Strona 1 z 1

krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesiecy,

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 13:09
przez Martyna2024
Hej,

Moj 4 letni Kocurek, kastrat, od 7 miesiecy cierpi na nawracajace zapalenie pechrza- objawia sie to oczywiscie kuwetkowaniem- kot wchodzi i wychodzi z kuwety zostawiajac kilka kropli.
Potrafi jednak tez posikiwac w katach gdzie tego siku jest juz wiecej.

Problem zaczal sie w czerwcu i trwa to dzisiaj z 2- 3 tygodniowymi przerwami.
Oczywiscie kot jest pod stala kontrola lekarza od samego początku .
USG wykonywane jest co miesiąc i niestety stan pecherza jest oplakany- sciany sa bardzo pogrubione. Kot dostaje i dostawal zakwaszajace kapsulki i pasty , jestli ph moczu tego wymaga- obecnie jest w normie.
Na kazde bakterie ktore pojawiaja sie w moczu i krwi kot otrzymuje antybiotyk jednak w 90% nie ma wskazan do antybiotyku.
Po 3 dniach wedrowki czesto pojawia sie krew w moczu i rozwolnienie- kot dostaje nospe badz odpowiednia dawke buscopanu wtedy. Oczywiście lecimy do weterynarza, kot dostaje leki rozkurczowe, dostaj leki blokujące krew, przeciwzapalne i " jak ręka odjął" ( sa to zastrzyki )

jest spokoj na 2-3 tyg.

Kot przyjmuje od 3 miesięcy codziennie gabapentyne, nie je suchej karmy jedynie pelnowartosciowe mokre pokarmy- zadnych saszetek.Dzisiaj weterynarz przepisal mu leki antydepresyjne. Dodatkowo Furgaine, onsior i doraznie oczywiscie nospa.

Kot ma regularna porcje zabaw, wychodzi na osiatkowany balkon, ale ewidentnie kot chce na wolnosc bo potrafi siedziec pod balkonem jak nie moze wyjsc i plakac, badz pod drzwami na kortyarz.


Chcialam zapytam czy ktos moze spotkal sie z takim przypadkiem, ktory trwa tak dlugo?


Kot nie ma złych wyników krwi ani moczu. jest to kontrolowane na bieżąco.USg robione co miesiac. Przecherz wyglada zle. Nic go nie boli, nie mial wypadku, nie ma epilepsji etc.
Najprawdopodobniej niedlugo bedziemy robic biopsje.

Weterynarz nie chce podawac zadnych sterydow kotow ( co osobiscie cenie, nie idziemy na latwizne).
nie mamy jednak pojecia co moze byc przyczyna ciaglych nawrotow.

Wydaje nam sie, ze kot poprostu jest bardzo nieszczęśliwy w domu.

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 15:24
przez mziel52
A dlaczego nieszczęśliwy? Zaszły w domu jakieś zmiany, które stresują kota? To jest bardzo istotne dla leczenia.

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 15:30
przez anka1515
Na razie nie mam czasu czytac

Czy kot miał porządne usg p o r z ą d n e
Bo to może być co innego jak i u nas
Buscopanu bym nie dała zeszły mi po tym koty

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 15:44
przez Martyna2024
, tak. kot ma robione USG przez osobe specjalizujaca sie w USG u kotow i zajmujacych nefrologia. Zreszta klinika zostala mi polecona przez kociarzy, kocich bahaviorystow, opiekow ktorzy pracuja w krakowie , maja bardzo dobre opinie. Kazda wizyta trwa prawie godzine.
Pecherz ma pogrubione scianki, byl moment ze bylo mnostwo osadu, ktory kot wysikal na szczescie.

nie ma kamieni.

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 15:47
przez Martyna2024
No wlasnie nie jestesmy w stanie stwierdzic co moglo zajsc.
Ja pracuje zdalnie od Czerwca wlasnie- ale zakladam to nie jest powodem niesczescia mojego kota, mowiac zartobliwie.

Zaczelo sie to wszystko jak byly te letnie upaly w Krakowie. kot mial wysloniete na balkonie, pelen dostep, balkon bardzo duzy z widokiem na ptaszki.


