Kraków - 7 i 8.06.2008

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderator: DoBo

Post » Pt cze 13, 2008 14:10

sylwiah2 pisze:W Krakowie obok pctrx byla kobieta z malym brytkiem (tak Monia?) przyjechala w niedziele sprzedala kociaka i po 2 godzinach opuscila wystawe...


Nie brytkiem, to był chyba MCO, niestety z klatki został zdjęty numerek, więc nie miałam jak sprawdzić. Dzień wcześniej w tej klatce był Dante (nr 202).
Jak przyszliśmy to pani z kotkiem już była, potem w międzyczasie Łukasz mówił mi, że chyba sprzedali kota, bo ktoś chodził wpłacać zaliczkę, a potem ja już widziałam jak nowi właściciele odchodzą z kociakiem zawiniętym w kocyk...
Wg mnie ta Pani była podobna do tej od nevki na zdjęciu, ale Łukasz mówi, że tamta była dużo młodsza (wyraził się "dziecko"), bo faktycznie siedziała młoda dziewczyna z blond lokami i jakaś trochę starsza pani, pewnie jej mama. Bardzo szybko się zwinęli.
Obrazek

pctrx

 
Posty: 227
Od: Czw lis 17, 2005 14:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 13, 2008 15:14

zastanawiają mnie gorliwe wypowiedzi o tym, że sprzedaż kociąt na wystawie jest "BE" po tym jak kilka razy kocięta były sprzedawane przez danego hodowce na wystawie ....

i do końca wystawy z tego co pamiętam "nie doczekiwały" ...


może trochę przystopować :D :D
almathea
http://www.almathea.com.pl
smoke & solid & cameo persian cattery
FIFe & CFA registered

almathea

Avatar użytkownika
 
Posty: 1083
Od: Pt kwi 29, 2005 8:25
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 13, 2008 18:22

kupiłam mojego Nevkę na wystawie, ale czy to grzech?? Nie poszłam tam z zamiarem dokocenia się. To było ... zakochanie się od pierwszego wejrzenia ... :D Kto przeżył choć raz wie o czym mówię :)

Ktoś tu wspomniał o kocim stresie ... ale czy miał rację. Coż, ja patrzę na to z innej strony. Oczywiście że mogłam mojego Elma u hodowcy zarezewować, zaliczkować a potem pojechać po niego do oddalonego o ponad 300 km domu rodzinnego. Ale ... hmm ... w ciągu 10 minut dowiozłam Elma do mojego domu (mieszkam w krakowie), zapewniłam spokoj, miłość, pieszczoty, wodę, jedzonko, odpoczynek po 2 dniach wystawy ...
Gdybym czekała, przekładając odbiór na kilka dni póżniej, to moj kociak musiałby siedzieć w klatce do końca wystawy, gdyż jego miot był oceniany, musiałby przetrwać ponad 5 godzinną podróż samochodem, a potem, po kilku dniach wracać ze mną ponad 7 godzin pociągiem ...

pytam, który stres większy??

poza tym, cóż, dzięki wystawie mogłyśmy z Właścicielką hodowli porozmawiać, popytać siebie nawzajem, trochę się poznać ...
dziękuję Jej za zaufanie :)
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Pt cze 13, 2008 18:46

almathea pisze:zastanawiają mnie gorliwe wypowiedzi o tym, że sprzedaż kociąt na wystawie jest "BE" po tym jak kilka razy kocięta były sprzedawane przez danego hodowce na wystawie ....

i do końca wystawy z tego co pamiętam "nie doczekiwały" ...


może trochę przystopować :D :D


tzn??????
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 13, 2008 19:53

to znaczy że śmiem ufać, że nie wszyscy handlują kociętami na wystawach - dla postronnego widza - odbiór kociaka na wystawie = jego sprzedaży na wystawie, ale wcale tak nie musi być ...


ale zastanawiam się ile z osób wypowiadających się w danym temacie nigdy tego nie robiło ?? pytanie chyba czysto retoryczne ....


