Miau.PL

Na pewnej grupie facebookowej dla kociarzy widziałam wpis gdzie kobieta chyba w UK dostała od weta dla kota syrop przeciwbólowy i pytała na grupie o ten syrop, ludzie tam komentowali że jest popularny u wetów ale niebezpieczny bo może zaszkodzić np na nerki. Nie mogę znaleźć tego postu. Czy ktoś kojarzy o jaki lek mogło chodzić?

Każdy nlpz ma takie potencjalne działanie.
A w syropie to chodziło zapewne o meloksykam, bo tylko on występuje w formie syropu.

Yocia pisze:Każdy nlpz ma takie potencjalne działanie.
A w syropie to chodziło zapewne o meloksykam, bo tylko on występuje w formie syropu.

Dziękuję. Nie wiem czy podawać to kotu który ma 15 lat waży tylko 2.5kg i ma 3x za dużą lipazę, reszta w normie i nic nie stwierdzonoco mu jest jak narazie

kiedyś mi siostra fajnie odpowiedziała jak zapytałam dlaczego się truje "taką" ilością tabletek przy migrenie na stwierdzenie "przecież się zabijesz dziewczyno" . "- a ta migrena to mnie nie zabija? Wiesz co się dzieje w całym organizmie podczas długotrwałego, silnego bólu? " . W skrócie- dzieje się źle.
Jeśli nie masz lepszego rozwiązania , lekarze nie mogą pomóc w usunięciu przyczyny bólu , to pozostaje chyba tylko użycie środków przeciwbólowych (żadne nie są nieszkodliwe) .. i przyniesienie ulgi zwierzęciu. Nie można przesadzić - zwłaszcza jeśli są wyraźne przeciwwskazania (kot nerkowy) , ale skoro ich nie ma to do trzech dni pod rząd w razie potrzeby nie powinno go zabić.

Paulusek pisze:

Yocia pisze:Każdy nlpz ma takie potencjalne działanie.
A w syropie to chodziło zapewne o meloksykam, bo tylko on występuje w formie syropu.

Dziękuję. Nie wiem czy podawać to kotu który ma 15 lat waży tylko 2.5kg i ma 3x za dużą lipazę, reszta w normie i nic nie stwierdzonoco mu jest jak narazie

Jeśli chodzi o tego kota z parciami to byłabym bardzo ostrożna.
Ciemna biegunka może świadczyć o krwawieniu do jelit, co nlpz może nasilić. Dodatkowo starszy kot z biegunką z założenia jest odwodniony,więc podanie nlpz w takiej sytuacji może doprowadzić do uszkodzenia nerek. Pomijając fakt, ze na ból trzewny zdecydowanie lepiej będą działać opioidy - buprenorfina, tramal lub no-spa niż nlpz.
Tak czy inaczej kot w takim stanie i wieku powinien być pod ciągłą opieką lekarza, inaczej cierpi.