Ratujemy Torka

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto sty 31, 2023 16:40 Re: Ratujemy Torka

A jak ja oceniam stan Torka? Na pewno lepiej przede wszystkim ładnie je i nie wymiotuje. Nie ma już takiego specyficznego zapachu co moja mama mówi że tez już tak nie czuję. Wchodzi na mnie dosyć często do głaskania. Odkąd nie jeździ na kroplówki to do szafki nie wchodzi. Jego wygląd też się trochę zmienił. Wyglądał jak "wyprany" tak moja siostra go nazwała. Teraz jest trochę lepiej, choć dalej jest chudy.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Wto sty 31, 2023 18:33 Re: Ratujemy Torka

Nie masz oznaczonego mocznika, masz oznaczony BUN czyli azot mocznika. To trochę coś innego, ponoć BUN jest lepszy diagnostycznie. Jednak ja jestem przyzwyczajona do badania poziomu mocznika. Przeliczyłam, wychodzi, że Torek ma aktualnie mocznik ok 136 (norma do 70) jest on oczywiście zbyt wysoki, ale nie tragiczny. Organizm kota chorującego na pnn przyzwyczaja się do podwyższonego mocznika i kot funkcjonuje normalnie. Kreatynina praktycznie stoi w miejscu, ale ona nie jest tak wrażliwa na kroplówki (czyli nawadnianie) jak mocznik. Najważniejsze, że jej poziom nie wzrósł.
Odpowiedz:
jak długo Torek przyjmował kroplówki dożylne i w jakiej ilości?
Ja myślę, że teraz Torek powinien przyjmować kroplówki podskórne co drugi, trzeci dzień. Bo wyraźnie zareagował na nie - BUN spadł lekko.
Jeśli zostawisz go bez wsparcia, mocznik prawdopodobnie znowu się podniesie. Kroplówki podskórne można robić samodzielnie, w domu.
Musisz też pilnować, żeby Torek dużo pił, jeśli nie chce możesz go dopajać strzykawką.

Czy zleciłaś zrobienie jonogramu i fosforu? To bardzo ważne.

Nie ma czegoś takiego jak "lek na nerki", to raczej cały zestaw różnych leków. Więc jak już dopytasz napisz koniecznie co mu podajesz.
Skoro Torek zareagował na leczenie najważniejsze jest utrzymanie go w takim stanie i dążenie do spadku złych parametrów nerkowych. Jest jakiś efekt terapeutyczny, ważne żeby go nie zmarnować.

Pogłaszcz Torka :)
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4216
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 31, 2023 19:15 Re: Ratujemy Torka

Dzisiaj wyjątkowo często na mnie wchodzi więc jest wyglaskany :) kroplówki brał 7 dni nie wiem w jakiej ilości. Już miałam kota nerkowca i robiłam sama kroplówki. Torek się nie daję na kroplówce. Dlatego u wetow robimy. Myślę żeby rękawice kupić aby go utrzymać. Jonogram i fosfor zlecę w czwartek chociaż nie mam na to pieniędzy. Jesteś totalnie spłukani w tym miesiącu przez to leczenie. A jeszcze karma, wolę nie myśleć. Ważne że coś ruszyło i nie muszę jeszcze z nim się żegnać.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Śro lut 01, 2023 0:24 Re: Ratujemy Torka

Odbierz proszę pw
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4216
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw lut 02, 2023 22:53 Re: Ratujemy Torka

Toruś się czuję jako tako. Ma żółte łapki jakby co mnie martwi. Jutro ma USG. Znów mi zmarkotniał z wyglądu. Jednak po kroplówkach dożylnych trochę lepiej wyglądał. Jutro poproszę też o kroplówkę podskórną. A później sami będziemy walczyć żeby przyjmował kroplówkę w domu. Mam nadzieję że uda nam się skonsultować z nefrologiem zanim będzie za późno.
pomagam.pl/p77nan

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Czw lut 02, 2023 23:34 Re: Ratujemy Torka

:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 159301
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lut 03, 2023 12:53 Re: Ratujemy Torka

Czekamy na wyniki :) :ok: :ok:
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4216
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt lut 03, 2023 12:53 Re: Ratujemy Torka

Czekamy na wyniki :) :ok: :ok:
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4216
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt lut 03, 2023 13:07 Re: Ratujemy Torka

Czekamy :) trochę drżę, wizyta była na 11:45 czekam na telefon od mamy co i jak aż mnie brzuch boli

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt lut 03, 2023 13:51 Re: Ratujemy Torka

A więc jak wiadomo było nerki są "bardzo chore" tyle moja mama się dowiedziała po USG opis zapewnie będzie później. Jest też początek anemii. Ciśnienie wysokie, w poniedziałek następny pomiar. Pobrano krew do badania jonogramu, fosforu i pod kątem Fiv. Od 10go planujemy mu podawać azodyl. Jednym słowem jest źle. Potrzebne są zastrzyki na anemię ale narazie nie mamy na to środków. Toruś je i pije to najważniejsze chyba. Czuję że zostało nam niewolę czasu a tak wolę możemy jeszcze zrobić żeby mu pomóc. Czuję bezsilność i zrezygnowanie.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt lut 03, 2023 17:02 Re: Ratujemy Torka

Niestety Torek słabiej chodzi i wszedł do szafki. Będziemy dzwonić czy jutro na kroplówkę dożylną nie przyjechać. Mam nadzieję że jego stan się nie pogorszy.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt lut 03, 2023 17:15 Re: Ratujemy Torka

A jak z apetytem?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4216
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt lut 03, 2023 17:47 Re: Ratujemy Torka

Dobrze, ładnie dzisiaj jadł.

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt lut 03, 2023 22:11 Re: Ratujemy Torka

.
Ostatnio edytowano Pt lut 03, 2023 22:24 przez Torek, łącznie edytowano 1 raz

Torek

 
Posty: 62
Od: Czw sty 26, 2023 14:58

Post » Pt lut 03, 2023 22:13 Re: Ratujemy Torka

Wiem, że się denerwujesz, ale poczekajmy na opis USG i na wyniki badań
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4216
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości