Strona 3 z 102

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 16:21
przez pixie65
AlkaM pisze:
pixie65 pisze:Na ich podstawie staram się tak regulować dietę moich nerkowców aby dostawały one przynajmniej owe 2g białka/kg m.c./dobę uwzględniając wspomnianą biodostępność, różną dla różnych rodzajów białka.

2g/kg to stanowczo za malo dla kota. Nawet w tym cytacie, ktory wrzucilas wyzej jest 2.5g/kg dla psa, a pies ma duzo mniejesze potrzeby

Dlatego napisałam "przynajmniej". Co oznacza, że zwykle dostają tego białka więcej bo ja nie jestem zwolennikiem diety niskobiałkowej.
I dlatego napisałam, że Trovet (czy w ogóle gotowe karmy nerkowe) są w moim domu jedynie uzupełnieniem diety.

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 16:43
przez AlkaM
pixie65 pisze:
AlkaM pisze:
pixie65 pisze:Na ich podstawie staram się tak regulować dietę moich nerkowców aby dostawały one przynajmniej owe 2g białka/kg m.c./dobę uwzględniając wspomnianą biodostępność, różną dla różnych rodzajów białka.

2g/kg to stanowczo za malo dla kota. Nawet w tym cytacie, ktory wrzucilas wyzej jest 2.5g/kg dla psa, a pies ma duzo mniejesze potrzeby

Dlatego napisałam "przynajmniej". Co oznacza, że zwykle dostają tego białka więcej bo ja nie jestem zwolennikiem diety niskobiałkowej.
I dlatego napisałam, że Trovet (czy w ogóle gotowe karmy nerkowe) są w moim domu jedynie uzupełnieniem diety.


Ale tego robic nie wolno bo to zbyt duze obciazenie dla chorych nerek. Albo kota sie przestawia w 100% na diete niskobialkowa jezeli uwazamy, ze ta dieta jest wlasciwa albo na diete wysokobialkowa. Przy diecie wysokobialkowej najwazniejsze jest aby bialko bylo wysokiej jakosci i latwoprzyswajalne. Dlatego weci czesto zalecaj przestawienie kota na surowe mieso z minimalna iloscia dodatkow. Mieszanie pokarmu wysobialkowego z pokarmem opartym na niskiej jakosci bialka zmusza nerki to zbyt ciezkiej pracy z powody wysokiej iosci odpadow, ktore musza przefiltrowac. Trovet zawiera 5% popiolu czyli mozna sie domyslic jakiej jakosci bialko tam jest. Rowniez wiele karm o stosunkowo wysokim pozimie bialka oparta jest po czesci na glutenie, ktory jest bialkiem zlej jakosci i nie powinnien byc podawany kotom z PNN ( ani zadnym innym tez)

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 19:54
przez PcimOlki
AlkaM pisze:....
Ale tego robic nie wolno bo to zbyt duze obciazenie dla chorych nerek. Albo kota sie przestawia w 100% na diete niskobialkowa jezeli uwazamy, ze ta dieta jest wlasciwa albo na diete wysokobialkowa. Przy diecie wysokobialkowej najwazniejsze jest aby bialko bylo wysokiej jakosci i latwoprzyswajalne. Dlatego weci czesto zalecaj przestawienie kota na surowe mieso z minimalna iloscia dodatkow. Mieszanie pokarmu wysobialkowego z pokarmem opartym na niskiej jakosci bialka zmusza nerki to zbyt ciezkiej pracy z powody wysokiej iosci odpadow, ktore musza przefiltrowac.

Czy to znaczy, że niskobiałkowy pokarm z niskiej jakości białkiem jest ok? Nie rozumiem połączenia zawartego w zdaniu. Jakość i procentowa zawartość, to dwie odmienne kategorie.

AlkaM pisze:....
Trovet zawiera 5% popiolu czyli mozna sie domyslic jakiej jakosci bialko tam jest. Rowniez wiele karm o stosunkowo wysokim pozimie bialka oparta jest po czesci na glutenie, ktory jest bialkiem zlej jakosci i nie powinnien byc podawany kotom z PNN ( ani zadnym innym tez)

Nie rozumiem związku 5% popiołu z jakością białka.

