[Wystawa] - 13-14 grudnia 2008 Christmas Show-Warszawa

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pon gru 15, 2008 15:23

MRUCZKI pisze:Jak widać nie wszystkie pytania zasługują na odpowiedz :( ,a tak swoja drogą to niemożliwe ,aby nie było kontroli weterynaryjnej.
Pozdrawiam


Możliwe , możliwe :wink:

Ale chyba trzeba zacząć od definicji " kontrola weterynaryjna " :roll:

Siasia

 
Posty: 975
Od: Czw lip 27, 2006 16:37
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon gru 15, 2008 15:31

Cameo pisze:
wayless pisze:pytanie do organizatorow:

dlaczego nie bylo kontroli weterynaryjnej?


Takie rzeczy załatwia się na wystawach. Nie wiem czego oczekujesz w tym wątku....


tak ??
to przypomnę Ci Cameo Twoje wypowiedzi na wątku wystawy łódzkiej :?
Cameo pisze:Nie jestem hodowcą, wystawiam kastrata i nie chciałabym dostać klatki obok kogoś takiego...


a większość to hodowcy i zapwne nie życzyliby sobie stac obok kotów ,które nie przeszły kontroli wet. :(
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 15, 2008 16:08

Cikawe co powiedziałby lekarza powiatowego weterynarji ,który wyrazł zgodę na organizaję MWKR

MRUCZKI

 
Posty: 296
Od: Śro sie 10, 2005 10:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 15, 2008 16:32

DoBo pisze:Gratulacje dla 2 nowych DSM-ów Atki:!:
Dla Amigi i mojego ulubionego Filipa :!: To już kolejny kot domowy z DSM :1luvu:


Dziękujemy, dziękujemy :D

Koty dostały w prezencie suuper drapak z tej okazji :lol:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 15, 2008 16:47

Atka pisze:
DoBo pisze:Gratulacje dla 2 nowych DSM-ów Atki:!:
Dla Amigi i mojego ulubionego Filipa :!: To już kolejny kot domowy z DSM :1luvu:


Dziękujemy, dziękujemy :D

Koty dostały w prezencie suuper drapak z tej okazji :lol:

I bardzo słusznie :D
Gratulacje przeogromne dla Was i dla kociastych :mrgreen:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 15, 2008 17:52

Ja też gratuluję :D

Drapak widziałam - :love:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30782
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 15, 2008 18:05

MRUCZKI pisze:Jak widać nie wszystkie pytania zasługują na odpowiedz :( ,a tak swoja drogą to niemożliwe ,aby nie było kontroli weterynaryjnej.
Pozdrawiam


w ramach przyzwoitosci nikt nawet nie sprawdzil chipow..
efektem bylo np. to, ze pewna hodowla jako jeden miot w klatce miala dwa...

ja nie jestem cerberem, zapytalam sie weta dlaczego nie chce zobaczyc kota, powiedzial, ze nie jest to potrzebne, poogladal sobie ksiazeczke i tyle. a panie wydajace kopertki na moja uwage o braku kontroli nic nie odpowiedzialy...
dla mnie Pan weterynarz wygladal jak osoba sprawdzajaca komplet kocich dokumentow, dopiero ok. 9.00 na stoliku polozyl stetoskop... tylko po co?
Obrazek

wayless

 
Posty: 304
Od: Śro kwi 16, 2008 22:25
Lokalizacja: Warszawa/Łódź

Post » Pon gru 15, 2008 18:08

wayless pisze:
MRUCZKI pisze:Jak widać nie wszystkie pytania zasługują na odpowiedz :( ,a tak swoja drogą to niemożliwe ,aby nie było kontroli weterynaryjnej.
Pozdrawiam


w ramach przyzwoitosci nikt nawet nie sprawdzil chipow..
efektem bylo np. to, ze pewna hodowla jako jeden miot w klatce miala dwa...

ja nie jestem cerberem, zapytalam sie weta dlaczego nie chce zobaczyc kota, powiedzial, ze nie jest to potrzebne, poogladal sobie ksiazeczke i tyle. a panie wydajace kopertki na moja uwage o braku kontroli nic nie odpowiedzialy...

