Światówka we Francji 30-31.10.2010

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pon lis 01, 2010 20:15 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

na oficjalnej stronie wystawy we Francji wyniki wyglądają tak:
http://www.fff2010.com/sitefr/page-resultats.html

nawet im się nie chciało wpisac imion i przydomków kotów...... :( :evil: :( :evil: :(

masakra jakaś - człowiek przyzwyczai się do dobrego w Polsce i potem takie rozczarowanie :(

Puffy

 
Posty: 1989
Od: Sob cze 03, 2006 14:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lis 01, 2010 20:18 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

4 WW - PER, NFO i 2 MCO
Obrazek

CZANKRA

 
Posty: 2148
Od: Pt sty 13, 2006 0:36
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki k/Warszawy

Post » Pon lis 01, 2010 21:25 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

scarlett pisze:i ten pers, tylko nie wiem jak się nazywał.
Już było na poprzedniej stronie - Tristan Cat's Service*PL
Obrazek

majast

 
Posty: 706
Od: Sob maja 05, 2007 22:06
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lis 01, 2010 21:51 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

Kilka wrazen po swiatowce ;-)

Poczatek byl niezly. Co prawda rozstawienie sedziow, miejsce przy stolikach sedziowskich pozostawialo wiele do zyczenie ale pierwsze wrazenia byly pozytywne. Czar prysl drugiego dnia ... Bo wystawa miala moze i poczatek ale konca juz nie ... Po ostatnim wyborze ww sedziowie zaczeli znikac (niektorzy i wczesniej ... co osobiscie uwazam za nietakt, bo skoro sedzia nie moze zostac do konca wystawy to nie powinien przyjmowac zaproszenia,
koniec kropka), oficjalnego zakonczenia nie zauwazylam. Kilkanascie minut po wyborze ostatniego ww zaczela sie szopka pt wreczanie pucharow za biv. Sympatyczna blondynka mowila duzo po francusku i wg mojej wiedzy tylko o kolorach, pomijajac imie i przydomek kota ... Po kilkudziesieciu minutach takiej szopki akcja przysieszyla i puchary w zasadzie bralismy sami ... A potem zaczal sie horror z dyplomami. Slodka tajemnica pozostanie co robil francuski sekretariat skoro dyplomy kotow nie-nom zaczal drukowac po niedzielnych bisach. Dla mnie pod wzgledem organizacyjnym wystawe mozna okreslic jednym "francuskim" slowem: zenua .... Ja jestem na nie.

Ps. Klatki byly z demobilu - gdyby nie Rafal, moje koty - a zwlaszcza niejaka Crayzol - roznioslyby je w piec minut, bo poszczegolne elementy trzymaly sie raczej na slowo honoru.

OloK.

 
Posty: 535
Od: Śro cze 27, 2007 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 02, 2010 8:21 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

scarlett

wyobrażam sobie radość hodowców z hodowli Suryamainecoon , dwa koty uzyskały tytuł WW'10 na jednej wystawie
Cat II. 6-10: WW'10 Suryamainecoon Que Bonita - MCO n
Cat II. male: WW'10 IC Suryamainecoon Pablo Escobar - MCO n 22

oczywiście mafia włoska


nie wiem jak innym,ale ja inaczej wyobrazam sobie zwycięzcę WW a ten Pablo jak dla mnie taki sobie średni
chyba że takie zdjęcia słabe

zenia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4643
Od: Wto sty 10, 2006 20:26
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto lis 02, 2010 8:54 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

www.ragdoll.pl/gallery - trochę fotek z World Show 2010

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 9:04 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

zenia pisze:scarlett

wyobrażam sobie radość hodowców z hodowli Suryamainecoon , dwa koty uzyskały tytuł WW'10 na jednej wystawie
Cat II. 6-10: WW'10 Suryamainecoon Que Bonita - MCO n
Cat II. male: WW'10 IC Suryamainecoon Pablo Escobar - MCO n 22

oczywiście mafia włoska


nie wiem jak innym,ale ja inaczej wyobrazam sobie zwycięzcę WW a ten Pablo jak dla mnie taki sobie średni
chyba że takie zdjęcia słabe

jakby włoski MCO nie wygrał to na nastepną wystawę nie pojadą
a to jest tzw mafia

Isia23

 
Posty: 605
Od: Nie lut 11, 2007 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 9:33 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

CZANKRA pisze:4 WW - PER, NFO i 2 MCO
ale ja pytałam o WW z polskim przydomkiem, masz może imiona i przydomki tych MCO?

co do wyników na oficjalnej stronie światówki, to nieporozumienie jakieś, i działa tylko w IE, to już szczyt lenistwa :roll:

co do WW MCO z hodowli Suryamainecoon, ja nie oceniam kotów, a pisałam tylko o radości hodowców, bo taki podwójny kąsek to nie lada osiągnięcie

scarlett

 
Posty: 405
Od: Pon lis 20, 2006 14:41
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto lis 02, 2010 9:38 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

Isia23 pisze:
zenia pisze:scarlett

wyobrażam sobie radość hodowców z hodowli Suryamainecoon , dwa koty uzyskały tytuł WW'10 na jednej wystawie
Cat II. 6-10: WW'10 Suryamainecoon Que Bonita - MCO n
Cat II. male: WW'10 IC Suryamainecoon Pablo Escobar - MCO n 22

oczywiście mafia włoska


nie wiem jak innym,ale ja inaczej wyobrazam sobie zwycięzcę WW a ten Pablo jak dla mnie taki sobie średni
chyba że takie zdjęcia słabe

jakby włoski MCO nie wygrał to na nastepną wystawę nie pojadą
a to jest tzw mafia


a to co na form włoskim było:
a pablo escobar nic szczegolnego tylko uszy do tego waskie
[ani futra ani ciala
napisał(a): wstyd
: a zeby dostal nom u Brambilla byly tylko mco 3 grupy
no i brambilla
i Ottino przekabacil wszystkich swoich zeby na niego glosowali
własnie

Isia23

 
Posty: 605
Od: Nie lut 11, 2007 22:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2010 11:43 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010


Moja NIUNIA dostała ostatni certyfikat na SUPREME PREMIORA i w NOMINACJACH pokonała dwie kotki !!!
Tym samym NIUNIA od soboty jest:

SP SC CYRENE CHAKRAM*PL DSM z NOM na Światówce !! !!



Moja IDA dostała CACIBa i ukończyła tym samym INTERCHAMPIONA !! !!

