Strona 2 z 2

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 18:09
przez Katarzynka01
izka53 pisze:Kasia, ale wiesz, że jeśli jakiś ludzki lek ma odpowiednik weterynaryjny, to nie wolno zapisać tego ludzkiego

Wiem i domyślasz się gdzie to miałam :lol:
Konfekcjonowane w tej samej fabryce!
2 nerkowce, 1 listek fortecoru - 14 sztuk a 44 zeta. I lotensin - 28 szt., opakowanie 25 zł. Wtedy taka była proporcja.
Trzeba się wspomóc ludzkim wetem :)

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 18:21
przez Silverblue
izka53 pisze:Kasia, ale wiesz, że jeśli jakiś ludzki lek ma odpowiednik weterynaryjny, to nie wolno zapisać tego ludzkiego

Przepraszam że się wtracę, ale zaciekawiło mnie to. Nasz weterynarz cały czas przepisuje mi ludzki odpowiednik leku dla Mici, od razu sam mi powiedział że jest o wiele tańszy.Na recepcie jest napisane że dla kota i nie miałam nigdy problemu z wydaniem leku, tak że nawet nie wiedziałam o tym że nie można.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 18:31
przez Katarzynka01
Silverblue pisze:
izka53 pisze:Kasia, ale wiesz, że jeśli jakiś ludzki lek ma odpowiednik weterynaryjny, to nie wolno zapisać tego ludzkiego

Przepraszam że się wtracę, ale zaciekawiło mnie to. Nasz weterynarz cały czas przepisuje mi ludzki odpowiednik leku dla Mici, od razu sam mi powiedział że jest o wiele tańszy.Na recepcie jest napisane że dla kota i nie miałam nigdy problemu z wydaniem leku, tak że nawet nie wiedziałam o tym że nie można.

Wiesz, niby nie można. Ale leczenie nerkowców bardzo jest kosztowne.
Więc jeśli można sobie coś ułatwić, trzeba tak zrobić.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 18:40
przez Silverblue
Oczywiście, jak najbardziej rozumiem. Ja też się cieszę że ten lek kupuję taniej.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 23:04
przez jolabuk5
Tak, Kasiu, masz racje, zapomniałam napisać, że duża ilość erytrocytów w oczu jest niepokojąca i trzeba ustakić, czy to nerki, czy pęcherz.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 1:15
przez Goldberg
Jakie karmy zamówiłaś dla kota?

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 10:16
przez elmas
Kattovit Renal i Animonda Integra Protect Nieren - różne smaki, a do tego jeden wariant VetLife Renal. Zależało mi na tym, żeby to były puszeczki albo tacki, bo Desmond nie przepada za saszetkami.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 10:27
przez Katarzynka01
A on je?
Bo to jest podstawowy warunek - nerkowiec musi jeść.
Karmy nerkowe nie cieszą się specjalnym zainteresowaniem u kotów. Na dłuższą metę nie działają też dobrze. Można rozważyć karmy dla seniorów. Z większą ilością niezbędnych dla kociego organizmu odżywczych składników niż typowo nerkowe.
W ostateczności można też do karm normalnych albo mięsa dodawać "wyłapywacz" fosforu.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 10:42
przez elmas
Te karmy mają przyjść dopiero we wtorek - na razie kot je to, co lubi i ma duży apetyt, nawet ten Nefrokrill łatwo mu wchodzi, choć ma okropny, "morski" zapach, a Des nigdy nie przepadał za rybami i owocami morza. Jeśli nie będzie chciał jeść tych karm dla nerkowców, nie będę go zmuszać, ale myślę, że jest szansa, że polubi którąś z nich.

Re: Kot z PNN

PostNapisane: Nie kwi 21, 2024 10:45
przez Katarzynka01
Próbuj, może będziesz miała szczęście.
Dżygit też nie lubił nefrokrilla, bo nie lubił ryb, ale szczęśliwie jest on łatwy do podania