8O
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30782
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon gru 15, 2008 18:26

wayless pisze:
w ramach przyzwoitosci nikt nawet nie sprawdzil chipow..
efektem bylo np. to, ze pewna hodowla jako jeden miot w klatce miala dwa...


:? nie pierwszy i nie ostatni raz
miot to jest minimum 3 kociaki .......górnej granicy nie ma :D
ale w końcu to była świąteczna wystawa ,czas zakupów i podarunków :wink:
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon gru 15, 2008 18:41

Kilka zdjęć z pierwszego dnia wystawy.

Okropnie monotematycznych :twisted:

http://galeria.ilendri.pl/index.php?id= ... 2008_12_13
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 15, 2008 19:58

A moze ktos ma fotki swiatecznie ubranych lysoli? Bylo specjalne show...

Bylabym wdzieczna za linka :)

tycjanka

 
Posty: 147
Od: Pon cze 09, 2008 16:44
Lokalizacja: Myślenice k. Krakowa

Post » Pon gru 15, 2008 20:58

wayless pisze:w ramach przyzwoitosci nikt nawet nie sprawdzil chipow... efektem bylo np. to, ze pewna hodowla jako jeden miot w klatce miala dwa...

dziwię się, wayless, że właśnie ty to piszesz :? jak myślisz ile osób pracuje na wystawie ?- jeśli tak bardzo cię to bolało, to mogłaś zgłosić się na ochotnika do sprawdzania chipów kotom ( nigdy zbyt dużo rąk do pomocy). A tak poza tym to warto znać przepisy wystawowe FIFe - chipy obowiązują, ale organizator sam może zdecydować czy chce te chipy sprawdzać wszystkim kotom, wybiórczo, czy może wcale.
wayless pisze:ja nie jestem cerberem, zapytalam sie weta dlaczego nie chce zobaczyc kota, powiedzial, ze nie jest to potrzebne, poogladal sobie ksiazeczke i tyle (...)

Ale miałaś zaświadczenie o stanie zdrowia kota ? bo jeśli tak, to taka forma przeglądu również jest dopuszczona i niektórzy weterynarze powiatowi zgadzają się z nią.

A tak na koniec to raz jeszcze powtórzę to, co mówię od dawna - zawsze znajdą się malkontenci, których jedynym celem jest chyba wyszukiwanie minusów - z tego chyba czerpią siłę. Szkoda, bo parę lat temu przy wystawach pracowało kilkanaście osób, teraz robi je kilka , czasami 3-5, więc życzę wszystkim wesołych świąt i więcej radości, z tego co daje życie ...
Ave
 

Post » Pon gru 15, 2008 21:09

... życie ...
Obrazek

kawaler

 
Posty: 179
Od: Czw wrz 16, 2004 12:16
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Pon gru 15, 2008 22:09

u nas sie chipow nie sprawdza (czasami ale nie jest regula). Za to na KAZDEJ wystawie, kot mial obejrzane uszy, przeczesany byl grzebieniem czy nie ma pchel, zagladniete w pycho, nochal...
Zaswiadczen od weta u nas nie trzeba....bo po co? ZADEN kot nie wejdzie na wystawe bez kontroli....
Ale co kraj to obyczaj :?
Obrazek

Minojami

 
Posty: 1791
Od: Nie wrz 17, 2006 20:11
Lokalizacja: Worms

Post » Pon gru 15, 2008 22:13

Ave bravo :)

Jak widać nie wszystkie pytania zasługują na odpowiedz


Jak już wcześniej pisałam, pytania proszę zadawać bezpośrednio organizatorowi wystawy - poprzez e-mail lub telefon.
Na ogół adresat pytania, aby na nie odpowiedzieć, musi wiedzieć, że je postawiono.
Organizatorzy wystawy nie są użytkownikami tego forum.

Vanti

 
Posty: 303
Od: Czw maja 31, 2007 20:32

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: rriental i 3 gości