Witam.
I ja tam z Lilu byłam i niejedną kawę piłam
Byłam na wielu wystawach, kiedyś jako obserwator a potem jako uczestnik w Pruszkowie i w Pałacu Kultury. Wystawa w Blue City podobała mi się najbardziej.
W Pruszkowie zwiedzających było tylu co kot napłakał (jak ktoś się chciał rozreklamować to klapa), nie było co jeść, a w toaletach brakowało papieru. W Pałacu było tak głośno i tłoczno że koty dostawały szału, nawet te najspokojniejsze. Też nie było zbyt wiele do jedzenia a oglądający do ringu dopchnąć się nie mogli.
W Blue City było masę kotów, gigantyczna ilość. Tylu naraz jeszcze nie widziałam. Naogół po jakiś 3-4 godzinach znałam wszystkie twarze wystawców i kotów. Tutaj po 2 dniach nie znałam. Sala olbrzymia, nie było pogłosu jak w Pałacu i duchoty jak na wielu innych wystawach. Zwiedzających tłumy. Niewywoływanie jak dla mnie super. Reklamy szły cicho i były tak nudne że po 5 minutach nie zwracałam na nie uwagi. Wiele osób na tyle źle je słyszało że nie dotarły na kawę i bułeczki
Skład sędziowski był świetny ( no może z jednym wyjątkiem

)
Co do zapowiedzi i ich realizacji:
- toalety super, był papier
- parking bezpłatny nie jak na Filtrowej...
- wypiłam ze 2 litry dobrej kawy z termomiksa z bułeczkami
- Konrado Moreno był hitem

krojąc tort mówił że się czuje jak na weselu i czy chcę kawałek bardziej śmietanowy czy bardziej z jagodami
Jego prowadzenie Best in Show to była zabawa z publicznością, która zgadywała rasy i z tego co widziałam to zwiedzający bawili się świetnie. Po raz pierwszy widziałam Show a nie mordercze rozstrzygnięcie walki, gdzie tylko Hodowcy stoją przy ringu i z napięciem jak jastrzębie patrzą. Konrado miał tylko jedną wpadkę z radosnym okrzykiem { Oooo to jest Kluska

Poznaję} ale to mu chyba mozna wybaczyć..
- Hmm jak słyszę negatywne wypowiedzi o Jakubie to się zastanawiam czy to o tej samej osobie mowa..
- Krzesełka były, tylko trzeba było nie podkradać ich sąsiadom

a pofatygowac się do biura i poprosić ..
- Minus to konieczność zapłacenia za Katalog, nie przywykłam..
- Co do ilości pasków to chyba naturalne że na 1 kota 2 osoby to lekka przesada
To teraz swoim zwyczajem się poekscytuję, a co
Jakub BRAWO i proszę Bis
Konrado
Marcin Rybak - fotografowanie kota profesjonalne
Irafał - dyplom od ręki
Mysza - czy może chciałabyś mi sprzedać Migdała
Gacusiowa Mama - sama się sobie dziwię że nie uciekłam z tą Kasią na rękach
Megi - super opowieść o Norwegach
Gianfranco Montovani
RUS wygrał BOB w Sobotę
Dla mnie to była świetnie zorganizowana wystawa.
Podobno kolejna pod koniec marca, ja się wybieram
Pozdrawiam