Miau.PL

Kochani, może coś podpowiecie. Moja kotka znajduszka ma problem z nerkami. Mam ją od niedawna. Ma apetyt i energię, natomiast przy badaniach miesiąc temu wyszły kompletnie rozjechane wyniki krwi i moczu. Podwyższony mocznik i kreatynina we krwi, obniżony ciężar moczu, niewłaściwe ph 7, białko i urobilingen w moczu; podwyższony sód i fosfor we krwi. Przez miesiąc podawałam karmę catz finefood purr, dosypywałam nefroactiv, dawałam też kwasy omega 3 z kryla. Wszystkie wyniki się unormowały oprócz mocznika który nawet trochę wzrósł - najpierw 87 przy normie do 70, teraz 93. Kot był wcześniej najprawdopodobniej zagłodzony, miał niedowagę, teraz je jak opętany, za dużo. Jak obniżyć ten mocznik?

Przy tak niewielkim przekroczeniu powinny wystarczyć kroplówki podskórne (ringer zwykły byłby najlepszy).
Niestety często przy zagłodzeniu obrywają nerki
Na takim etapie nie ma sensu wprowadzać takiego środka jak renibus czy azodyl, można skonsultować z wetem podawanie kotce probiotyku o nazwie vivomixx jako wsparcie.
No i oczywiście kontrolować wyniki.
Czy kotka nie ma jakiegoś stanu zapalnego? Przeziębienie, podrażnione gardło, stan zapalny w pyszczku. Takie stany często mają wpływ na podniesienie tzw parametrów nerkowych.

Nie ma stanu zapalnego, natomiast zaczyna jej się tworzyć kamień nazębny - będę dawać pastę enzymatyczną. Vivomixx ten ludzki - ile z tej saszetki dla takiej małej kici 4kg?

Ten ludzki, owszem. On jest też w kapsułkach. Taki właśnie, w kapsułkach, podaje koleżanka swojemu kotu. To bardzo podobny przypadek - kotu odcięto wyjście z miejsca bytowania, a zagłodzenie uderzyło w nerki. Ten vivomixx bardzo ładnie podtrzymuje funkcje nerek. O dawkowanie musisz spytać weta, ja się nie podejmę.

A jak wygląda jego morfologia, czy nie ma podwyższonych leukocytów?

Vivomixx jest i w kasulkach i w saszetkach. A nawet w kroplach.
Że trzymać w lodówce pewnie wiesz .


Z dawkowaniem nie pomogę po prostu ustal z wetem.

Wynik mocznika 93, przy normie 70, to nie dramat . A że kicia dużo je, Wiesz ona wciąż pamięta WIELKI GŁÓD.

Zdrówka dla kici.

A jak wygląda jego morfologia, czy nie ma podwyższonych leukocytów?[/quote]

Nie, morfologię ma idealną.

Musisz w takim razie dać szansę organizmowi na regenerację. Mam nadzieję, że w wyniku zagłodzenia nerki nie uległy uszkodzeniu.

egwusia pisze:Vivomixx jest i w kasulkach i w saszetkach. A nawet w kroplach.
Że trzymać w lodówce pewnie wiesz .


Z dawkowaniem nie pomogę po prostu ustal z wetem.

Wynik mocznika 93, przy normie 70, to nie dramat . A że kicia dużo je, Wiesz ona wciąż pamięta WIELKI GŁÓD.

Zdrówka dla kici.

Dzięki Tylko że ona je 350 - 400g karmy przy zapotrzebowaniu max 250g i wiecznie drze się o jedzenie a i tak baaardzo jej ograniczamy. Je tyle białka aż pojawiły się ciała ketonowe w moczu (bez glukozy itd.)

Podstawowe usg jamy brzusznej (nie u nefrologa tylko u specjalisty usg) wykazało że z nerkami wszystko ok. Spróbuję z vivomixem i zobaczymy. Ogólnie kicia wygląda obecnie jak okaz zdrowia a jeszcze jedno pytanko - czy nefroactivem posypuje się KAŻDY posiłek? Jak np daję oleje omega, probiotyk lub zylkene do posiłku to też sypać dodatkowo wyłapywacze fosforu?

Anna.Seszele pisze:Podstawowe usg jamy brzusznej (nie u nefrologa tylko u specjalisty usg) wykazało że z nerkami wszystko ok.

Nefrolog nie musi być specjalistą od USG, bardzo często specjaliści kierują na USG do radiologów. Skoro specjalista stwierdził, że w obrazie nerki są ok, to \swietnie i to jest bardzo dobra wiadomość.

Anna.Seszele pisze:Spróbuję z vivomixem i zobaczymy. Ogólnie kicia wygląda obecnie jak okaz zdrowia a jeszcze jedno pytanko - czy nefroactivem posypuje się KAŻDY posiłek? Jak np daję oleje omega, probiotyk lub zylkene do posiłku to też sypać dodatkowo wyłapywacze fosforu?

Wyłapywacz fosforu konieczny jest do karm, która zawiera jego dużą ilość, np do świeżego mięsa. Jeśli podajesz kici np karmę specjalistyczną dla nerkowców, nie musisz stosować wyłapywacza. Ja bym jednak stawiała na normalne karmienie. Podawaj zgodnie z tym jak Ci zalecił wet