Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia płuc

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto kwi 30, 2024 15:20 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Ja daję.

tosiatosia1

 
Posty: 394
Od: Czw sie 25, 2011 12:59

Post » Wto kwi 30, 2024 16:25 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

anka1515 pisze:Dziewczyny przypomnę - dajecie wylapywacz fosforu ?
Śliczne kotusie trzymajcie się dzielnie ! I walczcie !
Dla siebie i opiekunów !
Słoneczko coraz ładniej świeci
I od nas kciuki i łapki są


Dawalam Nefrokrill. Skonczyl mi sie to daje RenalVet. Czytalam tez ze Alugastrin, ktory zaczelam podawac wylapuje fosfor.
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Wto kwi 30, 2024 17:26 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Ciesze sie dobrymi wiesciami. Oby bylo jak najstabilniej, trzymajcie sie, dzielne, madre jestescie :201461

FuterNiemyty

 
Posty: 3748
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto kwi 30, 2024 18:06 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

FuterNiemyty pisze:Ciesze sie dobrymi wiesciami. Oby bylo jak najstabilniej, trzymajcie sie, dzielne, madre jestescie :201461

Dziekuje FutruNiemyty, za miłe słowa i w ogóle. Dużo rzeczy dowiadujemy sie od Was, za co jestem niezmiernie wdzięczna :201494
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Wto kwi 30, 2024 18:08 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Na Kocią Łapę pisze:
anka1515 pisze:Dziewczyny przypomnę - dajecie wylapywacz fosforu ?
Śliczne kotusie trzymajcie się dzielnie ! I walczcie !
Dla siebie i opiekunów !
Słoneczko coraz ładniej świeci
I od nas kciuki i łapki są


Dawalam Nefrokrill. Skonczyl mi sie to daje RenalVet. Czytalam tez ze Alugastrin, ktory zaczelam podawac wylapuje fosfor.

Ja właśnie Nefroklil daje i Florę Balance osłonowo. Wszyscy smierdzimy tym Nefrokrilem, ale co tam, byle pomagał.

tosiatosia1

 
Posty: 394
Od: Czw sie 25, 2011 12:59

Post » Wto kwi 30, 2024 18:10 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Na Kocią Łapę pisze:
FuterNiemyty pisze:Ciesze sie dobrymi wiesciami. Oby bylo jak najstabilniej, trzymajcie sie, dzielne, madre jestescie :201461

Dziekuje FutruNiemyty, za miłe słowa i w ogóle. Dużo rzeczy dowiadujemy sie od Was, za co jestem niezmiernie wdzięczna :201494

Ja również dziękuję. Staramy się jak możemy, ale trudno przewidzieć które nasze decyzje będą dobre a które nie. Trzymajcie kciuki by nas intuicja nie zawodziła.

tosiatosia1

 
Posty: 394
Od: Czw sie 25, 2011 12:59

Post » Wto kwi 30, 2024 19:59 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

tosiatosia1 pisze:
Na Kocią Łapę pisze:
anka1515 pisze:Dziewczyny przypomnę - dajecie wylapywacz fosforu ?
Śliczne kotusie trzymajcie się dzielnie ! I walczcie !
Dla siebie i opiekunów !
Słoneczko coraz ładniej świeci
I od nas kciuki i łapki są


Dawalam Nefrokrill. Skonczyl mi sie to daje RenalVet. Czytalam tez ze Alugastrin, ktory zaczelam podawac wylapuje fosfor.

Ja właśnie Nefroklil daje i Florę Balance osłonowo. Wszyscy smierdzimy tym Nefrokrilem, ale co tam, byle pomagał.


Istotnie smierdzi jak jasny gwint :lol:
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Śro maja 01, 2024 11:10 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Bena chudnie. Z 3,75kg, ktore sie utrzymywalo przez 3 tygodnie - poszlo na 3,30kg. Lecimy teraz co 2h miare mozliwosci z 40ml papy. I tak z 10ml wypluje. Zastosowanie lekkiego złapanie za karczek przynosi czasem efekty. Raczej zdziwiony jest bardziej, ze cos go trzyma, niz sam fakt ze go nieudolnie trzymam, bo to nie mozna uznac za trzymanie - raczej dotykanie.

