Mysza pisze:Ja tam wierzę, ze cały tabun sędziów (z góry przepraszam czytających) może na lila poincie arlekince nie zauważyć srebra. Bo go nie szuka. Poza tym może nie być widoczne zbytnio.
Ta konkretna koteczka jest bikolorką, mimo że została jako mały kociak zarejestrowana jako arlekinka. Z wiekiem wyszło na niej tyle łat kolorowych, że po prostu arlekinką nie jest. I na tych liliowych łatach widać przepiękne srebro.
Mysza pisze: Znam brytyjkę liliową (bynajmniej nie point i bez bieli), jak najbardziej uważaną za liliową solidkę, która dała srebrne dzieci. Sama była po srebrnym ojcu i tez jakoś nikt nie zauważył.
A przecieć brytyjczyki mają dłuższe futro i podszerstek i łatwiej na nich zauważyć srebro.

Pokazałabym wam jeszcze orienta, który jest jednocześnie karmelowy i srebrny, a że niesie pointa, narobił cały tabun pięknych srebrnych karmelowych syjamskich dzieci, które wszystkie co do jednego zarejestrowane będą jak zwykłe lilaki.


No ale zrobił się już wystarczający off topic
