Miau.PL

Witam,

Mamy 14 letniego kota nerkowego. Okazało się jednak że ma też nieswoiste zapalenie jelit czyli IBD. Szukamy dla niej karmy w sensownej cenie ale ciężko coś znaleźć bo albo pokazuje hipoalergiczne albo renalowe. Jak na razie najbardziej sensowna opcja to TROVET Renal Venison RID, który można kupić suchą za 120zł/3kg oraz mokrą za ok 9zł/puszka 200g. Ktoś ma jeszcze doświadczenie z takimi karmami i może polecić jakieś inne?

Kot nerkowy nie powinien jeść suchej karmy
Karmy renale - nerkowe są z duża zawartością tłuszczu a tego chory organizm nie lubi
Jest trudny wybór
Ja podawałam animonda integra protect sensitiv Huhn pur były jeszcze i inne
Indyk
Ale bez ryżu
Do tego wylapywacz fosforu
Mokre nie sucha

Tak jak wyżej - żadna sucha dla kota nerkowego, a jeszcze z IBD. Kot powinien jeść monobiałkową karmę jak mi się wydaje i z niskim fosforem - szczerze z mokrych karm dużego wyboru nie ma, tańsza to właśnie animonda integra, o której Ania pisze, a tak to jedynie John Dog for Cats i Cats Plate i niektóre smaki Catz Finefood w wersji Bio. Najtaniej by wyszedł BARF, ale to najlepiej pod okiem dietetyka bo kot ma i IBD i nerkowiec, więc samej bym się w to nie bawiła. John Dog for Cats chyba 10-12 zł za puszkę 400g.

Dlaczego monobialkowa?
Tutaj jest o uproszczonym barfie przy problemach jelitowych:
viewtopic.php?f=1&t=216199&hilit=Perystaltyk&start=135

FuterNiemyty pisze:Dlaczego monobialkowa?
Tutaj jest o uproszczonym barfie przy problemach jelitowych:
viewtopic.php?f=1&t=216199&hilit=Perystaltyk&start=135

Z tego co mi wiadomo i po rozmowach z gastrologiem to przy IBD najlepiej podawać jedno białko, nie mówię, żeby karmić tylko tym, jakimiś dwoma i niskotluszczowymi, ale ponoć w parze z ibd często idą alergie.

Ale tu nie ma mowy o alergii, a karmy przemyslowe maja mnostwo roznych skladnikow, ktore moga zaciemniac obraz.
Owszem jedno bialko, w sensie jeden rodzaj miesa, bo ulatwia wykluczanie reakcji organizmu.

anka1515 pisze:Kot nerkowy nie powinien jeść suchej karmy
Karmy renale - nerkowe są z duża zawartością tłuszczu a tego chory organizm nie lubi
Jest trudny wybór
Ja podawałam animonda integra protect sensitiv Huhn pur były jeszcze i inne
Indyk
Ale bez ryżu
Do tego wylapywacz fosforu
Mokre nie sucha

Nasza je karmy nerkowe. Pytaliśmy o to 4-5 weterynarzy, wszyscy twierdzą że jest to ok chociaż sam wolałem jej nie dawać. Jak to nerkowa nie je, podajemy jej Mirataz i suchą wtedy chętnie je na pół z mokrą oczywiście nerkową.

Animonda Integra Protect Sensitive nie jest nerkowa a Animonda Integra Protect Renal nie jest hipoalergiczna/monobiałkowa więc odpada.

Zeeni pisze:Tak jak wyżej - żadna sucha dla kota nerkowego, a jeszcze z IBD. Kot powinien jeść monobiałkową karmę jak mi się wydaje i z niskim fosforem - szczerze z mokrych karm dużego wyboru nie ma, tańsza to właśnie animonda integra, o której Ania pisze, a tak to jedynie John Dog for Cats i Cats Plate i niektóre smaki Catz Finefood w wersji Bio. Najtaniej by wyszedł BARF, ale to najlepiej pod okiem dietetyka bo kot ma i IBD i nerkowiec, więc samej bym się w to nie bawiła. John Dog for Cats chyba 10-12 zł za puszkę 400g.

Proszę o szczegóły bo nie mogę znaleźć John Dog for cats, która jest Renalowa + monobiałkowa/hipoalergiczna. To samo z Cats Plate, ale tak jak pisałem szukam czegoś tańszego, nie stać nas na karmę w tej cenie niestety.

FuterNiemyty pisze:Dlaczego monobialkowa?
Tutaj jest o uproszczonym barfie przy problemach jelitowych:
viewtopic.php?f=1&t=216199&hilit=Perystaltyk&start=135

Tak zalecił vet stwierdzający IBD. Albo karma monobiałkowa albo hipoalergiczna. A barf z tematu znowu drogi.