Koty pochowane, bo zewsząd zarzynają trawę. Przydaloby sie na chwilę gdzies uciec daleko stad... Ale trzeba robic mase.

Milej Majówki, cokolwiek to dla Was moze znaczyc.
I wszystkiego pachnącego.

:201445 :201492
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Śro maja 01, 2024 11:23 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

U nas waga leciutko poszła w górę, ale to nadal skorai kostki. Uwielbiea to mleczko Royala, teraz daje te dla nerkowcow. Początkowo nie chciała to mieszałam, teraz je i nie wybrzydza. Całą noc mnie do miski prowadziła by wlać mleczko, nawet zaczęła "AM AM"mówić reszta jedzenia podawana jest że strzykawki. Jest pogodna, sporo śpi ale też interesuje się otoczeniem. To bardzo miła odmiana po ostatnich dniach.

tosiatosia1

 
Posty: 394
Od: Czw sie 25, 2011 12:59

Post » Śro maja 01, 2024 11:31 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

tosiatosia1 pisze:U nas waga leciutko poszła w górę, ale to nadal skorai kostki. Uwielbiea to mleczko Royala, teraz daje te dla nerkowcow. Początkowo nie chciała to mieszałam, teraz je i nie wybrzydza. Całą noc mnie do miski prowadziła by wlać mleczko, nawet zaczęła "AM AM"mówić reszta jedzenia podawana jest że strzykawki. Jest pogodna, sporo śpi ale też interesuje się otoczeniem. To bardzo miła odmiana po ostatnich dniach.

Cudne wiadomości! Ściskam Tosieńkie i Ciebie. Trzymajcie się :201461
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Śro maja 01, 2024 16:33 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

tosiatosia1 pisze:U nas tak. Tosia minutę po wyjściu wczoraj z gabinetu weterynarza stwierdziła że to jeszcze nie ten moment by się poddać. Nie wiem czy zrozumiała że my odpuszczamy czy co to było, ale z pół żywego kotka, stała się żywo reagującym kotkiem.

Wola życia u kotów bywa niesamowita .... Mój ciężko chory Miszcz Demolki [*] (miał tu wątek) kilka razy wracał zza TM ... ostatni raz był w stanie agonalnym, nieprzytomny od kilku godzin, nie trzymał temperatury, nie dało się nawet utoczyć kropelki krwi żeby zbadać cukier. W środku nocy dzwoniłam do wetki, że przyjeżdżamy pomóc mu odejść :( , wiozłam nieprzytomnego, na stole u wetki leżały już praktycznie zwłoki. Poszła na zaplecze po morbital .... a Miszczu nagle wstał, rozejrzał się w stylu "ale o soooo chodzi? " .... Żył jeszcze ponad rok ... Tosi też życzę takiej siły na jak najdłużej ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5585
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 01, 2024 17:00 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

katarzyna1207 pisze:
tosiatosia1 pisze:U nas tak. Tosia minutę po wyjściu wczoraj z gabinetu weterynarza stwierdziła że to jeszcze nie ten moment by się poddać. Nie wiem czy zrozumiała że my odpuszczamy czy co to było, ale z pół żywego kotka, stała się żywo reagującym kotkiem.

Wola życia u kotów bywa niesamowita .... Mój ciężko chory Miszcz Demolki [*] (miał tu wątek) kilka razy wracał zza TM ... ostatni raz był w stanie agonalnym, nieprzytomny od kilku godzin, nie trzymał temperatury, nie dało się nawet utoczyć kropelki krwi żeby zbadać cukier. W środku nocy dzwoniłam do wetki, że przyjeżdżamy pomóc mu odejść :( , wiozłam nieprzytomnego, na stole u wetki leżały już praktycznie zwłoki. Poszła na zaplecze po morbital .... a Miszczu nagle wstał, rozejrzał się w stylu "ale o soooo chodzi? " .... Żył jeszcze ponad rok ... Tosi też życzę takiej siły na jak najdłużej ....


Krzepiące..

