Nie masz oznaczonego mocznika, masz oznaczony BUN czyli azot mocznika. To trochę coś innego, ponoć BUN jest lepszy diagnostycznie. Jednak ja jestem przyzwyczajona do badania poziomu mocznika. Przeliczyłam, wychodzi, że Torek ma aktualnie mocznik ok 136 (norma do 70) jest on oczywiście zbyt wysoki, ale nie tragiczny. Organizm kota chorującego na pnn przyzwyczaja się do podwyższonego mocznika i kot funkcjonuje normalnie. Kreatynina praktycznie stoi w miejscu, ale ona nie jest tak wrażliwa na kroplówki (czyli nawadnianie) jak mocznik. Najważniejsze, że jej poziom nie wzrósł.
Odpowiedz:
jak długo Torek przyjmował kroplówki dożylne i w jakiej ilości?Ja myślę, że teraz Torek powinien przyjmować kroplówki podskórne co drugi, trzeci dzień. Bo wyraźnie zareagował na nie - BUN spadł lekko.
Jeśli zostawisz go bez wsparcia, mocznik prawdopodobnie znowu się podniesie. Kroplówki podskórne można robić samodzielnie, w domu.
Musisz też pilnować, żeby Torek dużo pił, jeśli nie chce możesz go dopajać strzykawką.
Czy zleciłaś zrobienie jonogramu i fosforu? To bardzo ważne.
Nie ma czegoś takiego jak "lek na nerki", to raczej cały zestaw różnych leków. Więc jak już dopytasz napisz koniecznie co mu podajesz.
Skoro Torek zareagował na leczenie najważniejsze jest utrzymanie go w takim stanie i dążenie do spadku złych parametrów nerkowych. Jest jakiś efekt terapeutyczny, ważne żeby go nie zmarnować.
Pogłaszcz Torka