Giga pisze:

anka1515 pisze:Kot nerkowy nie powinien jeść suchej karmy
Karmy renale - nerkowe są z duża zawartością tłuszczu a tego chory organizm nie lubi
Jest trudny wybór
Ja podawałam animonda integra protect sensitiv Huhn pur były jeszcze i inne
Indyk
Ale bez ryżu
Do tego wylapywacz fosforu
Mokre nie sucha

Nasza je karmy nerkowe. Pytaliśmy o to 4-5 weterynarzy, wszyscy twierdzą że jest to ok chociaż sam wolałem jej nie dawać. Jak to nerkowa nie je, podajemy jej Mirataz i suchą wtedy chętnie je na pół z mokrą oczywiście nerkową.

Animonda Integra Protect Sensitive nie jest nerkowa a Animonda Integra Protect Renal nie jest hipoalergiczna/monobiałkowa więc odpada.

Zeeni pisze:Tak jak wyżej - żadna sucha dla kota nerkowego, a jeszcze z IBD. Kot powinien jeść monobiałkową karmę jak mi się wydaje i z niskim fosforem - szczerze z mokrych karm dużego wyboru nie ma, tańsza to właśnie animonda integra, o której Ania pisze, a tak to jedynie John Dog for Cats i Cats Plate i niektóre smaki Catz Finefood w wersji Bio. Najtaniej by wyszedł BARF, ale to najlepiej pod okiem dietetyka bo kot ma i IBD i nerkowiec, więc samej bym się w to nie bawiła. John Dog for Cats chyba 10-12 zł za puszkę 400g.

Proszę o szczegóły bo nie mogę znaleźć John Dog for cats, która jest Renalowa + monobiałkowa/hipoalergiczna. To samo z Cats Plate, ale tak jak pisałem szukam czegoś tańszego, nie stać nas na karmę w tej cenie niestety.

FuterNiemyty pisze:Dlaczego monobialkowa?
Tutaj jest o uproszczonym barfie przy problemach jelitowych:
viewtopic.php?f=1&t=216199&hilit=Perystaltyk&start=135

Tak zalecił vet stwierdzający IBD. Albo karma monobiałkowa albo hipoalergiczna. A barf z tematu znowu drogi.

Giga, podlinkowany wątek jest mój.

Dlaczego napisałaś, że "barf z tematu znowu drogi"?

To była najprostsza i najlepiej przyswajalna karma a przy tym najtańsza.

Piszę była, bo Tola zastrajkowała i tzw "pseudobarf" czyli barf gotowany jest be
Był ułożony przez dietetyka a równocześnie weterynarza, współwłaścicielkę konta na Fb Surowe Kotki i Psy.
Wiem że udziela też wideo porady dietetycznej z ułożeniem jadłospisu.
Potrzebuje wyników kota.
Niestety nie wiem jak terminy.
Mogę dać Ci do niej maila.
Cena 250 zł z września 23 r, z miesięczną opieką i ewentualną modyfikacją zaproponowanej diety.

Podpisze sie, barf gotowany (przy zaostrzeniach stanu)/surowy na codzien jest chyba najtansza wersja karmy, przy tym prosta i latwa do kontrolowania pod katem potencjalnych nietolerancji.
Bujamy sie z problemami jelitowo-trzustkowym + watroba ostatnio i jest to dla nas najlepsze rozwiazanie z testowanych.

Nie znajdziesz tego co chcesz , bo nie ma
Trzeba wybierać
Masz podane opcje
Nie ma karmy na to i na to
Kotów z podobnymi problemami jest dużo
Karma nerkowa jest tłusta i nie nadaje się dla chorych jelit
A jak znajdziesz karmę dobra dla jelit i z jak najmniejsza zawartością fosforu to go wychwycisz
Wyłapywaczem np Renagel
A jak tak weci mówią to dawaj
Tylko zaraz będzie płacz bo kot coraz gorzej się czuje
A jeszcze spytam co się dzieje z brzuszkiem ?
Biegunki ?

makrzy pisze:

Giga pisze:

anka1515 pisze:Kot nerkowy nie powinien jeść suchej karmy
Karmy renale - nerkowe są z duża zawartością tłuszczu a tego chory organizm nie lubi
Jest trudny wybór
Ja podawałam animonda integra protect sensitiv Huhn pur były jeszcze i inne
Indyk
Ale bez ryżu
Do tego wylapywacz fosforu
Mokre nie sucha

Nasza je karmy nerkowe. Pytaliśmy o to 4-5 weterynarzy, wszyscy twierdzą że jest to ok chociaż sam wolałem jej nie dawać. Jak to nerkowa nie je, podajemy jej Mirataz i suchą wtedy chętnie je na pół z mokrą oczywiście nerkową.

Animonda Integra Protect Sensitive nie jest nerkowa a Animonda Integra Protect Renal nie jest hipoalergiczna/monobiałkowa więc odpada.

