Strona 1 z 1

GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 14:26
przez wiktoriawiktoria22
Hej wie ktos gdzie aktualnie moge kupic azodyl? Albo czy macie moze do odsprzedania? Znalazlam u jednego pana na allegro ale nie wiem czy legit;/ Bardzo mi zalezy, pomogl by nam przy nerkach.

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 14:35
przez Katarzynka01
wiktoriawiktoria22 pisze:Hej wie ktos gdzie aktualnie moge kupic azodyl? Albo czy macie moze do odsprzedania? Znalazlam u jednego pana na allegro ale nie wiem czy legit;/ Bardzo mi zalezy, pomogl by nam przy nerkach.

Azodyl możesz kupić w lecznicy spec wet u dr Neski, w Warszawie. Najlepiej i najbezpieczniej jest go sprowadzić samemu (poprzez kogoś kto akurat wraca z USA bądź Kanady, ja tak właśnie robiłam) bo tylko wtedy jest pewność, że był transportowany w odpowiednich warunkach.
Wiesz oczywiście, że pierwszych efektów można oczekiwać po mniej więcej 4 tygodniach?

Możesz też zastosować renibus, spróbować

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 15:07
przez wiktoriawiktoria22
bardzo dziekuje za odp, tak czytalam o tym dlatego zalezy mi zeby kupic go juz poki wyniki sa jeszcze stabilne i moglby cos zdzialac, niestety mieszkam na drugim koncu polski wiec najwyzej sie bede musiala przejechac do tej warszawy:( a weci moga sprowadzac ten azodyl? jutro mamy wizyte i zamierzam sie go dopytac bo widze ze wszyscy polecaja
mam tylko nadzieje ze w ogole mozemy go stosowac mimo innych chorob bo kotka ma jeszcze nadczynnosc tarczycy i poczatkowa trzustke..

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 18:33
przez Katarzynka01
Każdy może sprowadzić azodyl. Najlepiej tak, jak pisałam - przez kogoś kto leci do Polski. Producent azodylu gwarantuje jego bezpieczny transport ale tylko na terenie USA i Kanady.
Nie ma dramatu jeśli preparat przebywa kilkanaście godzin poza lodówką, po takim czasie żywe bakterie zawarte w preparacie włożonym do lodówki regenerują się.
Weci, którzy sprowadzają preparat do Polski raczej tej wymaganej temperatury nie zapewnią. Swego czasu to sprawdziłam, ale może (oby) od tego czasu coś się zmieniło.

Jest jeszcze jedna ważna rzecz - kot musi połknąć kapsułkę w całości, to szalenie istotne. Niestety niektórzy weci po prostu kłamią mówiąc, że można np wysypać zawartość kapsułki na jedzenie. Żeby jakimś cudem zadziałało musiałabyś podawać minimum podwójną dawkę, pytanie czy udźwigniesz to finansowo. Reasumując - warto kupić azodyl o ile jesteś w stanie spowodować, żeby kot połknął całą kapsułkę, jeśli nie, szkoda zachodu.

U mojej, nieżyjącej już niestety kotki, azodyl pięknie działał. U wielu kotów nie. Tak się nad tym często zastanawiałam i myślę, że przyczyny braku reakcji mogą być dwie - złe przechowywanie i niewłaściwe podawanie. Oczywiście poza kwestiami osobniczymi.

A jakie wyniki ma Twój kot?
Ja bym spróbowała renibus - niektórzy bardzo sobie chwalą; maleńka kapsułka + gwarancja transportu w odpowiedniej temperaturze.
https://renibus.pl/pl/i/Porownanie-Reni ... fUQAvD_BwE

