» Pon lis 13, 2023 11:55
Re: Szara i PNN CO JESZCZE MOŻNA ZROBIĆ
Trzymam kciuki za Was… my dalej walczymy.. uwierzycie dziewczyny że stan Sammy był spowodowany błędami (zaczynam myśleć, że poniekąd świadomymi) lekarki która ją prowadziła od samego początku ale z czasem chyba Sammy zbyt mało odwiedzała lecznicę i nie była dochodowym pacjentem (?). Gdyby coś się stało to by tłumaczyła białaczką.. wiem jak to brzmi, ale jeżeli opowiedziałabym Wam całą historię oraz sygnały które były, a ja je widzę dopiero teraz…
Aż ciężko w to uwierzyć, ale dzięki forum i dzięki Wam wszystkim tutaj jestem świadomą matką i nie dam sobie nigdy już wmówić pewnych rzeczy i zawsze, ZAWSZĘ będę analizować każdy ruch lekarza. Odkąd zaczęłam stosować rady i robić po swojemu trochę moje Kocie dziecko zaczęło czuć się lepiej (bynajmniej tak się zachowuje).
Daj znać jak się ma Twoja malutka, trzymamy kciuki.