Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy
cami322 pisze:[*]Dla wszystkich zainteresowanych, dzisiaj dostałam odpowiec z Cat Club Sopot w zglendem ich wystaw.
O to co mi napisali:
witaj, tak robimy w pierwszy weekend lipca, w Pucku, majowej nie będzie w tym roku
mulancat pisze:cami322 pisze:[*]Dla wszystkich zainteresowanych, dzisiaj dostałam odpowiec z Cat Club Sopot w zglendem ich wystaw.
O to co mi napisali:
witaj, tak robimy w pierwszy weekend lipca, w Pucku, majowej nie będzie w tym roku
O to czekamy za szczegółami wystawy, bo Puck w lipcu , moze być problem z noclegami, a chciałabym byc na tej wystawie
mulancat pisze:cami322 pisze:[*]Dla wszystkich zainteresowanych, dzisiaj dostałam odpowiec z Cat Club Sopot w zglendem ich wystaw.
O to co mi napisali:
witaj, tak robimy w pierwszy weekend lipca, w Pucku, majowej nie będzie w tym roku
O to czekamy za szczegółami wystawy, bo Puck w lipcu , moze być problem z noclegami, a chciałabym byc na tej wystawie
kfiatek 1983 pisze:safran przepraszam, ale czy ty byłeś na tej wystawie???
Ja byłam i poza tym, że miałam wiatrak, wachlowałam i nawadniałam na siłę koty to tylko patrzyłam aż dostaną udaru - w desperacji polałam wodą krótkowłosego i obłożyłam puszkami z automatu długowłosą,a nie mam skłonności do panikowania. Znajomi jak przyszli to byli w szoku, że w takich warunkach można zrobić wystawę. Nawet weterynarzom zabrakło strzykawek bo uczestnicy rzucili się nawadniać koty - to chyba o czymś świadczy?
To nie tyle była hala co metalowy hangar z otwartymi drzwiami dla "przewiewu"... w lato! I uwierz mi ja tam nie widziałam żadnych chłodnych miejsc - najlepiej było... poza halą bo tam nie podnosił temperatury rozgrzany metal hali!
Jak to nie było źle to ja nie chce wiedzieć jak to twoje źle może wyglądać bo mogłabym tego nie przeżyć. No chyba, że byłeś tylko w sobotę bo wtedy jeszcze było znośnie, w niedzielę był czysty koszmar.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości