bratpit pisze:Kocurro pisze:można to zorganizować dwojako:
- w jednym wypadku klub ma swoją bazę dłużników i w chwili zgłoszenia się dłużnika na wystawę informuje go, że warunkiem przyjęcia będzie zapłacenie zaległych opłat za absencje na poprzednich wystawach organizowanych przez tenże klub,
Podejrzewam, ze kluby prowadza taka liste dluznikow i nie wpuszcza na swoja nastepna wystawe czlowieka ktory nie zaplacil za poprzednia.
jeżeli tak jest rzeczywiście, to problemu nie ma - długi są egzekwowane i nie ma o czym mówić, ale chyba jednak tak nie jest
bratpit pisze:- drugim wariantem jest stworzenie centralnej bazy dłużników przy Zarządzie FPL, do której dostęp będą miały kluby w celu sprawdzenia przed wystawą kto w niej figuruje - warunkiem przyjęcia na wystawę klubu A byłoby potwierdzenie uregulowania długów w klubach C, D itd.
A kto bedzie odpowiadal ze pomylkowe wpisanie osoby na taka liste lub zbyt pozne wykreslenie osoby z listy ktore bedzie skutkowalo nie wpuszczeniem jej na najblizsza wystawe? Zastanawiales sie nad tym?
za wszystkie pomyłki odpowiadają pomyłkotwórcy
a pomyłki się zdarzają - na przykład hodowca przyjeżdża na wystawę i go nie ma w katalogu ani u sędziego - za pomyłke trzeba przeprosić i zrobić wszystko, żeby ją odkręcić lub w jakikolwiek sposób zrekompensować
bratpit pisze:w reglaminach wystawowych zwykle jest jasno i wyraźnie napisane, że wysałanie zgłoszenia jest zobowiązaniem do zapłaty i należałoby się do tego stosować
Nie jest to takie proste, poniewaz wystawcy naleza do roznych klubow, ktorych w Polsce jest kilkanascie.
a to jest akurat bardzo proste - mialam tu na myśli poczucie odpowiedzialności hodowcy za to do czego się zobowiązuje i co podpisuje wysyłając zgloszenie - osobiście mam ma z tym problemów
bratpit pisze:czasem zdarza się jednak wypadek losowy, ktoś choruje, komuś zepsuł się samochód, chorują koty (i, co gorsze z powodu konieczności uiszczenia opłat bywają zabierane na wystawę ledwie co podleczone)
i tu rozważyłabym moźliwość przynajmniej częściowego umorzenia opłat dla hodowcy, który w odpowiednim czasie wystąpi o to na piśmie z uzasadnieniem, lub ustalenia jakejś stałej opłaty manipulacyjnej dla takich wydarzeń
Pismo z zaswiadczeniem od mechanika?
nie wszystko da się sformalizować
po prostu wyjaśnienie
jesteśmy klubami hodowców - powinniśmy mieć do siebie odrobinę zaufania
niektórzy na pewno będą go nadużywać, na przyład ci, którzy obecnie nie płacą, ale nie wszyscy są nieuczciwi, a zapłacanie kilkuset czasem złotych za wystawę, na którą nie mogło się z poważnych pzyczym przyjechać jest dużym obciążeniem finanasowym - każdemu z nas może się coś takiego zdarzyć i powinniśmy okazać zrozumienie dla takich wypadków
ja rozumiem, że stosownie do liczby zgłoszonych kotów wynajmuje się odpowiednio dużą salę i zaprasza niezbędną liczbe sędziów i sa to opłaty, z których klubu nikt nie zwolni, ale sądzę że opłata manipulacyjna w wysokości 40-50 procent kosztów wystawy byłaby łatwiej egzekwowalna