Strona 4 z 6

Re: Lolek

PostNapisane: Sob lip 29, 2023 20:13
przez Katarzynka01
A ile mu podajesz?

Re: Lolek

PostNapisane: Sob lip 29, 2023 20:21
przez Agnieszka L
Ok 50ml ringery z mleczanami podskornie.na początku ok 2 tygodni dostawał dożylnie od 29.04 potem przeszłam na podskórne bo często zapychał się wędlin lub go wyrywal

Re: Lolek

PostNapisane: Sob lip 29, 2023 20:23
przez Agnieszka L
Potem kupiłam.fontanne i zauważyłam.ze on dość chętnie pije ok 150 ml próbowałam to mierzyć miarka ale to może być niedokładne.Dzis pił dużo wczoraj trochę mniej

Re: Lolek

PostNapisane: Sob lip 29, 2023 21:19
przez Katarzynka01
50 ml to niewielka ilość. Skoro codziennie dostaje płyny, czy dostaje też jakiś diuretyk?
Najlepiej łagodny, np lespewet. Jeśli płynoterapia jest tak systematyczna to chyba powinnaś dopytać weta o coś moczopędnego. Czy te kroplówki dobrze i szybko się wchłaniają?
Czy wet wyjaśnił Ci czemu akurat niezbędny jest płyn Ringera z mleczanami?
Może zwykły Ringer przemiennie z NaCl byłby mniej obciążający?

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 4:54
przez Agnieszka L
Jeszcze mam pytanie natury technicznej podzieliłam Renagel nie mam.orginalnego opakowania odkupiłam póki co 10sz .Twarda tabletka na 8 części wsadziłam ta resztkę bo to na 8 dni aż do lodówki w sreberku i tabletpowniknu.i dziś mi się wydają we takie miękki?e?źle przechowuje?bo to musi być na 8 dni czy wy dajecie 1/8 czy tam 1/4 a reszta w kosz?ile gram kurczaka piersi ten kot ok 3 kg ponad już chyba bo przytył ma zjesc podaje aminonde sensitive kurczak jeszcze 1 tackę 100g.ciagle siedzi w misce tak wiem małe porcje często póki jest weekend czy jestem na zdalnym to nie ma problemu

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 6:14
przez anka1515
Nie wyrzucaj renagelu
Ja normalnie przechowuje
Nie wiem co jest w ulotce
On po jakimś czasie robi się miększy
Trudno mi powiedzieć ile kurczaka ale nie za dużo bo tam jest więcej fosforu niż w karmach na pewno
Od białka rośnie mocznik
Tam chyba linkowałam ci ulotkę renagelu to zobacz przechowanie
I prawda jest taka ze czym więcej je to ten mocznik podchodzi
Na animondzie jest na 3 kg 2 tacki
To za dużo nie daj

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 12:32
przez Agnieszka L
U mnie nefrolog uparcie twierdzi ze najlepszy jest ringery z mleczanami.nikt mi nic nie wyjaśniał z tego co sama czytałam podobno nie wolno glukozy i trzeba patrzeć na jonogram.A ringera z mleczanu nie podaje się przy wątrobie.?ale mówię nikt mi tego nie powiedział..Kot na samym początku dostawał i nacl .dylaphyte(pewnie źle napisałam)potem dostałam się do nefrologa zabroniłam tego podawac.kroplówki wchłaniają się dość dobrze (chyba)podaje wieczorem i następnego dnia ok10-11 nie ma śladu.kot nie dostaje nic moczopędnego on jak maj gust sporo sika 5-7 razy(zgłaszałam weterynarzowi)i obecnie sporo pije zapewne badania zrobię jak nie w przyszłym.tygodniu to max następny.On od czwartku bierze antybiotyk Synulox i prewomax nie wiem.ile będzie go brał.2 tacek Aminondy nie daje to chyba za dużo 1tacka i ok ,100,,g kurczaka.zmniejsze kurczaka dam 1.5 tacki.Chce wrócić do połowy dawki dziennej karmy renalowej- zobaczymy czy będzie współpracował.teraz z 2.9 skoczył na ok 3.2 ważę w misce więc czasem się rusza;)to szkoda że mu skoczy mocznik;(mniej karmić?ale chyba nie rozsądne jest obcinanie mu zapotrzebowania.Renagel udaje mi się póki co podawać do każdego posiłku -zobaczymy czy w ogóle dziala