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 19:24
przez wiktoriawiktoria22
jeszcze raz dziekuje za pomoc, juz napisalam do specvet na facebooku i chyba zamowie bezposrednio u nich, obawiam sie jak bedzie z podaniem tabletki ale musimy sprobowac bo jestem zalamana jej stanem zdrowia. (kotka 16 lat)ponizej wkleje wyniki, niby nie ma tragedii ale fakt ze ma tarczyce nerki trzustke i jeszcze zapalenie w pecherzu utrudnia leczenie. dostaje leki na nadczynnosc tarczycy przez co zaraz nerki moga sie pogorszyc, z drugiej strony nie moglismy nie podjac sie leczenia tarczycy bo miala wszystkie jej dolegliwosci i szlo w coraz gorszym kierunku.. do tego doszedl problem z trzustka wiec i z karma bo trzustke trzeba uspokoic a kot nerkowy musi wiecej jesc.. myslalam nad zakupem lypexu moze pomoze przy tej trzustce? za 2tyg ponowne wyniki, w miedzyczasie antybiotyk na pecherz, tabletki na tarczyce, renalvet na nerki i karma nerkowa w polaczeniu z karma na trzustke (to jedyne co wymyslilismy) wiec szukam jeszcze co moge dla niej zrobic, jak to wyleczyc moze ktos ma jakis pomysl?
wyniki:
WBC - 7,88
NEU - 2,82
NEU % - 35,7
LYM- 3,27
LYM %- 41,5
MONO - 0,290
MONO %- 3,70
EOS - 1,48
EOS %- 18,8
BASO- 0,020
BASO %- 0,300
RBC- 9,45
HGB- 133,0
HCT- 0,520
MCV- 55,0
MCH- 14,1
MCHC- 256,0
PLT- 392,0
Albuminy- 34,0
ALT- 37,0
a-amylaza- 2394,0
AP- 33,0
AST- 26,3
Bialko calkowite- 81,1
Bilirubina calkowita- 2,23
Cholesterol- 6,77
CK- 174,0
GLDH- 2,80
Glukoza- 5,35
y-GT - 0,650
Kreatynina- 202,6
LDH- 97,4
Mocznik- 11,9
Trójglicerydy- 0,620
Chlorki- 118,0
Fosfor nieorganiczny- 0,950
Magnez- 1,03
Potas- 4,02
Sód- 156,0
Wapń- 2,61
Stosunek albuminy/ globuliny- 0,722
Globuliny- 47,1
Fruktozamina
Wynik: 231, 2
Lipaza (DGGR)
Wynik: 27,0
T4 Całkowita
Wynik: 3,01
Interpretacja:
T4 całkowita:
<1,0 ug/dl- choroby pozatarczycowe (euthyroid sick syndrome), hipotyreoza jatrogenna
1, 0-2, 5 ug/dl- eutyreoza
2, 5 -3, 0 ug/dl- hipertyreoza mało prawdopodobna (zakres wątpliwy)
3, 0-4, 0 ug/dl- latentna hipertyreoza lub hipertyreoza w stadium początkowym

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 20:42
przez Katarzynka01
Taka uwaga na przyszłość - podając wyniki albo zrób ich skan, albo w nawiasie wpisuj normy. Bo każde laboratorium ma trochę inne i niekiedy trudno się rozeznać co i jak.

Porównałam wyniki moich kotów z tym co wstawiłaś (normy VetLab oraz Idexx) wynika mi z tego, że jeśli nawet parametry nerkowe są podniesione to minimalnie, a fosfor i potas (szalenie ważne w przypadku nerek) są w normie. Spokojnie dolecz kotce zapalenie pęcherza, zajmij się trzustką (niestety nie ma badania specyficznej lipazy a to ona jest najlepszym parametrem diagnostycznym, warto zrobić to badanie albo test Fpl), a dopiero później skontroluj nerki. Podpowiem - test SDMA z krwi jest dobrym narzędziem diagnostycznym. Lecząc wszystko możesz "zaleczyć" kotkę, a nic nie wskazuje na pnn oraz konieczność wprowadzenia azodylu. Poczekaj.
Zamiast lypexu można stosować amylactiv digest, ta sama substancja czynna.

Nie ma powodów do paniki, serio.
Czy robiłaś badanie moczu?

