sunshain pisze:anulka111 pisze:sunshain pisze:mam sygnały potwierdzone (mail od organizatora do wystawcy), że klatki nie będą numerowane

?

tak dziewczyna od nas z forum napisałam i dostała potwierdzenie
-----------------------------------------
czyli czeski film nikt nic nie wie

i kilku wkurwionych wystawców (pewnie z niedzieli jak nie znajdą podwójnych klatek za które zapłacili) a w sobotę kto pierwszy ten lepszy
show będzie już na początku

bardzo przepraszam sunshain - ale komu, jak komu - tobie z Amorem na żadnej wystawie, u każdego z organizatorów klatki i przestrzeni wystawowej nie zabraknie !!!
przy atrakcjach, jakie zapewnia Amor w podróży - wyrobiłaś sobie już nawyk przybywania dużo wcześniej ...
/ przy tej ilości wystaw w pobliżu miejsca zamieszkania, nie pokusiłaś się o wyprawę do Szczecina, czy Olsztyna ... /
bardzo widowiskowe też są działania ''ekipy'' na pomarańczowym kablu ...
Amor jest wystawiany w kategorii II ... a nie z numerem ''1'' ...
więc - jak dla mnie - robienie ''afery'' z powodu braku numerka na klateczce - to tak trochę na wyrost ...
Bywałam na wystawach w minionym stuleciu. Bywam na wystawach w Polsce i poza granicami - przez ostatnich 10-11 lat.
Bywałam na wystawch jako ''bagażowy'', wystawca, steward ... Moje koty nie miały robionych tytułow ''zaocznie'' ... Byłam na największej jak do tej pory wystawie w Polsce z blisko 600 kotami. Bywam też na wystawach malutkich - ledwie ponad 120 ogonków ... I z każdej z tych wystaw zachowałam miłe wspomnienia i wrażenia, które nadal ciągną mnie na kolejną i kolejną wystawę ...
Kiedy organizator numeruje klatki - jest ''kwas'' - bo klatka na wyjściu z sektora, bo blisko drzwi, bo w przeciągu, bo w zbyt nasłonecznionym miejscu, bo bliziutko głośnika, czy syczącego automatu do kawy ... , no i bez spełnienia życzenia o sąsiedzie ...
I znam takie sytuacje, gdy były zgrzyty z groźbą wydalenia z wystawy ... za zmianę onumerowanej klatki ...
Obecnie informacja o tym, że klatki nie będą numerowane - została podana wcześniej.
Można zaplanować wyjazd tak, aby bez ociągania dotrzeć na miejsce ... , stawić się na bramce wetyerynaryjnej i mieć klateczkę w najdogodniejszym miejscu z najbardziej upragnionym towarzystwem !
/ z własnego doświadczenia wiem, co dzieje się w ostatnich dwóch dobach przed wystawą ...
wiem, co się czuje w ''kościach'' i palcach - po rożłożeniu 30-50 klatek ...
obserwuję też - jak niewielu wystawców na zakończenie składa tylko jedną, swoją klatkę ...
Życzę nieuciążliwej podróży i dotarcia do hali wystawowej - bez przygód, kolizji, korków ...
Miłych wrażeń z wystawy, nasycenia oczu wspaniałymi kotami !
Obkupienia się w praktyczne i atrakcyjne gadżety dla pupili
Certyfikatów, BIV-ów, Nom-ów i dla każdego kota BOB-a !!!