MWKR Wrocław 02 - 03.09.2006

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Czw wrz 07, 2006 17:00

jsznur pisze:d. kinus - PRZEPRASZAM z gory wszystkich, ale to jakby porownywanie Merca z Fiatem 126p - choc i jeden samochod i drugi;


tylko do tego sie odniose
moze dziwnie zabrzmi to w "literach" hodowcy ale dla kazdego jego kot jest mercedesem, niezaleznie od rasy i niezaleznie od pochodzenia
oczywiscie dla tego, kto kocha koty, a nie - kolekcjonuje
kiedys mieszkal z nami Filip, kot dachowy, dla mnie i TZta byl tak samo piekny jak moja brytyjka za ciezkie pieniadze
czasem nawet piekniejszy, jak wołałes, a on przychodzil i szedl przy nodze, podczas gdy Uszka wolala lasic sie do ruskiej kotki
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 07, 2006 20:47

jsznur pisze:Mysle, ze tak to ujme:

... B_B. - casting- moja zwykla, osobista proznosc, duma itp., ze chcialam sie pochwalic kocurkiem. Taaaak, proznosc bywa zla cecha..... a co do pieniazkow i karmy- coz- nie widze nic zlego, ze za prace na planie jakis kot zostal wynagrodzony (niestety nie moj) a co do karmy - temat rzeka.


Wydawało mi sie że pod koniec postu wyjaśniłem dlaczego to napisałem. Nie widzę w tym nic zdrożnego, próżnego etc.
Zaś chęć pokazania własnych kotów i duma z nich to piękna rzecz. Nic mi do tego i jeszcze raz powtórzę, to miał być
tylko przykład jak łatwo "słowem pisanym" uderzyć w kogoś nie zależnie czy się ma rację, czy nie.

jsznur pisze:"Zastanawiam się, czy u podstaw Pani wypowiedzi leżą własne przemyślenia, czy też chęć "wsparcia" innych osób które popełniły dużą pomyłkę organizacyjną, wywodzą się z opolszczyzny, więc prawdopodobnie dobrze się znacie..."- krotko mowiac - zenujacy zarzut- jakze bliski socjotechnikom politykow od ktorych sie Pan dystansuje......


Może i żenujący, może daleki od prawdy, a może prwdziwy? Sam sobie w chwili obecnej nie potrafię jednoznacznie
na to odpowiedzieć. Co do socjotechnik, raczej nie "uprawiam", po prostu napisałem tylko o swoich sporych
wątpliwościach w tej kwesti.

jsznur pisze:SIATKOWKI........ jesli ma Pan na mysli lata 1998-2003


Przepraszam, moja ewidentna pomyłka w "ferworze" pisania... :oops:

Dodam jeszcze jedno, bardzo mi się nie podobały Pani drugi post w tym temacie z racji prawie identycznego "wydźwięku"
jak pierwszy. Natomiast lekkim optymizmem napawa post trzeci, bowiem zaczynamy rozmawiać nie na zasadzie "wy głupki
co się czepiacie...zajmijcie się..." tylko przedstawiania swoich poglądów i argumentacji. Nikt nie zmusza Pani aby się zgadzać
z naszymi poglądami, ale dyskutując proszę uzasadniać i argumentować niestosowność mojego (naszego) myślenia. Otwarta
i czasami "boląca" dyskusja to jedyny sposób aby w przyszłości ustrzec się przed takimi "śmierdzącymi sprawami". Z pewnością
nie może się to odbywać na zasadzie poniżania drugiej strony, co odczułem w wcześniejszych Pani postach. Przypuszczam
że właśnie z tego powodu wzięła się wręcz "alergiczna" moja i innych reakcja na te posty. Na koniec nieśmiało dodam, jeżeli Pani
zechce dyskutować i pisać na zasadach o których wspomniałem, naprawdę chętnie to przeczytam, nawet jak nie będzie to zgodne
z moimi poglądami.

B_B
Prezentowane zdjęcia są moją prywatną własnością.

BERI_BERI

Avatar użytkownika
 
Posty: 56
Od: Czw wrz 02, 2004 6:52

Post » Czw wrz 07, 2006 21:57

Wyniki wystaw Wrocław są pod tym linkiem
http://ccw.wroclaw.pl/index2.htm

bastek

 
Posty: 50
Od: Pt cze 24, 2005 7:33
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 07, 2006 22:21

Obserwator pisze::arrow: 1. Ciekawe komu przeszkadzają koty domowe, które nie są konkutęcją dla żadnej hodowli, i innej rasy.
:arrow: 2. Regulamin FiFe nie zakazuje zakazuje wystawiania Kotów domowych, ani ich miotów.
:arrow: 3. Przykre, że objawy ludzkiej zazdrości zdarzają się u "jakobych" miłośników kotów.

