Miau.PL

Przebadałem tak profilaktycznie swojego 9 letniego kocura, kastrowany, waga ok 5kg choć długo ważył 4, 4+ aż w końcu dorobił się 5kg. Ogólnie zdrowy z apetytem energią do zabaw. Jednak wydaje mi się, że od jakiegoś czasu może niespełna rok, może dłużej albo krócej zaczął jakby więcej pić. Puszczał też sobie często pawika, raz rzadziej np 1x w miesiącu czasami częściej 3x w tygodniu ale zawsze potem chciał jeść, apetyt mu dopisywał.
Kot większość życia karmiony Animondą Carny, kilka lat był Mac's okazjonalnie inne karmy bezzborzowe. Do tego zawsze dostawał coś surowego a to pierś z kurczaka, skrzydełka, żołądki, serduszka.
Sucha karma to tak czasami w formie smaczka na dobranoc jak już pusta puszka była wieczorem a chciał coś zjeść to aby nie otwierać nowej puszki mała garstka suchej.
No ale ok zrobiłem mu badania które wklejam poniżej, do tego miał zrobiony posiew moczu który wyszedł jałowy oraz USG. Z badania wyszło, że część nerek kota jest "uszkodzonych" niepracują całą swoją powierzchnią, objętością i trzeba wprowadzić dietę nerkową, dostałem propozycję kilku karm nerkowych, ale jestem ciekaw waszych porad jak dobrze karmić takiego kota. Jako, że kot b lubi surowe mięso myślałem o barfie, (właściwie przygotowane) byłoby to pewnie dobrej jakości, lepsze jak karmy a i pewnie tańsze. Będę wdzięczny, za wszelkie wskazówki i podpowiedzi jak dobrze karmic takiego kota.
(badanie moczy pokaze sie cale po klinieciu na nie)

Doróbcie sobie jeszcze w moczu stosunek białka do kreatyniny, bo u nerkowca to dużo zależy w żywieniu - mocz pobierany prosto z pęcherza.
Jak kot ma białkomocz to ogranicza się białko, jak nie ma, to można go normalnie karmić wysokomięsną karmą zwracając uwagę na fosfor. Barf jak najbardziej okej, ale jeśli sam nie ogarniasz to zalecam pomoc dietetyka, bo samemu można u nerkowca nieźle namieszać.

Jak kot nie ma białkomoczu to jest kilka karm komercyjnych gdzie fosfor jest poniżej 0.6 w suchej masie, ale jest ich dość mały wybór

A co to za karmy?
Co do tego kolejnego badania to może z czasem, dopiero co kota kłułem w pęcherz, może przy następnych badaniach krwi

Najlepszy zdecydowanie Cats Plate, niestety dość drogi, najtaniej wychodzi w pakiecie po 24 albo 48 słoików, niemniej jednak nadal dość droga zabawa Poza tym jest jeszcze John Dog for Cats i Catz Finefood bio smak indyk.
I to by było na tyle z dobrych karm o niskiej zawartości fosforu w suchej masie

Ten Catz finefood bio to tylko indyk?
Ale faktycznie ceny tych karm zapierają dech w piersi