Dziękuję za odpowiedzi!
anka1515
- Kropka brała kroplówki dożylne w 3 pierwszych dniach ostrego stanu i to nawet ponad 200 ml na dobę (była w klinice). Potem brała na dziennej płynoterapii po około 100 - 150 ml. Obecnie dostaje podskórnie nawodnienie w warunkach domowych. Relatywnie mało, bo tylko około 60 ml na dobę.
- RTG nie zrobiono, ale było USG. Zakładam, że nie wykryto płynu w otrzewnej.
- Co do Nefrokrilu, to dziękuję za zwrócenie uwagi. Zdawaliśmy sobie sprawę, że zawiera trochę fosforu, ale na tych Omegach bardzo nam zależało. Musimy to przegadać z lekarzem.
- Renegal, to z pewnością rzecz do bardzo pilnego rozważenia, bo fosfor jest w normie, ale dla zdrowego kota, ale już wg. stanu Kropki jest go za dużo, a pewno będzie stopniowo więcej
.
megan72
- Chodziło o to, by zobaczyć co sprawia, że apatyt rusza, czy Cerenia, czy Mirtor. Po takiej próbie wyszło na to, że pomaga Mirtor. Kropka nie wymiotuje (poza epizodami) więc wydawało się, że stosowanie Cereni jest bezcelowe.
- Załatwia się chyba normalne (co 2-3 dni, co nie jest podobno dziwne przy jedzeniu barfa). Może to jest bardzo trafiony trop, bo nikt sprawy perystaltyki nie poruszał. Jej apetyt był bardzo nierówny już przed tym ostrym stanem nerkowym, co zawsze przypisywano nadżerkom w brzuszku. Ona ciągle przełyka ślinę po jedzeniu i tylko to badano (rtg, gastroskopia). Zapytam o to na wizycie i o te leki.
- Nie próbowaliśmy Solvertylu. Kiedyś brała Controloc co wydaje się, że początkowo trochę na owo przełykanie pomagało, ale potem przestało pomagać.
- ColoCeum i Gamavit - dziękujemy za wskazówkę. Zapytam o to na wizycie, która planujemy jak najszybciej (w tym tygodniu).
- Lipaza - no właśnie, już 3-krotnie o tym rozmawiałem z lekarzem i zawsze słyszę, że "nie ma objawów trzustkowych". Nie ma wymiotów, objawów bólowych, samopoczucie jest nawet relatywnie dobre. No i nie badają.
- T4 przed ostrym stenem nerwowym było na poziomie 3,25ug/dl (1-3), a kiedy na moją prośbę zbadano w klinice obecnie, to wynik wynosił 6,56 nmol/l (10,3-51,48). Zupełnie nie wiem, jak to zinterpretować
. Ciśnienie sprawdzone i było ok. To dużo czasu dla kota, ale ona półtora roku temu była też u kardiologa kociego na echu serca i miała "serce jak dzwon"
. Fruktozaminy chyba w tym okresie ostatnim nie sprawdzano. Dawniej było to badane i było ok. Glukozę ma obecnie ok.