Należy podziwiać osobę, która chce pokazać piękno zwykłego dachowca. Ze swojej "hodowli" nie czerpie żadnych korzyści finansowych, a swoim uczestnictwem wspomaga kluby które organizują wystawy. :!:

Pwiem Ci, że się zupełnie mylisz.
Dla wyjaśnienia ma dwa swoje dachowce, jak na razie żadnego rasowego. Pomagam kotom bezdomym, kilkudziesięciu kociętom znalazłam domy lecząc je wcześniej często na włąsny koszt. Karmiąc i socjalizując. Niejednego rasowca bym za te pieniądze ju ż kupiła.
Z moimi dwoma dachowcami jeździłam na wystawy. Jeden już kilka pucharów powygrywał i nawet dorobił się swojej półki w domu. Z racji, że lepiej znosi wystawy jeszcze pewnie trochę go samego powystawiam. Dla frajdy, dla zabawy i dla propagowania kotów nierasowych. Bo na tych wystawach tak jak już Atka napisała tłumaczymy do upadłego ludziom, że to kot domowy, kastrowany, że takie też można pokazywać. Że z piwnicy, wyleczony i kochany. Namaiwamy na sterylizacje, rozdajemy ulotki, mamy plakat schroniska i namawiamy na branie kotów stamtąd. Bo wszystkie koty nasze są pokastrowane, nie rozmnażamy ich, pomagamy tym które nia mają domu, które bez potrzeby przyszły na ten przekocony świat.
Nie jestm hodowcą, więc nie możesz powiedzieć że mam jakiś hodowlany interes w wystawianiu, że umniejszam wartość dachowców mają tylko rasowe itd. Mnie jako opiekuna dachowców ten precendes we Wrocławi oburzył koszmarnie. Jest to według mnie niemoralne!!! Nie mówiąc o tym, że nie zostały spełnione formalne wymagania. Nimoralne jest wystawianie swoich kociąt i mówienie ludziom, że ma się je bo się kotkę specjalnie na podwórko do kocura wypuściło!!! Ja bym taką osobę z wystawy wywaliła!!! Za szerzenie szkodliwych kotom poglądów.

Mam nadzieję, że Jedynka się opamięta i zabroni wystawienia miotu na swojej wystawie. Bo jakoś nie widzę siebie obok tej pani gdy ja będę namawiać do sterylizacji i adopcji kotów poszkodowanychj przez los, a pani będzie o wypuszcaniu kotki mówić :evil:

za wszelkie literówki przepraszam, nie chce mi się poprawiać.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 07, 2006 23:02

Jedynka nie przyjela tego zgloszenia

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8424
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Czw wrz 07, 2006 23:15

Mysza pisze:Mam nadzieję, że Jedynka się opamięta i zabroni wystawienia miotu na swojej wystawie. Bo jakoś nie widzę siebie obok tej pani gdy ja będę namawiać do sterylizacji i adopcji kotów poszkodowanychj przez los, a pani będzie o wypuszcaniu kotki mówić :evil:


Jedynka odmówiła przyjęcia tego miotu. Niestety informacja o nim prawdopodobnie znajdzie się w katalogu, bo poszedł wcześniej do druku.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 07, 2006 23:24

Cieszę się :D
I mam nadzieję, że uda się w regulaminie FPL uregulować tą kwestię :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 0:19

Mysza pisze:Cieszę się :D
I mam nadzieję, że uda się w regulaminie FPL uregulować tą kwestię :)

Problem w tym, ze FPL nie ma własnych regulaminów, obowiazują nas FIFowskie - ergo nie ma gdzie wprowadzić takiej poprawki :?
Widzę tu pole popisu dla zarządu FPL, który może za to przyjąć odpowiednią uchwałę, obowiązującą wszystkie kluby.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 10:47