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 21:19
przez wiktoriawiktoria22
Strasznie mnie uspokoilas. Nasze wyniki tez sa z vetlab wiec pewnie normy te same ale racja, juz dopisze
z tych najwazniejszych
kreatynina 202,6 (norma 1,00-168,0)
Mocznik 11,9 (norma 5,00- 11,3)
Fosfor 0,950 (norma 0,800- 1,90)
potas 4,02 (norma 3,00- 4,80)
juz w pazdzierniku zaczely sie pierwsze problemy z nerkami dlatego tak panikuje, w styczniu zrobilismy kontrolne ale juz bylo ok, dopiero z tych wynikow (sprzed tygodnia) wyszlo to wszystko, no i wet mowi ze pogorszenie nerek. . robilismy usg moczu, stad wyszlo zapalenie.
z nim tez mialysmy problemy w pazdzierniku, rownoczesnie co z nerkami i bardzo dlugo nie chcialo sie zaleczyc, ale sie udalo, a teraz znow te zapalenie wrocilo co jest dla mnie dziwne. wet stwierdzil ze strasznie ja podtuczylysmy (wazy 5kg) wiec dieta, no i szukam rozwiazan zeby na tyle ile to mozliwe zapobiegac niz leczyc
dodam jeszcze ze robilismy przeswietlenie rtg calego ciala i na nim wszystko w normie.
w tym tyg mamy zrobic jeszcze badanie kalu
spytam weta o te testy fpl i sdma a to sa jakies „problematyczne” badania? bo to nie latwa pacjentka i daje sobie pobrac jedynie krew, cudem zrobilismy zdjecie rtg :)

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 21:54
przez Yocia
Zacznijmy od najważniejszego może - jakie kotka ma objawy ogólne?
Czy to T4 równe 3.01 to jest już w trakcie leczenia tarczycy czy przed wprowadzeniem leków na nadczynność? Czy kotka ma/miała objawy nadczynności skoro piszesz, że kot został podtuczony? U kota z nadczynnością to trudne do wykonania, a u kota w trakcie leczenia to raczej powód do zadowolenia niż niepokoju.
Czy leczenie pęcherza odbywa się na podstawie posiewów moczu?

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 21:56
przez Katarzynka01
A w jaki sposób objawiały się te problemy z nerkami w październiku i jakie leczenie zaproponował wet?
USG moczu? To raczej pomyłka - pewnie USG pęcherza?
A czy robiłaś wtedy i ostatnio badanie moczu? W takiej sytuacji to powinno być - standardowe badanie + osad + posiew. Mocz trzeba złapać, nie pozwolić wetowi na "wyciskanie" w gabinecie. U dobrego weta można też pobrać mocz przez nakłucie.
SDMA pokazuje stan "zużycia" nerek, to test z krwi. Jest to dobre i wiarygodne badanie. Czy robiąc USG pęcherza było też robione USG nerek? Jeśli tak, co pokazało?

Dlatego ważne jest badanie moczu, takie jak napisałam, przy nawrocie infekcji. Może coś nie było doleczone?
Każdy stan zapalny może powodować podniesienie parametrów nerkowych, może tak jest w Tym przypadku skoro kotka ma zapalenie pęcherza.
Problem z nerkami polega na tym, że w zasadzie nie istnieje profilaktyka. Kotka w wieku 16 lat ma już prawo do takich kłopotów. Dieta powinna być lekkostrawna, nie obciążająca nerek.

Fpl to też test z krwi. Można zrobić ten test, albo pobrać krew na badanie specyficznej lipazy, nawet lepiej i dokładniejszy wynik, a w VetLabie robią specyficzną lipazę.

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 22:07
przez Yocia
SDMA to niestety jednak trochę loteria. Dużo więcej o stanie nerek powie USG i badanie moczu :wink:

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 22:16
przez Katarzynka01
Yocia pisze:SDMA to niestety jednak trochę loteria. Dużo więcej o stanie nerek powie USG i badanie moczu :wink:

Uważam, że to bardzo dobre narzędzie diagnostyczne :wink:
Zwłaszcza w połączeniu z badaniem moczu o czym pisałam, a USG było robione