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 20:33
przez mziel52
Pokarm niskobiałkowy nie oznacza, że to białko jest niskiej jakości, takie jest własnie w weterynaryjnych karmach nerkowych. Tymczasem w karmach marketowych również niskobiałkowych wykorzystuje się w dużej mierze toksyczne dla nerek białko roślinne.

Czy ktoś wie, gdzie jeszcze w Warszawie można kupić Alusal?
Wycofują to z rynku, a żaden z dostępnych podobnych preparatów nie ma identycznego składu (wodorotlenek glinu).

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 20:43
przez Malati
mziel mi zazwyczaj się udaje kupić. Nie jest prawdą, że wycofują się z produkcji, chociaż ja tą informację też słyszałam nie raz (no chyba, że tym razem jest prawdziwa, ale to byłoby okropne). Spróbuj w aptece tuż koło metra Racławicka

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 21:01
przez Marcelibu
Ja zapytam u siebie na wsi (na Ursynowie). Jutro dam znać. Ile kupić w razie bym trafiła?

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 21:09
przez Malati
Marcelibu w natolińskich aptekach jest bez problemu Alusal (np. w tej na tyłach Galerii Ursynów, albo inaczej był jeszcze 3 tygodnie temu), chociaż tam też mi powiedzieli, że już nie produkują po czym sprowadzili dla mnie ;)

PostNapisane: Nie sie 02, 2009 21:23
przez AlkaM
PcimOlki pisze:
AlkaM pisze:....
Ale tego robic nie wolno bo to zbyt duze obciazenie dla chorych nerek. Albo kota sie przestawia w 100% na diete niskobialkowa jezeli uwazamy, ze ta dieta jest wlasciwa albo na diete wysokobialkowa. Przy diecie wysokobialkowej najwazniejsze jest aby bialko bylo wysokiej jakosci i latwoprzyswajalne. Dlatego weci czesto zalecaj przestawienie kota na surowe mieso z minimalna iloscia dodatkow. Mieszanie pokarmu wysobialkowego z pokarmem opartym na niskiej jakosci bialka zmusza nerki to zbyt ciezkiej pracy z powody wysokiej iosci odpadow, ktore musza przefiltrowac.

Czy to znaczy, że niskobiałkowy pokarm z niskiej jakości białkiem jest ok? Nie rozumiem połączenia zawartego w zdaniu. Jakość i procentowa zawartość, to dwie odmienne kategorie.

AlkaM pisze:....
Trovet zawiera 5% popiolu czyli mozna sie domyslic jakiej jakosci bialko tam jest. Rowniez wiele karm o stosunkowo wysokim pozimie bialka oparta jest po czesci na glutenie, ktory jest bialkiem zlej jakosci i nie powinnien byc podawany kotom z PNN ( ani zadnym innym tez)

Nie rozumiem związku 5% popiołu z jakością białka.

Jakość i procentowa zawartość to nie sa to dwie oddzielne rzeczy. Jest jeszcze przyswajalnosc bialka. Nie znam polskich tlumaczen na opakowaniach karm, ale w angielskiej wersji na opakowaniu jest "crude protein" a nie "protein" czyli calkowite bialko, z ktorego tylko czesc jest przyswajalna przez organizam kota. Producent nie podaje jak duza. Trzeba samemu to wydedukowac patrzac na skladniki i popiol. Wynikiem spalania miesa jest popiol. Tak wiec im wiecej miesa tym wiecej popiolu, ale..mieso wysokiej jakosci zostawia mniej popiolu niz gorszej. Trzeba sie zabawic w Sherlocka Holmesa, zeby dojsc co jakie bialko jest karmie

PostNapisane: Pon sie 03, 2009 1:06
przez mziel52
Malati pisze:Marcelibu w natolińskich aptekach jest bez problemu Alusal (np. w tej na tyłach Galerii Ursynów, albo inaczej był jeszcze 3 tygodnie temu), chociaż tam też mi powiedzieli, że już nie produkują po czym sprowadzili dla mnie ;)


Jeśli jest w tej aptece przy Galerii , to mi go kupi rodzina :D
Tę koło metra Racławicka sama sprawdzę, bo mam niedaleko. Dzięki za informacje. Moja apteka sprowadza wszystko, o co proszę, a tego jakoś nie może :(

