Dzień dobry, proszę o pomoc. Kotkę przygarnęłam jak miała 5 lat. Pusia jest mieszańcem podobnym do kota brytyjskiego w odmianie barwnej. Nigdy nie było z nią żadnych problemów. Dziś ma 10 lat i od początku roku zaczęła często wymiotować. I bardzo zmniejszył jej się apetyt. Kuweta w porządku. Udałam się do weterynarza i zrobili jej cały pakiet badań z krwi tj: tarczyca, wątroba, nerki, trzustka itp. wyniki w normie więc kazali zmienić karmę (kotka wybredna) i obserwować. Kotka nie chciała jeść royal canin gastro intestinal więc mieszałam jej to z jej ulubionym (wiem że nie zbyt dobrym wyborem) gourmet pasztet lub saszetki. Sucha karma z royala jest ok. Z uwagi na brak poprawy udałam się na USG brzucha, badało ją dwóch weterynarzy i USG nic nie wykazało więc postanowili ją przeleczyc 5 dni antybiotykami i jakimiś lekami przeciwwymiotnymi. Podczas kuracji był spokój, ostatnie dwa dni bez przeciwwymiotnych też ok. Apetyt wrocil. Dziś pierwszy dzień po terapii kot zwymiotował karmę.. moze przez chorobę chciała zjeść na zapas i dlatego zwróciła? Martwię się co to jeszcze może byc, może ktoś ma podobny problem ewentualnie poleci zdrowa karmę, która lubią wybredne koty. Pusia nie lubi kawałków, tylko pasztety, żele i galaretki