pierwsza wystawa

Wystawy i pokazy kotów. Ogłoszenia, informacje, zdjęcia

Moderatorzy: DoBo, Moderatorzy

Post » Czw kwi 26, 2007 11:53

a to dziwne, bo taka sama rade dostalam na pierwszej wystawie :) dotyczyla ruskiej :P
nie powiem, od kogo, ale jeden z lepszych hodowcow w Polsce, wtedy sie sama zdziwilam
moja miala wtedy lekkie pedzelki, z czasem z nich wyrosla

to, ze brytki sie skubie, to wiem :)
ale tu nie o nich mowa
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 26, 2007 11:58

A powiedzcie mi jeszcze jedno, czy znacie jakieś sposoby na to, żeby kot jak najłagodniej przeszedł taką wystawę. Jak już wspomniałam ostatnio zaczęliśmy z nią wychodzić do ludzi, żeby nie przeżyła szoku- po takiej wyprawie Tanya cały kolejny dzień przespała- sporo emocji ją to zapewne kosztowało- chodziaż i tak chyba ja byłam bardziej spanikowana od niej.
Obrazek
Obrazek

Febems

 
Posty: 325
Od: Nie lis 05, 2006 11:58
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 26, 2007 13:28

Niestety nie ma na to sposobu- jest to po prostu stres i koniec. Niektóre koty znoszą to bez wiekszych perturbacji inne przeżywają strasznie.
Postaraj się zabrać ze sobą jej ulubione zabawki, ulubioną leżankę, żeby chociaz w klatce kot czuł znany zapach.

skyblue

 
Posty: 160
Od: Pt lip 23, 2004 14:43
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt kwi 27, 2007 11:33

http://nfo.pl/wystawy/
tu sa zdjecia z calej masy wystaw, poogladaj sobie - niektore klatki sa bardziej przyozdobione, inne tylko minimalnie
sama polecam taka lazienkowa mate na spod klatki
moze dziewczyny podpowiedza cos trwalszego jeszcze
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 27, 2007 12:31

Ja mam patent na razie unikalny, sama wymyśliłam i wielu naśladowców póki co, nie widzę ;) Ale sama sobie chwalę takie coś.

Wyliczyłam sobie szerokość klatki i długość podłogi oraz wysokość obu boków i kupiłam w sklepie z wykładzinami kawałek wykładziny o dokładnie takich wymiarach. W klatce taka wykładzina ma kształt rozciągniętej literu U - boki robią za firanki. Do rogów przyszyłam tasiemki, którymi przywiązuję całość do rogów klatki.

Zalety tego rozwiązania:
- jest jeden dywanik i koniec, wygląda to bardzo estetycznie
- jest sztywne, dobrze się trzyma, nie ma możliwości wykonania "podkopu" czy ściągnięcia firanki przez kota
- wbrew pozorom nie jest drogie - taka ilość wykładziny, jaką potrzena na taki dywanik, w sklepie z wykładzinami stanowi tzw. końcówkę i można to kupić po bardzo obniżonej cenie. Oczywiście, trzeba też zapłacić za obszycie brzegów

Wady:
- zasadniczo jedna, ale mająca wiele aspektów - jest się uzależnionym od rozmiaru klatki. Za mała lub za duża klatka to problem. Na szczęście (wchodzi?/weszła?/wejdzie?) regulacja FIFe dotycząca rozmiarów klatek 8)

Oczywiście taka "wykładzinka" rozwiązuje kwestię podłogi i ścianek bocznych. Zostaje wyposażenie wewnętrzne: miski, kuweta, budka, rękaw, tunel, hamaczek, zabawki - co tylko kotu sprawi przyjemność :D
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2007 12:48

Atka, przyznam szczerze, że twój opis brzmi zachecająco, masz może jakieś zdjęcie swojego patentu?
Obrazek
Obrazek

Febems

 
Posty: 325
Od: Nie lis 05, 2006 11:58
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 27, 2007 12:50

No to nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, Czy mając kotkę (niewielkich rozmiarów waży niewiele ponad 2 kg) i chcąc umieścić dodatkowe wyposażenie w klatce powinnam wziąć podwójną klatkę? bo mam wątpliwości czy ta pojedyncza starczy.
Obrazek
Obrazek

Febems

 
Posty: 325
Od: Nie lis 05, 2006 11:58
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 27, 2007 13:10

Kotka na wystawie najprawdopodobniej nie bedzie w ogole zmieniac miejsca, tylko skuli sie w przygotowanej lezance... Polowa klatki spokojnie wystraczy, natomiast cala na pewno lepiej wyglada (co nie znaczy, ze ma to dla kota znaczenie...) Fajnie miec w klatce hamak, budke i tunel, ale jesli jest jeden kot to spokojnie jedna z tych rzeczy wystarczy. Zwlaszcza w przypadku ruskow, ktore wystaw nie kochaja ;)

(Ja tez mam wykladzine na spodzie :) )
Misiarnia*PL - najbardziej pluszowa hodowla!

misiarnia

 
Posty: 881
Od: Pt gru 16, 2005 23:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 27, 2007 13:16

Febems pisze:No to nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie, Czy mając kotkę (niewielkich rozmiarów waży niewiele ponad 2 kg) i chcąc umieścić dodatkowe wyposażenie w klatce powinnam wziąć podwójną klatkę? bo mam wątpliwości czy ta pojedyncza starczy.


Ja zawsze biorę podwójną klatkę, a kotkę mam również niedużych rozmiarów. Dwa razy zdarzyło nam się mieć połowę klatki , na dodatek jeszcze tą mniejszą. Nie mieściło się nic oprócz maleńkiego posłanka, ani miseczki ani kuweta. W dużej klatce możesz zawiesić hamak, kot może się przeciągnąć, przespacerować itp.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 27, 2007 13:24

no to zdecydowane- klatka podwójna, a gdzie można kupić taki hamaczek- widziałam taki kiedyś na wystawie. Szukałam teraz w animalii ale nie mieli.
Obrazek
Obrazek

Febems

 
Posty: 325
Od: Nie lis 05, 2006 11:58
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 30, 2007 10:29

Co do wskazówek wystawowych, to przesyłam link do kompendium wiedzy, (ja też myślę o pierwszej wystawie, więc poszukuję informacji):



W kwestii hamaka - towar dość deficytowy. Ostatnio znalazłam na Allegro. Wpisujesz w głównej wyszukiwarce "hamak", potem odhaczasz kryterium "zwierzęta". Hamaki są głównie dla fretek i koszatniczek, ale można kupić najwiekszy, lub zamówić na miarę (jedna z ogłaszających się firm szyje, możesz wybrać kolor i rozmiar).

Powodzenia :)

Iballa

 
Posty: 357
Od: Śro gru 20, 2006 12:07
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 30, 2007 10:38

Też zastanawiałam się nad podwójną klatką bo chcialam powiesić hamaczek. Na pierwszej wystawie wziełam malą żeby zobaczyć czy moja kicia będzie się w niej dobrze czuła. Myślałam że bedzie spacerować czy coś ale ona tylko weszła do budki i zasneła. Hamaczek też olała.
swój zrobiłam sama. Na pierwszej wystawie może być trochę wystraszona (hałas, zapachy kotów) Każdy kot inaczej reaguje na wystawy, musisz zobaczyć jak twoja kicia bedzie sie czula

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: rriental i 2 gości