Wystawa Światowa (FIFE) Praga 25-26.10.2014

[milva b]

Kotka z pierwszego zdjęcia jest bardzo dobrze wybarwioną OSH bs.
Mocniej srebro się nie uwydatni na krótkim włosie bez podszerstka.
Dlatego jeszcze raz podkreślę - za hodowanie sreber w IV kategorii powinni brać się tylko ludzie z wiedzą, doświadczeniem i konkretnym planem.

A z szylkretką niesrebrną to nie rozumiem gdzie jest problem?
Jak można pomylić szylkretkę czekoladową z czarną lub szylkretkę pręgowaną z gładką?
Mam nadzieję, że właściciel tej szylkretki nie chce zostać hodowcą, bo będzie kolejna "ciekawostka" gdy taka osoba zacznie określać kolory u własnych kociąt......

[Niky]

Na wystawach sędziowie mają dylemat głównie z jej pręgowaniem, były problemy z określeniem rodzaju pręgowania, a ostatnia opinia, że to są duchy. Co do koloru to i taka padła opinia, że kotka ma inny kolor.

[milva b]

Wątpię by można pomylić kota agouti z kotem non-agouti.
Koloru też się nie da pomylić, nie przy czarnym i czekoladzie.
Poza tym, od czego są gen testy? Dlaczego właściciel kota nie zrobił testów DNA zamiast ciągać kota bez sensu po wystawach?

[Niky]

Kotka była zaledwie na dwóch wystawach i na obu wyszły takie cyrki z kolorem. A skoro to miało miejsce widać takich mamy specjalistów w kadrze sędziowskiej.

[milva b]

Podtrzymuję to, co napisałam wyżej - nie da się pomylić pręgusa z gładkim i czarnego z czekoladą.
Choć swoją drogą, sędziowie to zwykli ludzie, wielu nie rozróżnia kolorów.
Od tego właśnie są testy, by sprawdzić jaki na prawdę jest kot. Z tym, że w przypadku tej wspomnianej szylkretki na pewno testy są zbędne.
Założę się, że kolor można określić na podstawie jednej fotki.

[Niky]

Niestety kotka ma różne pręgowania po obu stronach

[milva b]

Nie rozumiem co ma piernik do wiatraka. To w końcu chodzi o określenie wzoru pręgowania u kota, który jest na pewno agouti?
Czy określenie czy kot w ogóle jest agouti czy nie?

[Niky]

Kotka kupiona jako f z rada aby ja oznaczyć na najbliższej wystawie (wątpliwości budził kolor oraz pręgowanie) . Na wystawie oznaczono jako f 24 i tak było aż do kolejnej wystawy, gdzie znów okazała się f, a to, co brano za pręgowanie-określono jako duchy.

[milva b]

Każdy szylkret i każdy rudy ma duchy, czasem mocne, czasem słabe.
Ale nadal nie sposób pomylić kota gładkiego z pręgusem.

[Basia_G]

:roll: Każdy szylkret i każdy rudy ma duchy, czasem mocne, czasem słabe.
Ale nadal nie sposób pomylić kota gładkiego z pręgusem.

niby tak
ale jeden z moich kotow ma do teraz piękne pręgi,a jest gładki- zdradza go 'tylko" brak okulara - co nie milva

[Niky]

A jednak sędziom się to udało

Dla mnie to również kotka f.

[milva b]

:roll: Każdy szylkret i każdy rudy ma duchy, czasem mocne, czasem słabe.
Ale nadal nie sposób pomylić kota gładkiego z pręgusem.

niby tak
ale jeden z moich kotow ma do teraz piękne pręgi,a jest gładki- zdradza go 'tylko" brak okulara - co nie milva

Otóż właśnie, nie ma okulara I wszystko jasne

[monten]

Podtrzymuję to, co napisałam wyżej - nie da się pomylić pręgusa z gładkim i czarnego z czekoladą.

No to taki przypadek: kotka nr 1486 - zgłoszona do Pragi jako n 25.
W rodowodzie ma b 25, wątpliwości co do koloru po raz pierwszy "zamiała" sędzia Kristina Rautio na styczniowej wystawie Jedynki, ale nie na tyle duże, żeby zalecić zmianę na kolejnej wystawie. W efekcie w Wałbrzychu kotka pierwszego dnia była b 25, następnie określono jej fenotyp jako n 25 i drugiego wystąpiła jako n. W Ostravie w październiku była czekoladowa (w sumie nie wiem dlaczego: może hodowcy zwyczajnie nie wiedzieli, że należy ją zgłosić wg. fenotypu, skoro został określony), w Pradze czarna, ale z tego co słyszałam (z drugiej ręki) sędziowie znowu uznali, że jest czekoladowa. Czyli jak najbardziej "da się"

[Niky]

Ta sama sędzina właśnie wykluczyła pręgowanie u kotki, o której pisałam.

[malgosia_07]

Basia_ G ...... w hodowli "Zielone migdały" , jest piękny kocur który ma wspaniałą "M" i genialne, bardzo wyraźne pręgowania - a GŁADKI !!!

tak sobie czytam... i czytam, i nie rozumiem WŁAŚCICIELA "problematycznego" kota..... czy to, taki problem jest zrobić testy ???
Ani to bolesne... ani to drogie badanie. A problem był by raz na zawsze rozwiązany