Ja mam spadek. Brak sensu. Benek nieobecny. Siedzi na zewnatrz z zamknietymi oczkami. Trzesie sie co chwile przez ten wysoki mocznik. Slini sie. Protestuje gdy go karmimy, a staram sie mu dac jak najwiecej. Sam nie podejmuje jedzenia. Czy mam zaniechać karmienia aby zaryzykowac, ze chwyci trzy chrupki? Czy nie chce bo nie chce.. Czy nie chce bo jest przepiełniony.. Czy nie chce bo juz chcialby, zeby dano mu na zawsze spokój.
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Śro maja 01, 2024 17:36 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Na Kocią Łapę pisze:Ja mam spadek. Brak sensu. Benek nieobecny. Siedzi na zewnatrz z zamknietymi oczkami. Trzesie sie co chwile przez ten wysoki mocznik. Slini sie. Protestuje gdy go karmimy, a staram sie mu dac jak najwiecej. Sam nie podejmuje jedzenia. Czy mam zaniechać karmienia aby zaryzykowac, ze chwyci trzy chrupki? Czy nie chce bo nie chce.. Czy nie chce bo jest przepiełniony.. Czy nie chce bo juz chcialby, zeby dano mu na zawsze spokój.

Mam nadzieję, że kryzys minie, i będzie chociaż trochę lepiej ... Czy on dostaje Flora Balance? Dobrze działa na nerkowców , to kapsułki z proszkiem, który można dodać do tej papki ... Trzymajcie się ....
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5585
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro maja 01, 2024 18:17 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

katarzyna1207 pisze:
Na Kocią Łapę pisze:Ja mam spadek. Brak sensu. Benek nieobecny. Siedzi na zewnatrz z zamknietymi oczkami. Trzesie sie co chwile przez ten wysoki mocznik. Slini sie. Protestuje gdy go karmimy, a staram sie mu dac jak najwiecej. Sam nie podejmuje jedzenia. Czy mam zaniechać karmienia aby zaryzykowac, ze chwyci trzy chrupki? Czy nie chce bo nie chce.. Czy nie chce bo jest przepiełniony.. Czy nie chce bo juz chcialby, zeby dano mu na zawsze spokój.

Mam nadzieję, że kryzys minie, i będzie chociaż trochę lepiej ... Czy on dostaje Flora Balance? Dobrze działa na nerkowców , to kapsułki z proszkiem, który można dodać do tej papki ... Trzymajcie się ....


Flory nie dostaje.

Dostaje:
- rano na czczo Renibus Active 2 tabs
- wcześniej dawalam tez rano na czczo Helicid 5g ale zaniechalam i zaczelam dawac 1ml 4x dziennia po jedzeniu Alugastrin
- Nefrokill 1tabs rano i 1 tabs wieczorem (teraz RenalVet bo Nefro sie skonczylo)
- w poludnie miedzy posilkami znow Renibus 2 tabs
- Hemoactive (żelazo z witaminami) na anemie z jedzeniem
- i na noc Renibus 2 tabs

Poza tym Aranesp 1 na tydzien (wzial juz 4 dawki, chyba jeszcze na dwie mi zostalo Aranespy).

Skład Renibus Active:

Streptococcus thermophilus w ilości 5 x 109 cfu,
Lactobacillus acidophilus w ilości 5 x 109 cfu,
Bifidobacterium longum w ilości 5 x 109 cfu,
FOS,
GOS,
celuloza,
woda.


Wiec nie wiem czy do tego jeszcze Flore mieszac...

No i dwa dni dostawal Zylkene bo zaproponowano u weta, zeby spróbować. Dzien sie lepiej czul. Dzis widac gorzej.
Zbiórka dla Benka: https://pomagam.pl/Benkowi

Na Kocią Łapę

Avatar użytkownika
 
Posty: 151
Od: Wto kwi 02, 2024 10:34

Post » Śro maja 01, 2024 18:25 Re: Benek, diagnoza PNN, po 6 latach od ciężkiego zapalenia

Moje obie wetki kazały podawać Florę, Havanka Renibus też brała w końcowej fazie razem z Florą Balance, Nefrokrilem, Apelką (tarczyca), jeszcze jakiś ludzki odpowiednik Semintry - nie pamiętam nazwy, no i robiłam jej 3 razy w tygodniu podskórne wlewy, tak około 80 ml ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5585
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Iwona1978 i 22 gości