Łódź 3/4.11.2007-Halloween Cat Show

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 14:02

8O Swietne fotki zaluje ze nie pojechalam :(

Ale odbijemy to sobie na show domowych w Maju

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pon lis 05, 2007 15:54

Ave
 

Post » Pon lis 05, 2007 16:14

Dziękuję wszystkim. :D
Miło,że czarne i polskie od kilku pokoleń Persy uświetniły tę wspaniałą zabawę. :D :D
Ciszę się, że takie zdobyły uznanie.Nawet w prasie... :D :D :D
Rzeczywiście organizatorzy wznieśli się na wyżyny doskonałej zabawy.
Nagród moc.
Danusia na raty wraca do szczecińskiego domku...... . :wink:
Ja cieszę się też ,że oprócz czarnego Burgunda pokazano reda Bernarda de Reneberg wnuka per n EC DSM Isuma Black Star Mruczki.Który to zdobył BIS maluszków .To jak wspomniałem to wnuczek tego pięknego blacka z pierwszej strony Ekspresu.W przyszłym roku może przyjadę z polską per n Annapurną de Reneberg.
W szczególności się cieszę z tak obiecujących dzieci kocich wszystkich kategorii.
Wszystkie koty na waszej wystawie były piękne.
Gratulacje!!!!! :D :D :D

rene61

 
Posty: 597
Od: Wto mar 29, 2005 20:06
Lokalizacja: Wrocław/Cat Club Pomerania Szczecin

Post » Pon lis 05, 2007 16:33 :)

Cudne foty :)
Zazdroszczę super zabawy.

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 05, 2007 17:26

wystawa rewelacja,bardzo mi sie podobala, moja kicia zdobyla 2 CACIBy,super atmosfera :D

ale jeden minus...
mimo zakazu sprzedaz kociat szla pelna para...obok mnie pani chwalila sie ze udalo jej sie sprzedac 2 kociaki w sobote...i masa kartek na klatkach,, kocieta na sprzedaz'' skoro byl zakaz to powinno byc chyba jakos egzekwowane... :roll:
Obrazek Obrazek

Agłaja^..^

 
Posty: 1763
Od: Czw lip 07, 2005 12:37
Lokalizacja: Jarosławiec

Post » Pon lis 05, 2007 21:46

Atlas pisze:
Mysza pisze:i wręcz żądam :!: :wink: fotki Smoczyska-Sercołamacza

Wieczorem postaram się żądanie :wink: spełnić. :D


Wedle życzenia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Atlas

 
Posty: 313
Od: Pon lip 21, 2003 22:50
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lis 05, 2007 21:56

Moje maleńkie Smoczątko!

Idę sobie pochlipać z dumy i wzruszenia w kątku...

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 7:59

Jak na Smoka to całkiem sporo futra ma :lol:. Łuski nie byłyby bardziej na miejscu? :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 8:22

Mysza pisze:Jak na Smoka to całkiem sporo futra ma :lol:. Łuski nie byłyby bardziej na miejscu? :twisted:

No chyba nie, bo on jest smok żarłacz wszystko żerny i stale głodny. Na wystawie podjadał z panią razem suchą bułkę:D a dopiero, co pożarł całą puszeczkę i suche. Biedaka po prostu głodzą:D Zresztą widać jaki jest z niego wielki potwór.
Obrazek

Atlas

 
Posty: 313
Od: Pon lip 21, 2003 22:50
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lis 06, 2007 9:26

:) Ja bardzo dziekuję za tę wspaniałą Wystawę -szczególnie za sobotę :!:

Dla nas nieopisana radość z naszych kochanych kociów,które przyniosły nam w oba dni wystawowe tyle wzruszeń :kotek: i oczywiście dumy z nich :-)

Wszystkim wystawcom i ich cudnym kotom - serdeczne uściski i gratulacje :D
Istoty ludzkie to jedyny gatunek zwierząt, których szczerze się obawiam.
Autor: G.B. Shaw

danunka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5206
Od: Sob kwi 30, 2005 21:23
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 06, 2007 10:24

Atlas pisze:
Mysza pisze:Jak na Smoka to całkiem sporo futra ma :lol:. Łuski nie byłyby bardziej na miejscu? :twisted:

No chyba nie, bo on jest smok żarłacz wszystko żerny i stale głodny. Na wystawie podjadał z panią razem suchą bułkę:D a dopiero, co pożarł całą puszeczkę i suche. Biedaka po prostu głodzą:D Zresztą widać jaki jest z niego wielki potwór.

I nikt mi teraz nie wierzy, jak mówię, że u nas grymasił, ile wlezie: "to niedobre, daj pani czegoś innego... no dobrze, zjem trochę suchego... o mięsko! nie smakuje mi :twisted: " i tak w kółko. Oszaleć można było, mój ojciec sugerował, że skoro to Smok, to może tak dziewicę mu... A skąd ja bym tę dziewicę wzięła?
A teraz proszę, jaki jamochłon 8)

Ania, dziękuję za zdjęcia :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 10:40

Megi prześlę na twojego maila i Wandy wszystkie - bo mam znacznie więcej. Wiem jak się tęskni za maluchem a tym bardziej z pierwszego miotu. A ciekawa jestem czy według ciebie się zmienił?
Obrazek

Atlas

 
Posty: 313
Od: Pon lip 21, 2003 22:50
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto lis 06, 2007 10:50

Atlas pisze:Megi prześlę na twojego maila i Wandy wszystkie - bo mam znacznie więcej. Wiem jak się tęskni za maluchem a tym bardziej z pierwszego miotu. A ciekawa jestem czy według ciebie się zmienił?

Trochę się zaczął już młodzieńczo wyciągać, tak mi się wydaje. Ostrzę sobie zęby na Warszawę w grudniu, mam nadzieję, że wtedy go na żywo zobaczę :D
A zdjęcia tak, proszę ślicznie z wisienką na czubku! :D

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 12:42

Cudny Smok z łapskami jak bochny.
:)

Thien

 
Posty: 868
Od: Śro sie 03, 2005 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 06, 2007 17:59

3 grosze.
Wróciliśmy z wystawy. Jesteśmy pod wrażeniem. Wielka brawa dla organizatorów. Wszystko było pierwsza klasa. Hala, rozmieszczenie klatek, przestronność. Bisy na podwyższeniu. No i ta wspaniała dekoracja hali. Sporo trudu musiało kosztować rozwieszenie tylu lampionów, zawieszenia pajęczyny i ustawienia truposzczaków.
Przebrania organizatorów, stewardów, też fantastyczne. Nie wiadomo, czyj kostium lepszy. :)).
Na wystawie, co jest ważne, były krzesła dla każdego. Naprawdę wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Praca sędzi przebiegała sprawnie. Nurit jak zwykle naklejała sympatyczne naklejeczki.
Ważne jest też, że większość wystawców wczuła się w klimat halloween i przyozdobiła stylowo klatki. Sami też byli w przebraniach. Strzygi, wampiry, dusioły, i ich ofiary przechadzały się między klatkami. Ciekawe, że żaden kot nie został pożarty.
Myśmy mieli klatkę obok przemiłych dziewczyn OLGI i Kamandy.
Poznaliśmy przemiłą Ulę z Iseny. Poznaliśmy też Mrówcię. Spotkaliśmy też osoby, które poznaliśmy na poprzednich wystawach. Babcię Anię i Dziadka Krzysia z Czankry. Sylwię z fantastycznie miziającym się Galaxym i wiele wpanialych osób. Wszyscy byli bardzo mili. Kociarze to prywatnie wspaniali ludzie.
Oby takich wystaw było więcej. Brawo CCŁ

rados61

 
Posty: 172
Od: Czw lip 05, 2007 20:00
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości