Chciałem wrócić do tematu zachowań na wystawach.Jestem hodowcą i jeżdżę na wystawy. Chciałem poruszyć ten temat obecności innych osób na ringu, osób których koty w danej chwili nie są oceniane. Byłem świadkiem wielokrotnie, że pewna osoba lubi przyglądać się z bliska ocenie sędziego, gdy on ocenia innego kota a wręcz lubi na głos komentować. Myślę że wszyscy wiedzą gdzie wtedy jest miejsce widowni - na widowni a nie nad sędzią. Ta osoba chyba nie bardzo wie gdzie jest jej miejsce, skoro zgłasza się na wystawę powinna znać regulamin wystawowy fife. Rozumiem hodowców których interesuje co dany sędzia ma do powiedzenia o danych kotach i chcą tylko posłuchać. Ale przesadą jest zaglądanie sędziemu przez ramie aby zobaczyć co pisze w karcie oceny i nieraz głośne komentowanie. Moim zdaniem jest to zachowanie bezczelne i świadczy o braku kultury tej osoby.
Przypadek ten można było zaobserwować na wystawie w Gorzowie dzięki kamerze internetowej było widać że ta Pani wręcz wisi nad sędzią patrząc w kartę i radośnie gawędzi ze stewardami, mimo ze oceniany był nie jej kot.
Miło by było żeby regulamin obowiązywał każdego i każdy go przestrzegał bez wyjątków.
A wtedy na pewno miło by było jeździć na wystawy
.