"kto bez winy niech pierwszy kamień rzuci" - ja sprzedałam na wystawie tylko raz - nerwy i stres spowodował, że to był pierwszy i ostatni raz, szczęściem dla mnie głupiej wtedy - kociak trafił doskonale !!

Ale tego błędu nie zamierzam powtarzać .....
almathea
http://www.almathea.com.pl
smoke & solid & cameo persian cattery
FIFe & CFA registered

almathea

Avatar użytkownika
 
Posty: 1083
Od: Pt kwi 29, 2005 8:25
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 13, 2008 21:26

nie sprzedalam nigdy kociaka na wystawie...nawet o tym nie pomyslalam.

Raz wystawialam miot 6 msc...udalo sie iz wszyscy wlasciciele zgodzili sie przyjechac na wystawe.

raz wystawialam z miotu kociaka tez prawie 6 msc ktory mial juz swoich wlascicieli
nie odebrali go na wystawie tylko w miejscowosci gdzie ona sie odbywala.
wybacz ale dla mnie sprzedaz na wystawie komus kto nie zna mnie a ja jego a umowienie sie z wlascicielami w miesjcu gdzie wystawa sie odbywa to znaczaca roznica.
Pomimo tego ze ludzie byli z Anglii przyjechali do mnie do domu wczesniej,zobaczyc hodowle koty dorosle i kociaki to byl moj warunek...

Kazdy ma swoje racje i przekonania ja mam akurat takie :wink:
nie i koniec...
Obrazek
Obrazek

sylwiah2

 
Posty: 4103
Od: Śro gru 28, 2005 23:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 16, 2008 8:58

Ka$ia + 7ogonów +4(a)kity

Ka$ia

Avatar użytkownika
 
Posty: 349
Od: Pt lip 29, 2005 10:22
Lokalizacja: Małopolska

Post » Pon cze 16, 2008 10:54 patyki

i ani jednego patyka....

redmaine

 
Posty: 136
Od: Pon mar 27, 2006 12:36

Post » Pon cze 16, 2008 11:18 Re: patyki

redmaine pisze:i ani jednego patyka....


;) Twórcy zdjęć są tendencyjni....
Ka$ia + 7ogonów +4(a)kity

Ka$ia

Avatar użytkownika
 
Posty: 349
Od: Pt lip 29, 2005 10:22
Lokalizacja: Małopolska

Post » Pon cze 16, 2008 11:54

Dziekuje za to tyle zdjec mojej Imki :lol:
Bardzo sie cieszę bo ubolewałam , ze nie mam aparatu
Obrazek

Agu-Arti

 
Posty: 458
Od: Śro sie 09, 2006 1:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 16, 2008 12:46 Re: patyki

Ka$ia pisze:;) Twórcy zdjęć są tendencyjni....


:lol: :lol:

Żałuję, że nie udało mi się dotrzeć na wystawę :(. Piękne są wasze koty :).

Emily

 
Posty: 1670
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Pon cze 16, 2008 14:14

no i nawet my się załapaliśmy- cudne ujęcie naszej Calineczki :-)
Obrazek
Obrazek

Febems

 
Posty: 325
Od: Nie lis 05, 2006 11:58
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 16, 2008 18:53

czy ktoś może mi udzielić odpowiedzi na pytanie, jak nazywa się rasa, którą reprezentuje ten cudnej urody kociak? jest piękny! :1luvu:

http://picasaweb.google.com/Kocikoty/Wy ... 0080278578

biedronkawkropki

 
Posty: 11
Od: Wto cze 10, 2008 13:18

Post » Pon cze 16, 2008 20:04

Wygląda mi na snowshoe...
Obrazek

majast

 
Posty: 706
Od: Sob maja 05, 2007 22:06
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon cze 16, 2008 20:21

Załapaliśmy się :D
http://picasaweb.google.com/Kocikoty/Wystawa8062008/photo#5212047612150944754
zdjęcie zostało skadrowane tak jak lubię, beze mnie :D

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy i 4 gości