Kot domowy, rasa europejska, nowicjat i WCF .....

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Czw lis 17, 2005 16:18

Masz swoje zdanie i wcale nie chcialam, zebys je zmieniala. Nie mam wiec czego wybaczac, czy nie.

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Czw lis 17, 2005 16:19

Wybacz, to w tym wypadku, zwrot grzecznościowy, tylko.
Obrazek

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pt lis 18, 2005 22:20

Chilli pisze:
Ella pisze:
Tylko niestety, nie zawsze po wypowiedziach Chilli, da się to poznać :roll:

Oczywiscie, ze da sie poznac. W przypadku Wojtka dowiedzialam sie, ze ktos tam w jakiejs dziurze w Ameryce wyprodukowal kupe nierasowych kotow. Spytalam o cel - nie widze powodow do obrazania sie.


a do obrazania innych?
Bo wedlug mnie bylas dla Wojtka co najmniej nieuprzejma. Dzielenie sie opiniami, rozwazanie kwestii moralnych wsrod hodowcow to jest jak najbardziej normalna forumowa dyskusja.
Nijak sie ma do "bicia piany"

"Wyprodukowanie" przynajmniej 9 000 nierasowych kociat, ktorych dalszego losu nie znamy uwazam za karygodne.
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Pt lis 18, 2005 22:27

Zastananawia mnie jedna rzecz. Czy w tym artykule było napisane, czy właścicielka hodowli Millwood miala otwarty program hodowlany, pracując nad rasą bengalska?
Wojtku - może Ty będizesz wiedział ....

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Sob lis 19, 2005 0:19

Aga1 pisze:Zastananawia mnie jedna rzecz. Czy w tym artykule było napisane, czy właścicielka hodowli Millwood miala otwarty program hodowlany, pracując nad rasą bengalska?
Wojtku - może Ty będizesz wiedział ....

Nie jest to wprost powiedziane.
Ale nie ma też informacji, że takiego programu nie było.
Jest mowa o cyt. "batalii hodowlanej".

Wojtek

 
Posty: 27924
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon lis 21, 2005 15:42 dalej

Witam.
Hodowla o której mowa nie jest w FIFe http://www.bengalcat.com/millwood/
Działali pod patronatem TICA, gdzie inaczej podchodzą do "nowości" prac nad rasą czy kolorami.
Tym bardziej nabiera to dla mnie smutnego wydźwięku że jednak mogło być źle.
Pozdrawiam

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: rriental, s.werka.s.s i 4 gości