[WYSTAWA] Ostrava, Czechy 30-31.01.2010

[Tona]

My tez planujemy wyprawę do Ostrava , choc troche obawiamy sie jak bedzie pogoda... Planujemy / kolejny raz /nocowac w Raciborzu . Fajny czysty i w miarę niedrogi hotel , akceptuja zwierzęta a do pawilonu wystawowego 40 min drogi . Lubimy wystawy w Ostravie choc akurat ten klub przegina z opłatami. Bezwarunkowo euro / albo szukanie bankomatów / no i ciekawostka dodatkowo 100 Kcs na parking jako ze jest płatny ogrodzony i nie ma siły wjechac gdzieś z pod pierdułki.

A mógłby Pan/Pani napisać mi na pw adres tego hotelu. Bo ja będę pierwszy raz na wystawie zagranicznej, więc nie znam jeszcze tak wielu miejsc noclegowych. Czy poza tym parkingiem jeszcze jakieś opłaty na wystawie trzeba uiścić ? Rozumiem że za wystawę płacimy na miejscu ?

[spinoo]

Płacimy na miejscu / euro/ , na nic zdadzą sie tłumaczenia ze korony , ze nie wiedziałem i takie tam . Co prawda w jednym przypadku znajomym udało sie ich uprosic by zapłacic w Kcs / inny klub/ ale przeliczenie było z euro na korony wg ich kursów czyli wychodzi na to samo. Parking jeszcze w maju był ogólnodostepny a własciwie mozna było tak sobie przez chodnik wjechac pod samą halę w listopadzie był juz ogrodzony betonowymi donicami i na nic zdały sie jakiekolewiek proby. Cena wg cenika jest duzo wieksza , ale tu chyba zastosowali ryczaułt bo w listopadzie było 100 Kcs / my mielismy na bilecie prawie 9 h /
No i wiadomo troche koron na coś na ząb, jakąś kawę itd . Mozna zjeść fajne rzeczy . W listopadzie przebojem był gorąca czekolada ... malutka... ale za to droga . Hotel Polonia w Raciborzu . Jak by cos to prosze na priv

[gorgolka]

Płacimy na miejscu / euro/ , na nic zdadzą sie tłumaczenia ze korony , ze nie wiedziałem i takie tam . Co prawda w jednym przypadku znajomym udało sie ich uprosic by zapłacic w Kcs / inny klub/ ale przeliczenie było z euro na korony wg ich kursów czyli wychodzi na to samo. Parking jeszcze w maju był ogólnodostepny a własciwie mozna było tak sobie przez chodnik wjechac pod samą halę w listopadzie był juz ogrodzony betonowymi donicami i na nic zdały sie jakiekolewiek proby.

W 100% się z tym zgadzam
Sama będąc tam pierwszy raz wzięłam ze sobą korony, a nie euro i również ledwo wyprosiłam by opłacić wystawę w koronach.
Dobrze, że panie się nade mną ulitowały, bo byłam już załamana.
Jeśli ktoś jedzie z okolic śląska przez Cieszyn autostradą do Ostrawy, to dobrze wpisać do nawigacji ulicę Muzejni
i nawigacja powinna was naprowadzić naprzeciwko wystawy, przed te ogrodzone doniczki gdzie jest również parking,
ale nie trzeba już za niego płacić

[spinoo]

Albo bardziej uniwersalna ul. Pivovarska

[vadi]

a jak ze szczepieniami wygląda w Czechach? Bo to że minimum 21 dni przed to widzę, ale ile max? Rok czy dwa lata?

[Barbapapa]

rok

[Atka]

W wymaganiach jest napisane "ważne i poświadczone podpisem weterynarza". Nie ma nic o roku.

Wetka mi wpisała wściekliznę dwuletnią i w razie potrzeby będę się o to kłócić, bo nie zamierzam kota co rok szczepić

Mam też nadzieję, że skoro do tej pory pisali, że szczepienia mają być roczne, a teraz tego nie napisali, to zauważyli, że w dzisiejszych czasach szczepionki dłużej działają

[kinus]

Atka jedziecie znaczy sie?

[Kicorek]

Mam taką olbrzymią nadzieję.
Że jedzie, znaczy się

[Kicimiau]

Wiecie, ile trzeba czekać na potwierdzenie zgłoszenia? Wczoraj wieczorem wysłałam zgłoszenie i prosiłam o potwierdzenie i jeszcze go nie mam, ale może jestem zbyt niecierpliwa? Bo u nas to wszystko,jak błyskawice idzie..

[kinus]

mi potwierdzono gdzies po 3 dniach

[Kicimiau]

mi potwierdzono gdzies po 3 dniach

Bardzo dziękuję, bo już zamierzałam pisać do nich..Ale postaram się o cierpliwość

[Kicimiau]

Z tego, co widzę, zaświadczenie od weta na osobnym blankieciku, tak jak na polskich wystawach, nie jest wymagane?

[Puffy]

W wymaganiach jest napisane "ważne i poświadczone podpisem weterynarza". Nie ma nic o roku.

Wetka mi wpisała wściekliznę dwuletnią i w razie potrzeby będę się o to kłócić, bo nie zamierzam kota co rok szczepić

Mam też nadzieję, że skoro do tej pory pisali, że szczepienia mają być roczne, a teraz tego nie napisali, to zauważyli, że w dzisiejszych czasach szczepionki dłużej działają

na ostatniej wystawie czeskiej na jakiej byłam ( w ubieglym roku w Olomoucu) byłam świadkiem jak koty (w tym kot z Polski), ktore miały szczepienia starsze niż rok zostały wysłane do miejscowego weterynarza na zaszczepienie,
kompletnie bez sensu, ale weterynarz absolutnie nie chciał inaczej wpuścić tych kotów na wystawę

byłabym w związku z tym bardzo ostrożna z Czechami i poprosiła o warunki weterynaryjne na piśmie na wszelki wypadek

[MariaD]

Z tego, co widzę, zaświadczenie od weta na osobnym blankieciku, tak jak na polskich wystawach, nie jest wymagane?

W paszporcie jest miejsce na zaświadczenie lekarza wet. o stanie zdrowia kota. Po angielsku. Wet tylko wpisuje datę badania, podpisuje się i stawia pieczątkę.