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Nie kwi 16, 2023 23:37
przez wiktoriawiktoria22
aaa kurcze zle napisalam, bylo robione badanie moczu (lapie mocz w kuwecie na specjalny piasek), tak samo w pazdzierniku badalismy mocz,
usg nie bylo zadnego to juz wyzsza szkola a kotka nieobslugiwalna :) nie wiem czy byl robiony posiew bo tym razem wet zaproponowal zeby to zapalenie zaleczyc antybiotykiem w postaci zastrzyku (robi sie go co dwa tyg) zeby nie faszerowac jej znow tabletkami.
przy kolejnej wizycie upomne sie tez o te badania z lipaza :) co do tarczycy, pare tygodni temu zaczely sie wymioty, ciagle gryzla trawke, zeby znow zwymiotowac, wyczesywalam jej w godzine tyle siersci co zazwyczaj przez caly tydzien, wiec podejrzewalismy zaklaczenie bo rok temu bylo to samo na wiosne
dalismy paste, zabralismy do weta, dostala zastrzyk przeciwwymiotny, ale doszly inne objawy, kaszel, ataki dusznosci, charczenie, byla osowiala, szybko zabralismy do weta zrobilismy badania, przeswietlenie czy to nie pluca itp ale z wynikow wyszla tarczyca i przy okazji wszystko inne. kilka msc temu byla badana na tarczyce i jeszcze bylo w porzadku, leczenie jej zaczelismy kilka dni temu po tych wynikach.

dziekuje wam za taki odzew, ciesze sie ze odkrylam te forum.

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Pon kwi 17, 2023 16:39
przez Sosemigo
wiktoriawiktoria22 pisze:aaa kurcze zle napisalam, bylo robione badanie moczu (lapie mocz w kuwecie na specjalny piasek), tak samo w pazdzierniku badalismy mocz,
usg nie bylo zadnego to juz wyzsza szkola a kotka nieobslugiwalna :) nie wiem czy byl robiony posiew bo tym razem wet zaproponowal zeby to zapalenie zaleczyc antybiotykiem w postaci zastrzyku (robi sie go co dwa tyg) zeby nie faszerowac jej znow tabletkami.
przy kolejnej wizycie upomne sie tez o te badania z lipaza :) co do tarczycy, pare tygodni temu zaczely sie wymioty, ciagle gryzla trawke, zeby znow zwymiotowac, wyczesywalam jej w godzine tyle siersci co zazwyczaj przez caly tydzien, wiec podejrzewalismy zaklaczenie bo rok temu bylo to samo na wiosne
dalismy paste, zabralismy do weta, dostala zastrzyk przeciwwymiotny, ale doszly inne objawy, kaszel, ataki dusznosci, charczenie, byla osowiala, szybko zabralismy do weta zrobilismy badania, przeswietlenie czy to nie pluca itp ale z wynikow wyszla tarczyca i przy okazji wszystko inne. kilka msc temu byla badana na tarczyce i jeszcze bylo w porzadku, leczenie jej zaczelismy kilka dni temu po tych wynikach.

dziekuje wam za taki odzew, ciesze sie ze odkrylam te forum.

A podawałaś kotce gabapentynę? (po ustaleniu z lekarzem?) lub inny preparat tego typu? Pytam, bo Psikuta przez lata była super agresorem przegryzającym na wylot skórzane rękawice i wyrywającym się tak, że żadne klatki, torby i inne wynalazki nie zdawałyy egzaminu. Dopiero porządna dawna gaby sprawiła, że dało się kota zbadać (pierwszy raz na przykłąd brzuch jej palpacyjnie zbadano...), osłuchać, zrobić, usg, pobrać krew i mocz z pęcherza.
Moim zdaniem porządne badania to podstawa, bo macie, podobnie jak ja, dość skomplikowaną sytuację.
Na pocieszenie tarczycę stosunkowo się nieźle opanowuje lekami.
Posiew w przypadku nawracających problemów jest super ważny - i mocz musi być pobrany z pęcherza, nie z kuwety, żeby to miało sens. Obecnie, po zakończeniu leczenia pęcherza, pasowałoby zrobić posiew żeby ocenić, czy jest wyleczona.

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Pon kwi 17, 2023 21:20
przez wiktoriawiktoria22
z tego co pamietam podawalismy jej kiedys Relanium i dzialalo podobnie, teraz przy nerkach staramy sie bez zadnych znieczulen ale poczytam o tym, i tak mysle ze sa postepy bo kiedys nawet krwi nie dawala sobie pobrac. macie racje, jak bedziemy znow badac mocz to przypomne zeby zrobil ten posiew :)

Re: GDZIE KUPIE AZODYL

PostNapisane: Czw kwi 04, 2024 16:59
przez Lilbit
Mam na sprzedaż Azodyl. Sprowadzany prosto od producenta z USA przez lekarza weterynarii. Kontakt mailowy: azomonaze@gmail.com