Oj kochani. Bri Beri to człowiek honoru i dostrzega po raz kolejny problem jako hodowca. Wielki szacunek jak zawsze.
Wielce szanowna pani prezes almathea na forum planeta persja w tej sprawie oprócz lekceważenia użytkowników forum.miau.pl (i inych na których ten problem zauważono) ma do powiedzenia jedynie tyle:

almathea
Mistrz Forum

Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 7:29 am Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

po pierwsze NIGDZIE nie jest zabronione wystawianie miotu kotów domowych

po drugie raczej powinniście się opierać na tym co jest w katalogu napisane - a tam był miot DOM a nie EUR

po trzecie - każdy może napisać na klatce wszystko co mu się podoba ( no prawie)

po czwarte - żaden sędzia nie zakwestionował przebywania miotu koów DOM na wystawie - a ich przyjęcie zależało tylko i wyłącznie od organizatora - miot jak widać przyjęty

po piąte - hodowczyni ta jest członkiem klubu i opłaca składki i rejestracje kotów więc ma prawo wystawiać te koty

po szóste - nie odpowiadam na miau bo mnie ta dyskusja bawi - ten przerost idiotycznej formy nad treścią, ci Hodowcy przez wielkie "H" co to są święcie oburzeni że się Wystawia koty DOM, że najpierw trzeba wszystkie wykastrować i w ogóle to całe BLE BLE BLE od którego to niedobrze się po czytaniu robi


wielcy miłośnicy kotów się znaleźli ze świętym oburzeniem ....

paranoja
_________________
almathea
www.almathea.com.pl
smoke, cameo, solid persian cattery
MY BIG LOVE IS IN RED COLOUR


Tak więc WIELCY MIŁOŚNICY KOTÓW zamknijmy się wreszcie bo ULEGAMY jak widać zbiorowej PARANOI.
Pani prezez wie lepiej, w końcu to jej klub :)

kotes_melitus

 
Posty: 2
Od: Pt wrz 08, 2006 10:26

Post » Pt wrz 08, 2006 10:54

powiem tak,
jestem zniesmaczona
i to bardzo :?

Basia_G

Avatar użytkownika
 
Posty: 8744
Od: Śro paź 02, 2002 15:33
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 08, 2006 10:58

pania z hodowli Almathea mialam okazje poznac na walnym Posnanii
moj komentarz do tej wypowiedzi bedzie tylko taki

to strasznie smutne, gdy czlowiek widzi tylko czubek wlasnego nosa, wlasne koty, koty rasowe i ta tym jego "milosc" do kotow sie konczy
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 08, 2006 11:07

8O

Powiem tyle: jestem zaskoczona i po raz kolejny bardzo bardzo zawiedziona.
Smutno i wstyd.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 08, 2006 11:11

kotes_melitus pisze:Oj kochani.


:roll: oj ,muszę szukać dla siebie nowego forum :(
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 08, 2006 11:20

B_B - o siatkowce to mialam czysta przyjemnosc "utrzec nosa", ale ciesze sie ze poczatkowa wrogosc ustepuje miejsca dialogowi. Nie wszyscy musimy miec te same poglady. Ja kocham koty i zawsze w moim zyciu byl obecny kot. Jak pisalam mialam dawno temu zwyczajane buraski i dopiero z wiekiem (majac swoj dom) kupilam rasowce-mrucza tak samo........
ale odbiegam od tego co chcialam napisac: trudno jest w kilku zdaniach oddac cale przemyslenia i latwo o zle zrozumienie intencji. Pisza pierwszy i drugi komentarz chcialam sie odniesc do tego, ze sposob mi sie nie podoba-jesli byl ostry to przez emocje. Rozmawiac jednak nalezy i szukac kompromisow. Jednak palenia na stosie wprost nie cierpie. To temat trudny ale bardzo pasjonujacy ze wzgledu na wieloaspektowy charakter. Z checia wyslucham Pana opinii i wdam sie w rozmowe- bede w Warszawie, mozemy porozmawiac, jesli znajdzie Pan czas i checi. :kitty:

Joanna
Joanna

jsznur

 
Posty: 8
Od: Śro sty 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post » Pt wrz 08, 2006 11:23

To okropne, że w ten sposób wypowiada się prezes stowarzyszenia zrzeszonego w FPL. To kolejny dowód na to, że jednak zarząd FPL musi przestać być tylko biurem. Niech będzie jednostką spinającą wszystkie zrzeszone w FPL stowarzyszenia, niech wytycza drogi, strofuje niesfornych, niech wydaje jakieś uchwały. Niechże będzie zarządem, a nie wykazem 5 nazwisk.

A.
Obrazek

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości