Wystawa ICF w Warszawie 27-28.05.2006

[kimi1]

jak brałam deerhounda to cena poczatkowa byla 3000 tys ale

3000 tys ??????? oooo matko !

[milva b]

jak brałam deerhounda to cena poczatkowa byla 3000 tys ale

3000 tys ??????? oooo matko !

To jeszcze nic, gwarantuję .... znajomi własnie kupili pieska zagranicą z dobrej hodowli za jedyne 1500 euro I nie był to wcale jakiś super ładny egzemplarz. Lepsze kosztowały nawet dwa razy tyle.

[kimi1]

ale chodzi o to czy to nie jest przypadkiem 3000 zl a nie 3000 tysiecy

3000 zl to nie jest jeszcze tak duzo ...

[kinus]

jezeli rasa jest rzadka, to samo krycie jest juz niemalym wydatkiem.

[milva b]

jezeli rasa jest rzadka, to samo krycie jest juz niemalym wydatkiem.

To prawda. Sama nie długo będę kryć bardzo wyjątkowym kocurem
i słono to mnie będzie kosztować

[omka]

Jak dla nas a bylismy pierwszy raz w życiu to mało zakochaliśmy się w syjamach i main coonach , zwłaszcza mąż ale ceny nas poraziły , one są droższe niż psy syjamka 1000 euro! mam wystawowe i rodowodowe charty i jak brałam deerhounda to cena poczatkowa byla 3000 tys ale po podpisaniu umowy o wystawianiu ( a kocham wystawy ) cena zeszła do połowy stawki + darmowe krycie , a tu na odwrót, jak do sterylki to taniej a jak na wystawy to pełna suma , to w kotach hodowcom nie zależy żeby ich potomstwo rozsławiało hodowlę na wystawach , wytłumaczcie mi prosze jako laikowi

Kiki i Miki, kotki na kolanko są tańsze, może dlatego że nie będą w przyszłości stanowić konkurencji dla rodziców...
co do ceny syjamów to chciałabym zobaczyć tego kociaka, bo w polskich hodowlach to chyba raczej niespotykane, by ktoś chciał za syjamka aż tyle, myślę, że w granicach1000- 1500zł spokojnie dostaniesz już niezłego kotka -np of luna negra czy ari-gan mają teraz kociaki.
co do maincoonów to jest ich tak dużo, że ceny powinny być podobne.
Myślę, że trafiliście na jakąś wypasioną hodowlę, czy ona w ogóle była z Polski? i nie ma co się zrażać. pozdrawiam.

[malućka]

Uprzejme lecz stanowczo informuę Ewa02 że w Wystawie nikt nam nie pomagał a gdyby nie wystawa to pokazu też by nie było.
Nie ładnie jest krytykować coś o czym sie nie ma pojęcia.
Jeżeli chodzi o ilość kotów to było po połowie .
Wystawy ICF sa zawsze małe i kameralne co sprzyja przyjażniom a poza tym to dla nas liczy sie zabawa a nie komercja.

[kinus]

malucka co to znaczy po polowie?
ile bylo kotow na wystawie?

[lakshmi]

Kotow zgloszonych na wystawe bylo 58 (w tym kilka miotow). Dla porownania na torunskiej wystawie PZF bylo w katalogu 63 koty, wiec wcale nie tak wiecej

[kimi1]

i sie zaczyna klotnia

[lakshmi]

Ja od klotni daleka jestem

[kinus]

ja tez, po prostu chcialam wiedziec, bo nigdy nie bylam na wystawie innej niz FIFE

[zenia]

ja bym chciała być na innej wystawie niż FIFE ,nigdy nie byłam ,tak dla odmiany,zobaczyc jak oceniają tamtejsi sędziowie..

[Kiki i Miki]

Nie no 3 tys zł to cena oki ja rozumiem bo mam psy od 20 lat , wiem jakie są ceny za krycie zwłaszcza zagraniczne , zresztą niejednego psa już na raty brałam a pochwalę się ,ze takich szarych jak mój Casparek w Polsce jest tylko 19 sztuk i wszystko po importach niemieckich i czeskich .Tylko w przypadku psiaków jak się chce najlepszego z miotu to przeważnie za deklarację wystaw hodowca schodzi z ceny lub idzie na układ hodowlany . A tu mnie zaskoczyło że hodowcy na tym nie zależy , a w przyszłosci może się dokocimy też rasowcem muszę trochę tylko na wystawy pojeździć żeby załapać o co w tym kocim wystawianiu biega podobno domowe też mozna pokazywać ale musicie mnie w to wszystko wtajemniczyć, psiaki wystawiam od 16 roku życia a w kotach ciemna masa ze mnie

aha w niedzielę Wystawa w Płocku trzymajcie kciuki żeby moje szare dziecko dostało kolejne CWC w drodze do dorosłego championatu.

[kimi1]

Nie no 3 tys zł to cena oki

ale napisalas 3000 tysiecy i ja zrozumialam to jako 3 000 000