============================================================

Z Polski było czterech stewardów :D

============================================================

Organizacja poniżej krytyki !!!
Bałagan i wielka kolejka do kontroli wet. Ludzi stali przed halą w deszczu!
Klatki brudne tak, że aż się kleiły, zardzewiałe i rozpadające się.
Ring ocen był mały i ciasny z klatkami syfiastymi, zardzewiałymi - u mojego sędziego wycierałam klatki 4 razy zanim kolor ręcznika zmienił się z czarnego na szary.
Sędziowie się spóźnili, bo autokar nie mógł zaparkować pod halą.
System do wyświetlania numerków z Exela wywracał się i poprawiali makra w czasie ocen.
Na środku podium wielka zabudowa, która zasłaniała większą część sceny.
Obiad dla stewardów w sobote - trzy sałatki na zimno, które każdy sobie sam mógł nałożyć z wielkich pudełek kupionych w jakimś markecie + wydzialny przez panią z wielkim nożem kawałek pasztetu lub szynki z bloku + galaretka. Po wzięciu swojego przydziału bylismy wywalani poza część kuchenno-zapleczową, żeby zjeść gdzieś na hali.
W niedziele było lepiej - elegancki stół w sali, gdzie jedli też sędziowie, a na obiad podane przez kelnerki na ładnym talerzu te same sałatki co w sobote + cistko na deser, a jak ktoś chciał to mógł sobie ukroić kawałek bagietki i kawałek jakieś wędliny.
Niedzielne BISY - porażka, trzebabyło trzy razy prosić prowadzącego, żeby ktoś mówił też po angielsku, bo połowa stewardów i duża część wystawców nie rozumie co mówi. Nie mówili numeru, który kot wygrał, tylko "wynik widać na tablicy", stewardzi nie widzieli tablicy, bo stali na jej wysokości, więc było zamieszanie ciągle na ringu i spoglądanie po sobie z pytaniem się nawzajem, kto wygrał, żeby móc unieść kota do góry.
Część sędziów wyszła wczesniej. Potem okazało się, że musimy lecieć przez przerwy, bo jeszcze kilku musi jechać na samolot zaraz. Dlatego zmiana kolejności BISów no i III wylądowało na końcu, a w czasie ocen kotek dorosłych trzech sędziów bez pozegnania i podziękowania przez organizatorów opuściło ring, bo na samolot się śpieszyli. Dodam, że Ci sędziowie co wyszli wcześniej nie dostali obiadu, bo nie było na to czasu.
Nikt nie podziękował na koniec wystawcom i sędziom, nie zamknął wystawy.
Po BISach rozdawali puchary za BIVy przedstawiając koty po francusku oczywiście, więc większość w ogóle nie wiedziała co mówią i prowadziły to "jakieś" panie z łapanki. Potem kolo 18:30 stwierdzili, że za dużo tego i kazali pozostałym wziąć sobie puchar i rozete ze stołu i znikać z podium, bo będą wydawać tu dyplomy, których notabene nie było !!!
Polscy stewardzi poszli pomóc rozkładać koperty na stole na ringu i wydawać je bo były tam trzy osoby na krzyż w tym tylko dwie mówiące także po angielsku. Stwardzi francuscy poza dwoma szefami stali po drugiej stronei ubrani i awanturowali się o swoje dyplomy. Dla supokojenia tłumu przynieśli w którymś momencie pusło z kolejnymi kopertami, które okazało się, że w więksości są puste!
Jeden dyplom dostałam o 19:00 drugi dodrukowali o 20:00 po czym zwinęłam się i pojechalam do domu. Wolałam poczekać na dyplom, bo przy takiej organizacji nie byłam pewna, czy wyślą go pocztą o czym powiadomili nas koło 19:00.

Ogólnie, że tak zaciągnę z francuskiego, ŻENUAaa !!!
Pozdrawiamy,
Mada i BRIgada z Chakram'owa


Obrazek

MalaMada

 
Posty: 20
Od: Sob lip 07, 2007 11:15

Post » Wto lis 02, 2010 12:38 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

Puffy pisze:na oficjalnej stronie wystawy we Francji wyniki wyglądają tak:
http://www.fff2010.com/sitefr/page-resultats.html

nawet im się nie chciało wpisac imion i przydomków kotów...... :( :evil: :( :evil: :(

Lepiej jest korzystać z tego (katalog + wyniki): http://www.fff2010.com/doc/Catalogue%20 ... 202010.pdf
Obrazek

majast

 
Posty: 706
Od: Sob maja 05, 2007 22:06
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Wto lis 02, 2010 14:29 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

majast pisze:
Puffy pisze:na oficjalnej stronie wystawy we Francji wyniki wyglądają tak:
http://www.fff2010.com/sitefr/page-resultats.html

nawet im się nie chciało wpisac imion i przydomków kotów...... :( :evil: :( :evil: :(

Lepiej jest korzystać z tego (katalog + wyniki): http://www.fff2010.com/doc/Catalogue%20 ... 202010.pdf


wielkie dzięki majast :D
nie zauważyłam :D

Puffy

 
Posty: 1989
Od: Sob cze 03, 2006 14:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lis 02, 2010 18:42 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

MalaMada - byłaś na Gala Diner?

