BYDGOSZCZ 15-16wrzesień 07-WYST.KLUB. DRX I CRX,SPECIAL NEVA

[warmianka]

u SIBów lepiej oceniane były słabsze koty ..... porażka

[womack (made in holland)]

Pani Milcent w niedzielę (w ,,patykach") też dała popis. Przed wniesieniem kotów nominowanych do BIS na ring, korzystając z krótkiej przerwy, zaprosiła do klatek sędziego który także oceniał IV tego dnia i, delikatnie mówiąc, agitowała na swoje nominacje - tak w skrócie i jak najoględniej.

[Meg241]

Chyba wiele osób ma cos do zarucenia owej pani. W BRI c nie dała zadnej kotce w klasie otwartej ceryfikatu ( były 3) a BIVa dostał kot co do którego miała watpliwosci jesli chodzi o kolor
Nas oceniała w sobote i genenralnie byłam zadowolona ale NOM BIS dała kotu ktoremu zarzucała pewne rzeczy a do mojej kotki nie miała żadnych zastrzezen.
Czy ona zawsze tak ocenia koty czy tylko na tej wystawie dała taki popis??

[Kasia_1991]

A ja nie mam zastrzezen do pani Milcent Swietnie ocenila mi moja Bakalie, Nominowala do BIS, a w Bisach zaglosowala na nia

[Gosia i Ira]

Szkoda że chumory albo złe dni sędziów tak wpływają na nasze koty Niestety grupie 3 się oberwało w niedzielę

[Gosia i Ira]

A ja nie mam zastrzezen do pani Milcent Swietnie ocenila mi moja Bakalie, Nominowala do BIS, a w Bisach zaglosowala na nia

Ja także nie mam zastrzezeń w sobotę bardzo dobrze oceniła moją kotkę ale nie wiadomo jak by ją oceniła w niedzielę

[CZANKRA]

Czyli cos musialo sie wydarzyc z soboty na niedziele ( moze kolacja nie taka, moze rybka nie swieza - to juz pytanie do organizatorow ) ze sedzina w sobote ocenia oki i to we wszystkich rasach a w niedziele nie.
Slyszalam ze SHOLER tez zaszalal w niedziele.
Ja znam tych sedziow z jak najlepszej strony, ale widocznie maja i gorsze dni na ktore ja nie natrafilam cale szczescie jeszcze, ale wszystko przede mna.

[Madzik]

Pani Milcent w niedzielę (w ,,patykach") też dała popis. Przed wniesieniem kotów nominowanych do BIS na ring, korzystając z krótkiej przerwy, zaprosiła do klatek sędziego który także oceniał IV tego dnia i, delikatnie mówiąc, agitowała na swoje nominacje - tak w skrócie i jak najoględniej.

Chyba tak do końca nie było, bo głosowała między innymi na kota, którego akurat nie nominowała

[d_anek]

Pani Milcent w niedzielę (w ,,patykach") też dała popis. Przed wniesieniem kotów nominowanych do BIS na ring, korzystając z krótkiej przerwy, zaprosiła do klatek sędziego który także oceniał IV tego dnia i, delikatnie mówiąc, agitowała na swoje nominacje - tak w skrócie i jak najoględniej.

Chyba tak do końca nie było, bo głosowała na między innymi na kota, którego nie nominowała akurat

w IV kat??

[lrafal]

http://upload.miau.pl/3/34123.pdf

to zalezy

wygrały: 179, 184 i 181

czyli w doroslych nie głosowała na swoją nominację

[d_anek]

głosowała na kota, którego nominowała - dorosłe roztrzygnięto losowaniem

[lrafal]

możliwe, ja podaje od strony wyników

[dimka]

[quote="Iballa"]Sama wystawa sympatyczna i dość kameralna - pomimo iż miałam klatkę przy samym wejściu nie było tragedii z tłumami zwiedzających.
Jednak jestem rozgoryczona konkursem na najładniejszą klatkę - na forum jak pytałam - była mowa, że konkurs w sobotę. Pytałam czy warto się starać jeśli jadę tylko na sobotę i zapewniono mnie, że tak, pomimo iż zostałam do niedzieli, musiałam wracać o 15.00. Do tej pory konkursu nie było

Niepotrzebnie się starałam

Przepraszamy za zamieszanie w konkursie na najładniejszą klatkę
W ramach przeprosin klub ufundował nagrodę pocieszenia dla Ciebie.
Klateczka faktycznie ładna
Proszę na pw twój adres

[syberinka]

Czyli cos musialo sie wydarzyc z soboty na niedziele ( moze kolacja nie taka, moze rybka nie swieza - to juz pytanie do organizatorow ) ze sedzina w sobote ocenia oki i to we wszystkich rasach a w niedziele nie.
Slyszalam ze SHOLER tez zaszalal w niedziele.
Ja znam tych sedziow z jak najlepszej strony, ale widocznie maja i gorsze dni na ktore ja nie natrafilam cale szczescie jeszcze, ale wszystko przede mna.

życzę Ci więc abyś jednak nie trafiła na te gorsze dni sędziów

to moja pierwsza wystawa, na której taki cyrk, ale może następne przede mną, któż to wie

[MartaD]

U nas na szczęście (kat I) ta Pani nie miała za dużo do powiedzenia, ale współczuję wszystkim poszkodowanym...

A dla zainteresowanych zdjęciami kotów perskich i egzotycznych z Bydgoszczy - zapraszam tutaj:

http://www.sepis.pl/galerie/bydgoszcz/index.html