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 16:32
przez Katarzynka01
Miałam dwa nerkowce. Dracul miewał kryzysy i wówczas dostawał kroplówki, zawsze dożylne. Po opanowaniu kryzysu wszystko wracało do normy na jakiś czas i poza lekami nie dostawał nic innego.
Gorzej było z Putitą, ona niestety miała zniszczone nerki przez pęknięty ropień. Nieprzerwanie, przez 3 lata codziennie robiłam jej kroplówki i wtedy koniecznie chciałam zastosować polecany płyn Ringera z mleczanami. Wet mi odradził, zakazał. Tłumaczył mi z jakiego powodu, ale teraz nie powtórzę tego wywodu bo nie chcę wprowadzać Cię w błąd. Jednak zapamiętałam, że płyn z mleczanami stosuje się wyłącznie w bardzo określonych przypadkach, przy standardowym nawadnianiu może szkodzić. Po prostu dopytaj weta czemu mają koniecznie być mleczany. Ringer z mleczanami nie jest lepszy ani gorszy od zwykłego, po prostu zależy od tego na co się go stosuje.
Masz rację, przy nerkach nie należy podawać glukozy.
Co do picia zaś i siusiania. Kot nerkowy dużo pije bo chce zniwelować paskudne działanie mocznika na przewód pokarmowy. Jednak nawet duże ilości spożywanych płynów nie nawadniają nerkowca, dlatego wspomaga się to kroplówkami Chodzi o mocznik, kroplówki nie powodują spadku kreatyniny, ta spada wolniej i po prostu wymaga ogólnej stabilizacji organizmu żeby jej poziom spadł.
Kot nerkowy dużo pije i dużo siusia, to zupełnie normalne. W ten sposób pozbywa się z jelit mocznika i kreatyniny, z którymi chore nerki sobie nie radzą. Ale to samodzielne picie i wysikiwanie nie załatwią problemu.
Dlatego przy intensywnym nawadnianiu podaje się środki moczopędne. Jednak z nimi trzeba bardzo uważać (dlatego pisałam o lespevecie jako bardzo łagodnym diuretyku) i pod żadnym pozorem nie podawać diuretyków bez kroplówek - choćby wet zaklinał się na własne dzieci, że to nie zaszkodzi. Zaszkodzi niewątpliwie. No ale to nie jest Twój przypadek, tak piszę na wszelki wypadek, żebyś o tym pamietała bo to ważne.

Prevomax jest przeciwwymiotnym środkiem. Przy wysokim moczniku podaje się środki osłaniające przewód pokarmowy. Mocznik jest powodem nadżerek i to dlatego m.in. kot w kryzysie nerkowym nie chce jeść - bo go boli.

Karm! Jeśli chce jeść to super. Bardziej mu zaszkodzi niejedzenie niż zawartość białka czy fosforu w karmie. Kot po kryzysie musi się odbudować. I ja bym się upierała, że gotowany kurczak/indyk to dobry pomysł.

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 16:34
przez Katarzynka01
Jeśli kot nie jest w kryzysie, ma apetyt a jego samopoczucie oceniasz jako dość dobre, to nie szalej z badaniami krwi. Raz w miesiącu, o ile nie ma potrzeby nie należy pobierać krwi częściej. Z czasem, po ustabilizowaniu kota można zwiększyć odstęp pomiędzy badaniami kontrolnymi. Krew też musi sobie kot odbudować

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 20:13
przez Agnieszka L
Dziękuję za porady jutro bez kota jadę do weta aby zapytać ile mam podawać antybiotyk(wraca moja lekarka pierwszego kontaktu więc i tak chcę z nią porozmawiać)Zapytam o ringery i nacl ale ja nie jestem pewna czy oni udziela mi fachowej odpowiedzi skoro rzekomo uznany na Śląsku nefrolog upiera się przy jednym.. porazka.Próbuje odnaleźć te płyny jakie podawać jakie nie...czasem wiedza ludzi jest bardzo cenna choć wiem że nie zastąpi dobrego weta.

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 20:17
przez Agnieszka L
Osłonowe podaje mu połowę helicid Control rano też nie wiem.podawac to ciągle czy tydzień dwa potem wrócić ?jest acid balance dla zwierząt ale te tabletki są za duze.. a zmieszane z karma nie ma szans.Podawałam kiedyś florę balance ale odkąd włączyłam azodyl przestałam nefrolozka gadała że to podobno dubowanie

Re: Lolek

PostNapisane: Nie lip 30, 2023 20:47
przez Katarzynka01
Najlepszy osłonowo na przewód pokarmowy jest solvertyl. Nie ma nic lepszego i skuteczniejszego. Niestety nie wiem czy jest obecnie dostępny bo swego czasu wycofano wszystkie preparaty z ranitydyną jako substancją czynną. Trzeba sprawdzić.
Podobno dobrze działa też alugastrin.

Re: Lolek

PostNapisane: Wto sie 01, 2023 6:15
przez Agnieszka L
N a to wygląda ze obecnie wycofali solvertyl tak samo są problemu z dostępnością ranitydyny;(Sprobuje alugasrin zamiast helicidu moze. Czy mogę mu podawać zamiennie z ringerem plasmatyle - wczoraj nabyłam od weterynarza> wczoraj wymiotował woda po prevomaxie wymioty ustąpiły;(apetyt wrócił

Re: Lolek

PostNapisane: Wto sie 01, 2023 6:33
przez Agnieszka L
Czy lepiej stosować samego ringera bez mleczanów - chociaż wczoraj słyszalnym ze nie podaje się go podskórnie?to wierutna bzdura?

Re: Lolek

PostNapisane: Wto sie 01, 2023 7:30
przez Katarzynka01
Nabyłaś u weta plasmalyte? Dobrze zrozumiałam?
Czy to nefrolog Ci zalecił? Plasmalyte podaje się dożylnie. Przecież kot nie ma problemów z potasem czy się mylę?
Ja bym się bała.