Wystawianie miotu

[ania c]

Pomysł świetny
Trochę starań musieliby poczynić hodowcy ale zebrać świetny miot po latach - to niezła reklama i nobilitacja dla hodowli.

[Go!Go!]

A skoro kot w wieku 10 m-cy zaczyna klasę otwartą , to miot do 9 m-ca życia

To KOT zaczyna klasę otwartą
A miot jest miotem przez całe swoje życie
A co stoi na przeszkodzie wystawić w miocie SC, GIC-a i IC?

ba !!! nawet mamuśke takiego miotu można przy okazji - bo z takimi dziećmi to ona DM-ka /prawie/!!!


ciekawe tylko - czy ów miot by tolerował się ''po latach'' - jak w różnych domach mieszka ...
No, ale ...

osobiście wystawiałam 9-miesięczny miot i może z konkurencją wyglądał ''kontrastowo'' ... ale to była jedna z cenniejszych DLA MNIE ocen mojego ulubionego Sędziego Lee ...

A miot jest miotem przez całe swoje życie
A co stoi na przeszkodzie wystawić w miocie SC, GIC-a i IC?

miot jest miotem ... indywidualny ''kociak'' jest co najwyżej kocurkiem lub koteczką ... // jeśli ktoś czytał karty z ocenami miotów ...



i nie rozumiem - dlaczego zgłaszać koty indywidualnie, a wystawiać jako miot ???
jak miot - to miot !
Jedyne co, to wystawca takiego miotu by mógł być ''wielo-osobowy'' jak w przypadku współwłaścicieli

[mesnajilen]

Obawiam się, że normalnym trybem się nie da...kiedyś, dawno temu, miałyśmy z Basią Fig taki pomysł. Kotki z mojego pierwszego miotu A.2 Basi i jedna moja. Tak dla śmiechu...Nie dało się zalogować w systemie zgłoszeń. Irena z tego co pamiętam powiedziała nie. Poza konkurencją pewnie tak,w ramach zabawy, gdyby było takich miotów więcej.

[O-l-g-a]

Mialam kiedyś cały swoj miot na wystawie. Zgloszony byl kazdy kot osobno. W dniu wystawy koty kończyły akurat rok. Wydaje mi sie, ze sparwdzalam wtedy czy moglam je zglosic jako miot i mogly byc tak tylko do 10 miesiaca zycia.
Nie pamietam jednak dokladnie, bo tez nie bylo moim celem wystawienie miotu.
Natomiast bardzo fajnie bylo miec te koty razem i na wystawie obchodzic ich pierwszy roczek

[Witek Nowak]

Może warto wystąpić do FPL o oficjalną wykładnię miotu?

[Go!Go!]

Obawiam się, że normalnym trybem się nie da...kiedyś, dawno temu, miałyśmy z Basią Fig taki pomysł. Kotki z mojego pierwszego miotu A.2 Basi i jedna moja. Tak dla śmiechu...Nie dało się zalogować w systemie zgłoszeń. Irena z tego co pamiętam powiedziała nie. Poza konkurencją pewnie tak,w ramach zabawy, gdyby było takich miotów więcej.

a to nie jest wystarczająca i miarodajna ''wykładnia'' ???

[Witek Nowak]

Dla mnie nie. Poproszę o oficjalną definicję miotu tzn. ile kotów, górna granica wieku. Nie pytam o kastraty bo to chyba już nie jest ważne

[Bianka 4]

Też uważam, że nie jest to "wystarczająca i miarodajna wykładnia". Moimi pociechami jeszcze nie mogę się pochwalić ale chętnie zobaczyłabym mioty innych hodowców "po latach" i nieważne czy byłyby kastratami czy nie. Sądzę, że mogłabym się wiele nauczyć

[Go!Go!]

zastanawiałaś się - dlaczego osobno oceniane są kastraty i koty 100% ?

A wiesz może jakie elementy są brane pod uwagę przy ocenie miotu właśnie ?

tak teoretycznie i ogólnie ...

[Witek Nowak]

Białe szaleństwo na wystawie w Warszawie przeszło do historii. A teraz czas na "Mioty po latach". Który klub się podejmie? Heeeeej, zacznijmy się bawić wystawami
Proste zasady:
3 koty, nie są ważne tytuły, nie jest ważny wiek. Ważne: z jednego miotu. Dopuszczalne kastraty i niekastraty

Bawimy się?

[aniamat]

dwa mam, o trzeciego zapytam i jak wszystko pójdzie ok to wchodzę w ten interes

[kmagak]

A mnie się pomysł bardzo podoba Warto coś wymyślać i realizować nawet spontanicznie Witek popieram i mam nadzieję, że uda się i ludzie z kociego świata też będą się bawić!!!

[Witek Nowak]

Są już pierwsze odzewy, może coś z tego wyjdzie...

[eju]

Również popieram pomysł mimo, że kotów nie hoduję a "tylko posiadam" Mam nadzieję, że to nie zbrodnia

Jadę na wystawy bo lubię miło spędzić czas wśród kotów i hodowców ...
i każda dodatkowa atrakcja na wystawie jest mile widziana dla oka widzów.

Nagrody - zapewne cieszą, ale nie dla wszystkich chyba są najważniejsze ...
Atmosfera potrafi to wynagrodzić bardziej - co było widać w W-wie, gdy pojawiła się na biała uśmiechnięta ekipa w składzie kotów i ich ludzi do wspólnej foty

[Witek Nowak]

@eju, dziękujemy za fotki naszych białasków, wyszły super

W Warszawie wyszło super, mimo, że sponsora nie było. Za to była fajna zabawa i pogaduchy właścicieli białasków. I o to chodzi