Takiego wieczornego show nie spodziewałam się :)
Francuskie menu mnie nie zachwyciło, ale to, co działo się na parkiecie - naprawdę warto było zobaczyć :lol: .
Taniec sędziego z dwiema skąpo odzianymi tancerkami był fantastycznie spontaniczny...a potem z Luigi .... :ok:

koc-cat

Avatar użytkownika
 
Posty: 1101
Od: Sob lis 13, 2004 14:00
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 02, 2010 18:51 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

moje zdjęcia:
http://makaranta.pl/index.php?p=131&start=0&t=100

mam też ponad 2h filmów ale ich obróbka to już wymaga więcej czasu
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8424
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Wto lis 02, 2010 23:54 Re: Światówka we Francji 30-31.10.2010

kilka wrażeń po wystawie....
Radość - z wyniku naszej BEN - Ginger - BIV i NOM to sporo w tej konkurencji :D
Smutek - BEN - Goliat, po wystawie wyjechał do Argentyny :o
Zmęczenie - to jednak daleko.... :?
Rozczarowanie - MCO Harittka - ocena sędziego tylko według wagi... :oops:
Przyjemność - spora integracja i wzajemna sympatia polskich wystawców :piwa:

a wystawa - sobota...
- można ponarzekać na warunki oceny kotów, ale w porównaniu ze Szwajcarią było o niebo lepiej...
- tragiczny catering, wszechobecny brud, pękające balony, wiele ciemnych miejsc na hali - po prostu słabo zadbano o inne sprawy poza podium na którym dominował język francuski jako powszechnie znany w FIFE. Komunikaty po angielsku sporadyczne ...
niedziela -
Nie komentuję wyników i werdyktów - jednak nie tylko moje wrażnie były mocno mieszane... Na wystawie było wielu sędziów, co do których wiedzy, profesjonalizmu, uczciwości itd... nigdy nie miałem i dalej nie mam żadnych wątpliwości. Dziwnym trafem Ci sędziowie bardzo często nie potrafili wytypować wygrywającego kota - mylili sie najczęściej... przy dużej zgodności części sędziów, ich typy przegrywały. Analiza głosowań w Bis-ie pokazuje to dosć wymownie.
NIe tylko ja widziałem zbyt wiele pięknych kotów, przegrywających w głosowaniu z zaledwie średniakiem (kuriozum to dorosły kocur MCO - jakie kocury odpadły to wiedzą Ci co widzieli...) Niestety lobby włoskie jest tak mocne, że potrafi zabrać wiele przyjemności z oglania takiego finału. Oczywiście wiele futrzaków otrzymało swój WW zasłużenie, ale zbyt dużo werdyktów wywoływało tylko usmiech. Według wyników WW, w tej chwili liczą się tylko koty włoskie i skandynawskie. Rzucone WW dla innych nacji, w tym gospodarzy, były tylko gestami w strony prężnych organizacji narodowych. To, że od lat, nie wygrywają polskie koty świadczy tylko o pozycji naszego kraju w FIFE. Za rok oczywiscie dostaniemy ze dwa WW jako organizatorzy wystawy, ale patrząc na realia typuję tablicę medalową wyników Poznań 2011 - (do rozdania 26 tytułów WW2011)
- Włochy 7
- Skandynawia 6
- Rosja, Ukraina (byłe WNP) - 5
- Polska - 2
Bardzo chcę się mylić, to jednak była 3-cia moja światówka, przebiegająca według tego samego lobbistycznego schematu.
A tak poza tym i tak bedę na nastepnych wystawach, gdyż poza ocenami i wynikami, jest jeszcze coś innego - wiele wspaniałych kotów, kontakty z ciekawymi hodowlami, jedyna niepowtarzalna atmosfera, dwa ciekawe, niezpomniane dni pasji, przygody i zabawy - po prostu WORD SHOW - i to dlatego warto tam być i przeżyc tą atmosferę osobiście... W tym roku dużą grupą Polaków bawiliśmy się zdecydowanie lepiej niż sędziowie więc każdy miał to co chciał i każdy jest zadowolony.
Na koniec konkurs (nagroda - duze piwo w Poznaniu lub Łodzi) - jak Polacy zamawią drugie (i nastepne) piwa w francuskiej knajpce ?? - zgadujcie

Jadry

 
Posty: 24
Od: Wto lip 13, 2010 21:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: s.werka.s.s, SMK1 i 6 gości