[WYSTAWA] WARSZAWA 28-29.11.2009

[Klub EKKR]

Zaproszeni sędziowie
Albert Kurkowski - Polska - kat. I , II , IV

Anna Paloluoma-Sundholm - Finlandia - kat. II . III

Dietmar Sagurski - Niemcy - kat. I , II , III , IV

Gina Grob - Lichtensztajn - kat. I , II , III , IV

Mario Ottino - Włochy - kat. I , II

Martti Peltonen - Szwecja - kat. III , IV

Tellervo Kass - Finlandia - kat. I , II

Thea Freskovec - Słowacja - kat. III , IV

[CZANKRA]

Piekna Hala !!!

[Barbapapa]

Duży bezpłatny parking na przeciwko hali

Przepraszam, ale mieszkam w okolicy, i proszę o wyjaśnienie z której strony jest "duży" parking? od osiedla? od szkoły? od osiedlowego parkingu? Czy może od strony osiedli miszakaniowych po drugiej stronie ulicy?????

[Klub EKKR]

Hala posiada następującą ilość miejsc:
· miejsca parkingowe w przyziemiu - 77 miejsc
· miejsca parkingowe przed halą - 370 miejsc

[Barbapapa]

Dziękuję za wyjaśnienie, idę z psem na spacer, żeby te miejsca zobaczyć.

[gosikbaum]

przepraszam za off ale (jak to juz zapoczątkowała fitjoy) jako niedoświadczony wystawowo posiadacz kota chciałam zapytac.....

Jestem właścicielka kota którego chciałabym na tej wystawie zaprezentować, miałam zadac pytania które zadała fitjoy ale nasuwają mi sie kolejne, jak technicznie wygląda ocena kota?? czy ja go moge zanieść do oceny czy musi to zrobić steward? (zastanawiam sie czy mój Mietek da sie obcej osobie nosić) czy właściciel kota "uczestniczy" w ocenie?? tzn np odpowiada na pytania sędziego itp? czy wybór klatki jest narzucony?? (tzn wiem ze koty sa pogrupowane ale w obrębie grupy??) czy trzeba być na wystawie cały dzień?? i jak to zniesie kot?? co trzeba ze sobą na taką wystawę zabrac? tak z technicznego punktu widzenia? czy ktoś mi może pomóc? help!! jakoś mnie to przeraża:) a z drugiej strony nęci....

[Atka]

W skrócie:

- ocena - do oceny właściciel niesie kota sam (chyba, że z jakichś przyczyn nie może, wtedy prosi znajomego, a jak już się nie da inaczej, kota bierze steward). Przy ocenie właściciel jest cały czas, natomiast sędzia sam sobie bierze i ogląda kota - kot nie powinien się wyrywać.
Jeśli kot zostanie uznany za wystarczającu pięknego, by dostać się do finału - bisu - wtedy już będzie noszony przez stewardów.

- wystawa - klatki są narzucone z góry, natomiast rozłożenie kotów jest częściowo rasami, częściowo losowe a najbardziej to wg "listy życzeń, skarg i zażaleń" jaka powstaje w procesie zgłoszeń. Więc jeśli ktoś znajomy jedzie na tę wystawę, można poprosić o klatkę obok takiej osoby.
Kot musi przebywać na wystawie do oficjalnego jej zakończenia. Z właścicielami to różnie bywa

- klatka - dla jednego kota dostaje się klatkę pi razy oko 60x60x60 cm. Trzeba mieć:
-- coś na dno - sztywnego, na dole są pręciki, nie płaski spód!
-- firanki na boki
-- małą kuwetkę + żwirek
-- miseczki na wodę i jedzonko
To jest absolutne minimum. Do tego dowolnie: folia albo cienka siateczka na przód, jakieś przykrycie od góry klatki, mała budka czy posłanko, ew. też hamaczek, zabawki - no co komu przyjdzie do głowy.

A w ogóle to poszukaj na tym forum, temat z cyklu "moja pierwsza wystawa" był poruszany wielokrotnie i duuużo było napisane.

Do klubu kić/kicia zapisany/a? Czip i szczepienie na wściekliznę jest?

[gosikbaum]

dziękuję Atka no własnie to nic nie ma i dziś wzięłam wolne i lecę planować, zgłaszać i załatwiać:)
a jak "oswoić" kota by dał sie oglądać i nosić obcym? Mietek nie jest specjalnie strachliwy ale co bedzie jak ucieknie sędziemu??;)

[Atka]

Zapraszać dużo gości do domu i wciskać im kota na ręce

Uczyć go noszenia w pozycji wystawowej (to rasowy czy domowy?). Przy takiej nauce ważne jest, żeby wyczuć moment, kiedy kot się zaczyna niecierpliwić i puścić go wcześniej. Jak już się zacznie wyrywać, trzeba trzymać, ew. postawić i szybko podnieść z powrotem - kot NIE MOŻE nauczyć się, że wyrywaniem się może zakończyć te "dziwne ćwiczenia", bo potem na ringu też się będzie wyrywał.

I uwaga ogólna - konia z rzędem temu, kto zawsze zgadnie, jak dany kot się zachowa na wystawie. Świat widział już tyle rozkosznych domowych kotków, które na wystawie zamieniały się w dzikie bestie i tyle nieśmiałków/dzikusków, które nagle okazywały się kotami wystawowymi, że po prostu nikt się nie ośmieli zgadywać. Po prostu trzeba spróbować. Albo się kot nadaje, albo nie

[gosikbaum]

no to ja zapraszam!!! miłych forumowicżów zapraszam na kawe i rogaliki:) i noszenie Mietka:)
Mietek to Maine Coon, Faramir z hodowli Skarb Avalonu, "rozciągam" go od małego, nosze dość często w takiej pozycji http://skarbavalonu.fc.pl/cieszyn2009/w ... 2009-9.jpg
odszukałam tematy "moja pierwsza wystawa" i sie doksztalcam:)

[MariaD]

no to ja zapraszam!!! miłych forumowicżów zapraszam na kawe i rogaliki:) i noszenie Mietka:)
Mietek to Maine Coon, Faramir z hodowli Skarb Avalonu, "rozciągam" go od małego, nosze dość często w takiej pozycji http://skarbavalonu.fc.pl/cieszyn2009/wystawacieszyn2009-9.jpg
odszukałam tematy "moja pierwsza wystawa" i sie doksztalcam:)

To nie jest najlepsza pozycja wystawowa dla MCO. Pani trzyma kota za uda, nie podtrzymując niczym brzucha. Idzie poteżne obciązenie na stawy biodrowe i kręgosłup.

[gosikbaum]

więc jak prawidłowo powinnam Mietka trzymac??

[sunshain]

więc jak prawidłowo powinnam Mietka trzymac??

http://www.kocieforum.pl/viewtopic.php?t=1642

[MariaD]

więc jak prawidłowo powinnam Mietka trzymac??

Dłoń z tyłu na styku ud i brzucha, dłoń skierowana palcami lekko do przodu tak by podtrzymywać brzuch, dłoń z przodu na piersi na wysokości stawów przednich łap, łapy przednie wypchnięte do przodu, ale zwisajace dośc swobodnie, palec wskazujący pomiędzy łapami.
Kręgoslup wtedy nie jest tak wygięty w "U" i kotu jest wygodniej.
Co prawda przy mierzeniu długości ogona przy pozycji "U" ogon wypada poza nosem, ale dla mnie wazniejsza jest wygoda kota.

[gosikbaum]

więc jak prawidłowo powinnam Mietka trzymac??

http://www.kocieforum.pl/viewtopic.php?t=1642

ooooo dziękuję!!!