Zeeni pisze:Tak jak wyżej - żadna sucha dla kota nerkowego, a jeszcze z IBD. Kot powinien jeść monobiałkową karmę jak mi się wydaje i z niskim fosforem - szczerze z mokrych karm dużego wyboru nie ma, tańsza to właśnie animonda integra, o której Ania pisze, a tak to jedynie John Dog for Cats i Cats Plate i niektóre smaki Catz Finefood w wersji Bio. Najtaniej by wyszedł BARF, ale to najlepiej pod okiem dietetyka bo kot ma i IBD i nerkowiec, więc samej bym się w to nie bawiła. John Dog for Cats chyba 10-12 zł za puszkę 400g.

Proszę o szczegóły bo nie mogę znaleźć John Dog for cats, która jest Renalowa + monobiałkowa/hipoalergiczna. To samo z Cats Plate, ale tak jak pisałem szukam czegoś tańszego, nie stać nas na karmę w tej cenie niestety.

FuterNiemyty pisze:Dlaczego monobialkowa?
Tutaj jest o uproszczonym barfie przy problemach jelitowych:
viewtopic.php?f=1&t=216199&hilit=Perystaltyk&start=135

Tak zalecił vet stwierdzający IBD. Albo karma monobiałkowa albo hipoalergiczna. A barf z tematu znowu drogi.

Giga, podlinkowany wątek jest mój.

Dlaczego napisałaś, że "barf z tematu znowu drogi"?

To była najprostsza i najlepiej przyswajalna karma a przy tym najtańsza.

Piszę była, bo Tola zastrajkowała i tzw "pseudobarf" czyli barf gotowany jest be
Był ułożony przez dietetyka a równocześnie weterynarza, współwłaścicielkę konta na Fb Surowe Kotki i Psy.
Wiem że udziela też wideo porady dietetycznej z ułożeniem jadłospisu.
Potrzebuje wyników kota.
Niestety nie wiem jak terminy.
Mogę dać Ci do niej maila.
Cena 250 zł z września 23 r, z miesięczną opieką i ewentualną modyfikacją zaproponowanej diety.

Karma, którą podałem na początku TROVET KOT RID Renal Venison jest renalowa i antyalergiczna. Zaczniemy od niej, jak nie pomoże to skorzystamy z porady dietetyka .

Ta karma jest wręcz fatalna. Okropny skład i jeszcze sucha, dla nerkowca... Ale jak uważasz.

Giga pisze:Karma, którą podałem na początku TROVET KOT RID Renal Venison jest renalowa i antyalergiczna. Zaczniemy od niej, jak nie pomoże to skorzystamy z porady dietetyka .

karma sucha ma straszny skład. Kot to miesożerca. sama pomyśl co normalnie je kot - myszy, ptaki, a nie ryż czy zboże.

to karma która na 2 pierwszych miejsca w składzie ma ryż, a potem niedookreślony tłuszcz drobiowy, czyli jakiś miks tłuszczy, mączka z dziczyzny (cokolwiek to znaczy)

tutaj jej skład
https://animalia.pl/trovet-rid-venison- ... 716/#sklad
ryż, białko ryżowe, tłuszcz drobiowy, mączka z dziczyzny, olej rybny, pulpa buraczana, celuloza, chlorek potasu, witaminy i minerały, wątróbka drobiowa (hydrolizat), węglan wapnia, chlorek sodu.
wilgotność 7.5%,

jak juz musisz taką to przynajmniej dawaj mokrą

chociaż ja bym się bała dawac kotom karmę z tzw. dziczyzną - bo tam przecież są jedynie odpady z tej dziczyzny ( to co się nie nadaje dla ludzi), w tym ewentualne resztki ołowiu. Na obszarach wodno błotnych nie wolno już używać ołowiu; ale czym jest ta "dziczyzna" w karmie trudno zgadnąć ( w sensie sierśc z jelenia to tez dziczyzna).I w jaki spsób zginęła, i w jakim stanie była przed staniem się karmą dla kota.
No i ryż też nie jest zdrowy dla kotów; jest bezwartościowy dla kota.

Wyglada na to, ze chodzilo tylko i wylacznie o potwierdzenie, ze wybraliscie cud karme.
Nie rozumiem sensu przymuszania kota do kiepskiego jedzenia, jak nie chce, to lekiem spowodujemy, ze bedzie chcial?
Tak zwierzakowi i jego zdrowiu na zlosc?

FuterNiemyty pisze:Wyglada na to, ze chodzilo tylko i wylacznie o potwierdzenie, ze wybraliscie cud karme.
Nie rozumiem sensu przymuszania kota do kiepskiego jedzenia, jak nie chce, to lekiem spowodujemy, ze bedzie chcial?
Tak zwierzakowi i jego zdrowiu na zlosc?

No dokładnie. Prośba o polecenie dobrych karm, gdzie u nerkowca jeszcze z IBD dieta jest naprawdę kluczowa, a później i tak olanie wszystkich rad i wybranie najgorszego dziadostwa. W końcu da Mirataz na ucho i będzie jadł, a właściciel szczęśliwy