PostNapisane: Pon sie 03, 2009 7:45
przez Malati
mziel52 pisze:
Malati pisze:Marcelibu w natolińskich aptekach jest bez problemu Alusal (np. w tej na tyłach Galerii Ursynów, albo inaczej był jeszcze 3 tygodnie temu), chociaż tam też mi powiedzieli, że już nie produkują po czym sprowadzili dla mnie ;)


Jeśli jest w tej aptece przy Galerii , to mi go kupi rodzina :D
Tę koło metra Racławicka sama sprawdzę, bo mam niedaleko. Dzięki za informacje. Moja apteka sprowadza wszystko, o co proszę, a tego jakoś nie może :(



kurcze mam nadzieję, że to jednak nie jest brak produkcji (ale ja już od marca słyszę, że wycofują. To jest stary lek jednak zawsze się pojawiał po odpowiednich negocjacjach. Martwię się). Jak rodzina mieszka niedaleko to proponuję, żeby zajrzała do apteki tuż koło metra (i mojego lekowego faworyta) apteki za pasażem koło metra (Apteka Hibiskus - bardzo tania, przyjazna i dobrze zaopatrzona).

PostNapisane: Pon sie 03, 2009 7:47
przez mokkunia
Zmartwiły mnie te wieści o Alusalu. Napisałam maila do producenta tego leku z prośbą o potwierdzenie/zaprzeczenie, że wycofują Alusal. Dam znać jak odpiszą.

PostNapisane: Pon sie 03, 2009 7:56
przez PcimOlki
AlkaM pisze:
PcimOlki pisze:
AlkaM pisze:....
Ale tego robic nie wolno bo to zbyt duze obciazenie dla chorych nerek. Albo kota sie przestawia w 100% na diete niskobialkowa jezeli uwazamy, ze ta dieta jest wlasciwa albo na diete wysokobialkowa. Przy diecie wysokobialkowej najwazniejsze jest aby bialko bylo wysokiej jakosci i latwoprzyswajalne. Dlatego weci czesto zalecaj przestawienie kota na surowe mieso z minimalna iloscia dodatkow. Mieszanie pokarmu wysobialkowego z pokarmem opartym na niskiej jakosci bialka zmusza nerki to zbyt ciezkiej pracy z powody wysokiej iosci odpadow, ktore musza przefiltrowac.

Czy to znaczy, że niskobiałkowy pokarm z niskiej jakości białkiem jest ok? Nie rozumiem połączenia zawartego w zdaniu. Jakość i procentowa zawartość, to dwie odmienne kategorie.

AlkaM pisze:....
Trovet zawiera 5% popiolu czyli mozna sie domyslic jakiej jakosci bialko tam jest. Rowniez wiele karm o stosunkowo wysokim pozimie bialka oparta jest po czesci na glutenie, ktory jest bialkiem zlej jakosci i nie powinnien byc podawany kotom z PNN ( ani zadnym innym tez)

Nie rozumiem związku 5% popiołu z jakością białka.

Jakość i procentowa zawartość to nie sa to dwie oddzielne rzeczy. Jest jeszcze przyswajalnosc bialka. Nie znam polskich tlumaczen na opakowaniach karm, ale w angielskiej wersji na opakowaniu jest "crude protein" a nie "protein" czyli calkowite bialko, z ktorego tylko czesc jest przyswajalna przez organizam kota. Producent nie podaje jak duza. Trzeba samemu to wydedukowac patrzac na skladniki i popiol. Wynikiem spalania miesa jest popiol. Tak wiec im wiecej miesa tym wiecej popiolu, ale..mieso wysokiej jakosci zostawia mniej popiolu niz gorszej. Trzeba sie zabawic w Sherlocka Holmesa, zeby dojsc co jakie bialko jest karmie

Moja wiedza jest niewystarczjącą, aby samodzielnie dokonywać takiej oceny. Pozostaje wybór karmy w oparciu o opinię jaką dana karma posiada + konsultacja z wetami.
Jako ciekawostka - kocur po podaniu antybiotyku kategorycznie odmówił jedzenia karmy nerkowej, więc obecnie wcina karmę bytową suchą + jeden posiłek dziennie zupki z karmy nerkowej mokrej. W ciagu 3 tyg. poziom mocznika obniżył się niemal dwukrotnie i osiągnął stan w granicach normy.

PostNapisane: Pon sie 03, 2009 9:34
przez pixie65
AlkaM pisze:Trovet zawiera 5% popiolu czyli mozna sie domyslic jakiej jakosci bialko tam jest. Rowniez wiele karm o stosunkowo wysokim pozimie bialka oparta jest po czesci na glutenie, ktory jest bialkiem zlej jakosci i nie powinnien byc podawany kotom z PNN ( ani zadnym innym tez)

Hmmm...popiół to po prostu niepalne składniki mineralne a 5% popiołu w suchej karmie to chyba nie jest bardzo dużo.
Troveta wybrałam właśnie ze względu na "bezglutenowość" i nieobecność soi oraz dodatek witamin z grupy B.
Nie mam złudzeń, że jakaś gotowa karma zawiera mięso wysokiej jakości (bez względu na to, co jest napisane na opakowaniu).
Dle mnie jednak karma Trovet ma zdecydowaną przewagę nad popularnym w Polsce nerkowym Hill'sem:
"Skład: zboża, wyciągi białka roślinnego**, mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego**, oleje i tłuszcze, produkty pochodzenia roślinnego, składniki mineralne, nasiona, drożdże, DL-metionina.
**Źródła białka: kukurydziana mączka glutenowa, mączka drobiowa, podroby drobiowe."
Trovet:
"Skład: mięso z kurcząt /> 30%/, mielona kukurydza, mięso z kurcząt wstępnie trawione enzymami, jęczmień, tłuszcz zwierzęcy, olej sojowy, pszenica bezglutenowa, siarczan miedzi, siarczan żelaza, tlenek manganu, tlenek cynku, witaminy, suszone drożdże piwne"

Może właśnie ze względu na bardziej "roślinny" skład Hill's ma tylko 4,4% popiołu?

PostNapisane: Wto sie 04, 2009 21:19
przez milenap
Mam prośbę, proszę podpowiedzcie mi na co wskazują te wyniki? jutro bedę z wetką rozmawiała na ich temat, ale gdybym jej słuchała zupełnie to Gluś od soboty byłby na diecie wet., fortekorze i furosemidzie :roll:

Czy takie wyniki wskazują na jakiś początek niewydolności, stan zapalny, czy na jedno i drugie może?

Sobota 02.08.

Kreatynina - 2,6
Mocznik - 105

anemii brak, morfologia ładna

Dziejsze wyniki z laboklinu:
Glusio jonogram na w normie:

Wapń: 9,8 (norma 8,0-11,1)
Chlorki: 417,8 (norma 360-420)
Potas 18,4 (norma 16-22)
Sód 349,3 (norma 330-360)
Fosforan 5,1 (3,0-6,8 )


A teraz mocz:

Barwa-żółta
przejrzystość-lekko mętny
ciężar właściwy- 1,010
pH-6
białko - 87,8 mg/dl
kreatynina 142 mg/dl
glukoza, ketony-brak
urobilinogen- w normie
bilirubina, hemoglobina-brak
leukocyty - 1-3 wpw
erytrocyty - luźną warstwa pokrywają pole widzenia
śluz-nieliczne pasma
flora bakteryjna-dość liczna
nabłonki-okrągle i wielokątne - nieliczne
kryształy, wałeczki-brak
osad-szaro-brązowy, nieznaczny, stabily

stosunek białka do kreatyniny w moczu: 0,61

Jedyny objaw, jaki mnie zaniepokoił, to zwiększone pragnienie. Kot normalnie je, nie wymiotuje, brak goraczki itp.

Chciałam wczoraj od razu zleciś posiew w laboklinie, ale wetka mówiła, ze nie trzeba, więc muszę to dorobić.

PostNapisane: Wto sie 04, 2009 21:46
przez PcimOlki
Dysfunkcja nerek. Jeśli "morfologia ładna", to raczej nie ma stanu zapalnego.
Może ona nie do końca ładna jest? Jakie WBC i LYM?