Wystawa w Poznaniu

[Oberhexe]

Rezczona wystawa zaczyna mi się juz śnić. Oczywiście w wersji bardziej koszmarnej niż różowej. Dzisiaj np. obudziłam sie przekonana, ze jest już niedziela ( ) i wszystko przepadło, nie dojedziemy, a zaraz zadzwoni do mnie Lidka z wyrzutami.
Ciężko byc wystawowym żółtodziobem, własna podświadomośc robi człowiekowi wbrew

[kinus]

A nie masz jeszcze wizji, ze kot Ci zwiewa ze stolu ? ja sie tego najbardziej balam
i nie docieralo do mnie, ze nie zwiewa....
a teraz sie boje reakcji Pinky na ocene sedziowska. I ja ucze sie trzymac, ale Pinky nie znosi byc trzymana za przednie lapki. Zobaczymy jak bedzie

[Oberhexe]

Ciii, nie podpowiadaj tego mojej podświadomości. Jeszcze trochę czasu zostało, to mi się też zapewne zdąży jeszcze przyśnić A nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby nam Hacker bryknął tak, jak raz u weta. Wojtek złapał go na drugim końcu lecznicy. Próbujemy go przyzwyczajać, że jak się go weźmie na ręce i postawi, to ma tak stać, a nie gdzieś sobie wędrować w tempie przyspieszonym. Na szczęście lubi drań stoły

[kinus]

To Ci powiem na pocieszenie, ze moje maluchy trzymaly sie mnie kurczowo w koncu ktos znajomy w tym tlumie. Nawet Olka, ktora TZ mial wystawic, bo ta kocha go namietnie, nie chciala byc u niego na rekach - facet to facet, ale jednak ja z nia jestem ciagle, wiec wolala mnie.
Jedyne, co bylo uciazliwe na calej wystawie, to zbieganie do oceny, kiedy tlum zwiedzajacych zachwyca sie nad kociakiem, a Ty musisz jak najszybciej na ring.
W Poznaniu jeszcze bede miala siateczke na przodzie, a od nastepnego roku juz folie. Musze pomyslec, gdzie ja mozna dostac

[Oberhexe]

To też mnie martwi: przepychanie sie do oceny z kotem na rękach. Transporter w grę nie wchodzi, bo nie da sie potem chłopaków wyjąć.
Przyznam, że im bliżej wystawy, to zaczynam byc pełna wątpliwość, jak lisie futro pcheł. Czy to aby na pewno słuszna decyzja była? Ale z drugiej strony jedna wystawa nie przesądza o niczym.

[M.]

A nie masz jeszcze wizji, ze kot Ci zwiewa ze stolu ? ja sie tego najbardziej balam

Ha, a w Sopocie Heca bryknela sobie ze stolu sedziowskiego Na szczescie popisalam sie refleksem i kiedy byla juz na podlodze, zdazylam ja zlapac za koniec ogona Zrobilam to odruchowo i nawet nie zdazylam sie przestraszyc

[kinus]

Sluszna, sluszna zobaczysz, ze bedzie fajnie
A w transporterze lepiej nie brac, mozna wlozyc za sedziami do klatki, zeby nie nosic. Tam kotek moze chwile przed ocena posiedziec.

[Oberhexe]

No, ja mam taką cichą nadzieję, że będzie fajnie

[gwizdalka]

Kinus
Ja też biorę Lili na wystawę i strasznie się denerwuję bo ona nie cierpi trzymania na rękach .Niby w domu taka święta ale ma fochy że ho ho.A za to pudrowanie które jej zrobiłam pała do mnie jawną nienawiścią.

[vikus]

uwaga:

niesety nie będę mieć na klatce napisa VIKUS, bo niestety nie mam go gdzie wydrukować,
ale poznacie po kotach - 2 x neva + 1 x pers. (plus ja - długie czarne włosy)

pozdrawiam i do jutra!!

[sal]

Czy ktoś posiadający katalog wystawy w Poznaniu mógłby napisać, czy są zgłoszone w ogóle jakiekolwiek foldy (SFS) - zarówno miot, jak i duże koty. A jeśli są, to jakiego hodowcy i czemu z Ukrainy?

[evi]

czy są zgłoszone w ogóle jakiekolwiek foldy (SFS) - zarówno miot, jak i duże koty. A jeśli są, to jakiego hodowcy i czemu z Ukrainy?

Sal, bo my widocznie za slabo krajowa reprezentacje robimy... Nie omieszkaj mi tego wypomniej, jak - bo czy jesli to nie uwzgledniam - juz sie spotkamy na grudniowym pokazie... Slyszalam, ze jadnak bedziesz z dziewczynami?

Za wszystkie wystawiane ogony trzymamy kciuki (i Mao trzyma, i Omu trzyma - szczegolnie za norweska brac) A kiedy relacja z wystawy? I kiedy fotoreportaz?

[sal]

Sal, bo my widocznie za slabo krajowa reprezentacje robimy... Nie omieszkaj mi tego wypomniej, jak - bo czy jesli to nie uwzgledniam - juz sie spotkamy na grudniowym pokazie... Slyszalam, ze jadnak bedziesz z dziewczynami?

No niestety jednak nas nie będzie - znaczy pojedziemy tylko obejrzeć kicie - pewnie w sobotę i w niedzielę znowu Natomiast Zosię zostawimy w domu. Więc pewnie się spotkamy w kwietniu na Szanajcy ) No i tam będzie wtedy silna foldowa drużyna pod wezwaniem - sztuk dwa Głaski dla Mao i Omu ))

[kinus]

Czy ktoś posiadający katalog wystawy w Poznaniu mógłby napisać, czy są zgłoszone w ogóle jakiekolwiek foldy (SFS) - zarówno miot, jak i duże koty. A jeśli są, to jakiego hodowcy i czemu z Ukrainy?

Byly foldy - Nirvana Happy Star*PL pani Ireny Nalewaj oraz miot na litere O hodowla Tatra Kats*PL pani Joan Annie Czerniewskiej.

Miot byl naprawde sliczny

[sal]

Byly foldy - Nirvana Happy Star*PL pani Ireny Nalewaj oraz miot na litere O hodowla Tatra Kats*PL pani Joan Annie Czerniewskiej.

Miot byl naprawde sliczny

Uuu. A masz może spis jakie kolory były kotów i ta Nirvana w jakiej klasie wystawiana? Znaczy to już chyba ostatnia wystawa SHKRP w której były foldy