Oszustwa wystawowe czy tzw. "pomyłki" - klasy

[Witek Nowak]

A co ze zdobytymi przez te koty BISami/BOSami? Przecież w dniu kiedy zdobyły Best in schow, nie powinny w ogóle być wystawiane! Nawet jeżeli w danym dniu nie miały konkurencji to czy nie jest to też trochę oszustwo w stosunku do Klubu organizującego wystawę? Przecież Klub ufundował pucharki i nagrody które kot otrzymał, choć nie powinien...

Właśnie o to chodzi.... Te koty wygrały z "legalnie" wystawianymi kotami, zabrały konkurenton tytuł DVM czy DSM..... Teraz chyba by należało przeprowadzić gruntowną weryfikację

[sunshain]

Trzeba prześwietlić kilka lat wstecz tytuły kotów

[ewry]

Trzeba prześwietlić kilka lat wstecz tytuły kotów

Myślę, że jest to niemożliwe do wykonania

[LittleDevils]

http://catshow.eu/2015/?id=3615 4xCAC

Tu akurat jest ciut inaczej - zapomnienie zmiany klasy z 9 na 7. Kotka nic nikomu nie zabrała, bo była jedynym orientem na wystawie. Właścicielka już podczas bisów zorientowała się w pomyłce i skorygowała klasę i ocenę. Zakładam, że nie zostało to skorygowane w online, bo to jest uzupełniane na bieżąco podczas ocen, a nie po wystawie.

[zenia]

czyli jak się będzie jedynym kotem,to można

[LittleDevils]

czyli jak się będzie jedynym kotem,to można

Czytanie ze zrozumieniem, poziom przedszkolak.

Gdzie napisałem, że można? Napisałem, że nic nikomu nie zabrała, zablokowana nie była, w tym konkretnym przypadku czy 9 czy 7 NIC nie zmieniło w wystawie - kotka tak czy siak dostałaby BOBa. I tym ta sytuacja się różni od przewałów tu dyskutowanych. Już jasne?

[sunshain]

czyli jak się będzie jedynym kotem,to można

Czytanie ze zrozumieniem, poziom przedszkolak.

Gdzie napisałem, że można? Napisałem, że nic nikomu nie zabrała, zablokowana nie była, w tym konkretnym przypadku czy 9 czy 7 NIC nie zmieniło w wystawie - kotka tak czy siak dostałaby BOBa. I tym ta sytuacja się różni od przewałów tu dyskutowanych. Już jasne?

trzeba pamiętać, a nie tłumaczyć, że można ... dla mnie do usunięcia ta ocena

[danunka]

Regulamin Wystawowy po to jest , by go znać i przestrzegać !
Na nic gadki szmatki ,że to pomyłki w wystawianych klasach. Dla mnie to celowe i bezczelne postępowanie nie godzące z etyką hodowcy, z etyką człowieka.
Jak wystawca ma problem z pamięcią nich zrobi sobie "ściągę" kiedy i w jakiej klasie kot ma "wystąpić" . Prosto ,logicznie i bezproblemowo !!

[azar]

Dodam kilka słów w tym wątku, gdyż może nie jest to oszustwo, ale pewna niezgodność z regulaminem wystawowym. Pierwsza rzecz, to obecność osób postronnych w momencie oceny kota. Powinien być chyba sędzia, steward, wystawca i kot. Natomiast żal budzą osoby pląsające wokół sędziów, lub z niewiadomych przyczyn robiące zdjęcia. Po drugie: czy sędzia powinien oceniać kota ze swojej hodowli, czy to jest fair? Bo mnie się wydaje że to niezbyt dobrze wygląda.

[sunshain]

Dodam kilka słów w tym wątku, gdyż może nie jest to oszustwo, ale pewna niezgodność z regulaminem wystawowym. Pierwsza rzecz, to obecność osób postronnych w momencie oceny kota. Powinien być chyba sędzia, steward, wystawca i kot. Natomiast żal budzą osoby pląsające wokół sędziów, lub z niewiadomych przyczyn robiące zdjęcia.

o ile pląsają i nie przeszkadzają to ja bym się nie czepiała

Po drugie: czy sędzia powinien oceniać kota ze swojej hodowli, czy to jest fair? Bo mnie się wydaje że to niezbyt dobrze wygląda.

nie i to należałoby zgłosić

------

Gorsze jest włażenie w dupę sędziom (znam koty, które dzięki temu dorobiły się np DSM lub/i NW)

[lnes]

Powinien być chyba sędzia, steward, wystawca i kot.

Trochę się z tym nie zgodzę. Co za dużo, to niezdrowo - to fakt. Ale np w momencie gdy wystawiany jest kot z mojej hodowli jest to dla mnie ważne, żeby być przy stoliku i słyszeć, co sędzia ma ciekawego do powiedzenia. A żeby nie było wtedy przy stoliku obecnego opiekuna kota, to też tak trochę dziwnie

[Enya]

Po drugie: czy sędzia powinien oceniać kota ze swojej hodowli, czy to jest fair? Bo mnie się wydaje że to niezbyt dobrze wygląda.

A taką właśnie sytuację mamy dziś na wystawie ...... ciekawe, prawda?

[zenia]

Enya,jak to możliwe
przeciez akurat ten zapis chyba był zawsze respektowany
przeciez ktos rozdziela koty do sędziów,umknęło to w nawale pracy?

[azar]

Powinien być chyba sędzia, steward, wystawca i kot.

Trochę się z tym nie zgodzę. Co za dużo, to niezdrowo - to fakt. Ale np w momencie gdy wystawiany jest kot z mojej hodowli jest to dla mnie ważne, żeby być przy stoliku i słyszeć, co sędzia ma ciekawego do powiedzenia. A żeby nie było wtedy przy stoliku obecnego opiekuna kota, to też tak trochę dziwnie

Ines, mówimy o osobach postronnych, w tym opiekunach konkurencji. Są sytuacje oczywiste np. ta o której piszesz, lub wystawca da mi aparat, żeby mu cyknąć jedno zdjęcie. Ale dopuszcza się do tego, że osoba notorycznie przesiaduje przy sędziach, albo na siłę robi kotom zdjęcia (niektórzy mówią, ze ładne), macha miotłą itd.

[azar]

Po drugie: czy sędzia powinien oceniać kota ze swojej hodowli, czy to jest fair? Bo mnie się wydaje że to niezbyt dobrze wygląda.

A taką właśnie sytuację mamy dziś na wystawie ...... ciekawe, prawda?

Taką sytuację mieliśmy też w Krakowie