowodami Ale skoro FPL honoruje rodowody kotów z DCC na wystawach, to powinno też honorować krycie kocurem z DCC, przez członka klubu należącego do FPL.

Jest to dla mnie ważna sprawa i proszę o odpowiedź kogoś obeznanego w temacie

(zarządy podejmują bez uprzedzenia decyzje, a potem szary członek musi ponosić ich konsekwencje :/)

Rodowody kotów nie są rodowodami DCC tylko FIFe, a dokładniej wydanymi przez FPL (w przeważającej wielkości). Jeżeli istniało by coś takiego jak rodowód DCC należało by najpierw wszystkie rodowody z FPL ptrzetransferować i nostryfikować w DCC jako odrębnej federacji. Na chwilę obecną DCC nadal jest czlonkiem FPL i FIFe.

To rozumiem, ale czy klub należący do FPL wyda rodowody dla potomstwa kota z DCC i kotki z klubu FPL?

I teraz mi przyszło do głowy, że skoro DCC jest zawieszony i nie ma żadnych praw członka FPL, to nie ma też obowiązków członka FPLi hodowcy DCC legalnie mogą należeć do DCC i innego klubu FPL.

Oczywiście mogą się przenieść, ale nie mogą należeć do dwóch klubów zrzeszonych w FPL a szerzej w FIFe

myślę sunshain, że są to twoje marzenia ... :wink:

przyjmowanie polskich hodowców do zagranicznych klubów było możliwe po rozwiązaniu SHKRP a przed powstaniem FPL - było to w zgodzie z przepisami FIFe ...
a teraz zarówno przepisy FIFe, jak i wewnętrzne FPL - łącznie z deklaracją przynależności do jednego klubu - nie są tak ''przyjazne'' dla tych co ''myk'' by chcieli zrobić ...

uniemożliwienie lub ograniczenie atrakcji wystawienia kota, nawet jego prezentacji na światówce w Polsce nie zabolą tak, jak brak rodowodów dla kociąt ...
czasem >bardzo ważnych kociąt< ...

przykład - wartościowa kotka, po wyciągnięciu z paskudnego ropomacicza powinna być bezwzględnie kryta ...
no, ale jest kotem z DCC - więc ...
bujaj się fela z wartościowym materiałem hodowlanym, bujaj się ze swoim zaangażowaniem w leczenie i walkę o przywrócenie tej kotki ...

Go!Go! pisze:myślę sunshain, że są to twoje marzenia ... ..........

nie zawsze Twoje jest na wierzchu :wink:

patrz weci
oprócz wystaw sa tez inne zobowiązania, które FPL nam teraz uniemozliwił więc .....

ZMIANA OBIEGU ZGŁOSZENIA KOTA NA ZAGRANICZNĄ WYSTAWĘ

Kto przegląda forum