Jeszcze jakby wyszly jakies zle wyniki, bakterie to by bylo prznajmniej wiadomo co sie dzieje.

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 17:07
przez Martyna2024
Nie widzę swoich wczesniejszych odpowiedzi*

Tak.usg są robione dobrze.

Kotek generalnie próbuje wyjsc jak tylko może.
Stoi pod drzwiami albo na balkonie.
Miauczy pod drzwiami.

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 18:02
przez mziel52
I zimno go nie odstrasza? Może kup na szybę okna - nie balkonu - karmnik na przyssawki. Kot będzie miał zajęcie, to się odstresuje. Coś takiego:
https://www.empik.com/karmnik-przezrocz ... _BwE&cls=1

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Pon gru 30, 2024 20:04
przez anka1515
On ma biegunki , rozluźniona kupę ?
Mój miał od młodości ,rozluźniona kupę , biegunki
Rtg z kontrastem nic nie wykazało , tylko ze szybko przelata ale jak sugerowali ,ze zaraz zrobi długo nie zrobił
Jak miał więcej niż 10 l zaczął posiłkować
Badania nic konkretnego nie wykazało
Później początek pnn
Myślałam ze po prostu sika gdzie chce bo często nie do kuwety
Przyglądałam się temu , robiłam zdjęcia
Przed końcem było siku i krew
I przekonałam się ze on biegnie do kuwety tylko nie zdążą
I robi po drodze
Dopiero przed ostatnie usg wykazało coś
Ale nie pamietam jak to nazwać
To jakiś nowotwór , tworzył siateczkę naczyń , i oplatał pęcherz
Uciskał
Bujalismy się trochę , z jednej strony leki od krwawienia , cycloamine
A zaraz acard bo płytki bardzo wysokie
Ładnie wtedy pomógł na te kupy kora wiązu czerwonego
Ale ona zawiera sporo fosforu i musiałam ściągać
Dlatego pisze żeby się dobrze przyjrzeć

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Sob sty 04, 2025 20:35
przez Martyna2024
DZiekuje za odpowiedz. Ma biegunke jak zaczyna wedrowac do kuwety. ale potem przechodzi jak dostanie leki i epizod mija.
Ok, w takim razie bede prosic pewnie o biopsje? Bo poki co na tych USG nie wychodzi nic co by pokazywalo nowotwor ale pecherz ogolnie wyglada zle.
A czy jestes w stanie sprawdzic co to sie okazlo finalnie?

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Nie sty 05, 2025 2:06
przez pibon
Sprobuj d-mannozy. Na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc.
https://pmc-ncbi-nlm-nih-gov.translate. ... in%20women.
edit: moje kocurki i ja miewalismy kiedys zapelenia pecherza. A dzieki d-mannozie wszyscy odetchnelismy :)

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Nie sty 05, 2025 16:50
przez Martyna2024
dzieki wielkie, zasugerowalam wszystko mojej weterynarz, zobaczymy .

pozdrawiam

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Śro sty 15, 2025 3:03
przez anka1515
Co u was ?

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Czw sty 16, 2025 5:46
przez amyris
A co wychodzi w posiewach -jakie konkretnie bakterie? Jakie leki zakwaszające kot dostaje? Czy mieliście czyste zupełnie posiewy kontrolne po leczeniu antybiotykiem i odstawieniu go (posiew kontrolny powinien być zrobiony 7 dni po zakończeniu leczenia)? Czy mocz na posiew był pobierany zawsze u weta przez cystocentezę (nakłucie pęcherza)?

Re: krowotoczne zapalenia pecherza u kota,ktore trwa 7 miesi

PostNapisane: Czw sty 16, 2025 5:47
przez amyris
pibon pisze:Sprobuj d-mannozy. Na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc.
https://pmc-ncbi-nlm-nih-gov.translate. ... in%20women.
edit: moje kocurki i ja miewalismy kiedys zapelenia pecherza. A dzieki d-mannozie wszyscy odetchnelismy :)

trzeba tylko pamiętac że d-mannoza działa głownie na E.Coli. Jeśli w posiewach wyszło coś innego to może nie być skuteczna