Kot perski (10 lat) z pnn

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt kwi 29, 2022 10:17 Kot perski (10 lat) z pnn

Witam wszystkich Kociarzy,

jestem tutaj nowa, odnalazłam to forum i rozczytuję się o waszych doświadczeniach z kotkami z przewlekłą niewydolnością nerek. Przychodzę trochę w akcie desperacji, ponieważ mój ukochany Leon (kot perski, 10 lat w maju) niknie w oczach...

Niestety, ze względu na moje zaniedbanie i ignorowanie pierwszych objawów, wylądowałam w poniedziałek (25.04.2022) u mojego zaufanego (chociaż czasem średnio ogarniętego) weta z Leonem, po tym jak przez cały weekend wymiotował, nic nie jadł i nie wiele pił.
Już przy "obmacaniu" wet wyczuł, że jedna nerka jest większa od drugiej, USG wykazało, że jedna z nerek jest praktycznie cała zacystowiona, druga jest "ok".
Zrobiliśmy oczywiście badania krwi, wyniki... załamały mnie.
Z tych najważniejszych:
Kreatynina 1039,4 μmol/l (norma: 1,00-168,0)
Mocznik 55,7 mmol/l (norma: 5,00-11,3)
Fosfor nieorganiczny: 2,59 mmol/l (norma: 0,800-1,90)

Dodatkowo podwyższone WBC, NEU, NEU%, MONO, wskazujące na walkę z jakąś infekcją.

Przyznam, jestem załamana, mam ogromne wyrzuty sumienia. Wszystkie objawy zrzucałam na karb czegoś innego, to, że schudł to tłumaczyłam stresem przez pojawieniem się 3 kota w domu (dotąd były 2), matową sierść tłumaczyłam wiekiem (i tym, że nie lubi się czesać, więc starałam się go nie zamęczać pielęgnacją żeby dalej go nie stresować), brzydki zapach z pyska natomiast wyjaśniałam sobie tym, że od kilku miesięcy dostaje więcej mokrej karmy (dotąd karmiony był głównie suchą Royal Canin dla persów, wiem, że to nie jest bardzo dobry produkt, ale po wszystkim innym miał biegunkę. Dodatkowo sporadycznie mokre karmy, raczej "lepsze", plus przemrożone mięso z kurczaka, indyka, wątróbka).

Lekarz wet od razu wdrożył leczenie, podał antybiotyk i kroplówkę, chodziłam codziennie, ale ze względu na długi weekend przenosimy leczenie do domu:
Nefrokrill - 2 razy dziennie
Ipaktine 1g - 2 razy dziennie
Clavudale - 2 razy dziennie (+ probiotyk osłonowo przy antybiotyku raz dziennie)
Kroplówka 150ml - raz dziennie

Ale po dzisiejszej nocy jestem załamana, bo odkąd zaczęliśmy leczenie, to Leon naprawdę umiera na moich oczach... Pije wodę, ale bardzo mało (prawie nic) nie je, praktycznie cały czas leży, bardzo ciężko oddycha - aż charczy, do tego wzmożone ślinienie się... Wstaje do kuwety, ale bardzo się kołysze, dosłownie co kilka kroków robi przystanek, kładzie się, idzie dalej, i znowu przerwa. Siusia bardzo mało, boje się, że doszło jeszcze zatwardzenie, bo nie przyłapałam go w ogóle na "dwójce" (przy trzech kotach czasem ciężko rozróżnić które bobki są czyje...).

Pochodzę z małego miasta, mam ograniczone możliwości jeżeli chodzi o "specjalistów"... Z moją najmłodszą pociechą (3 letnia kotka Chloe) po zdiagnozowaniu padaczki wiozłam do Wrocławia (klinika przy Uniwersytecie Przyrodniczym, polecam wspaniałą neurolog Aleksandrę Banasik), ale tu sytuacja wygląda nieco inaczej - cały czas się boje, że tylko się obejrzę, a Leon zgaśnie, jest tak słaby...

Kochani, proszę o radę... Sama nie wiem co robić, walczę sama ze sobą. Powiedziałam sobie, że nie ważne są koszty, będę walczyć o jego zdrowie, ale z drugiej strony - nie wyobrażam sobie, żeby "na siłę" przedłużać mu życie, jeżeli cierpi... Z jednej strony nie chcę myśleć nawet o uśpieniu, z drugiej - zdaje sobie sprawię, że możliwe, że będę musiała stanąć przed tym wyborem...

Śle gorące pozdrowienia od Leona, Arii i Chloe <3

KociaMatkaNatalia

 
Posty: 3
Od: Pt kwi 29, 2022 7:01

Post » Pt kwi 29, 2022 15:16 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

Jeżeli kot się ślini i jest osowiały mało sika dzwon do wet
Kroplówki w zależności od wagi i jonogramu
Może płyn gromadzi się w płucach i jest zagrożeniem
Jak inne badania morfologia itp
Bo to leczenie nie koniecznie

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt kwi 29, 2022 15:39 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

Kot jest pod stałą opieką weta, codziennie od poniedziałku.
Kroplówki dostaje codziennie, po 150ml podskórnie.
Dzisiaj na wizycie zwróciłam uwagę na ciężki oddech kotka, został osłuchany i wymacany na wszystkie sposoby, nic wet nie usłyszał niepokojącego ani w klatce piersiowej ani w brzuchu.
Reszta morfologii jest w miarę, bardzo obniżony wapń, mocno podwyższony potas (to akurat wina nie pracującej nerki), białko, cholesterol, glukoza w normie, albuminy i sód tylko troszkę poniżej normy...

Ciężko mi z myślą, że czeka nas nieuniknione bo rokowania są słabe... Zawsze sobie człowiek myśli, że ze zwierzakiem pożegna się wyłącznie ze względu na starość, a nie chorobę...

KociaMatkaNatalia

 
Posty: 3
Od: Pt kwi 29, 2022 7:01

Post » Pt kwi 29, 2022 18:17 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

Miałam koty z torbielami na nerkach
Różnie to bywa a persy ..
Ile on wazy ?
To ważne ile kroplówki pod wagę dostaje
Jak za dużo to szybko ta nerka wysiądzie
Dobrym rozwiązaniem jest pompa do kroplówek żeby bardzo powolutku dożylne leciały
Ale podskórne są ok w tym wypadku bezpieczniejsze
Lepiej je rozłożyć na dwie porcje w ciągu dnia
Nefrokrill ipakitine
Podaje się podzielone do najlepiej każdej porcji jedzenia
A jaki jest wynik wapnia i potasu
Sprawdź w nekrofil chyba zawiera potas i jak ma zaduzo w krwi to złe
Wapń zawiera ipakitine -po tym leku koty nie chcą jeść i często wymiotują
Kroplówki z czego jaki płyn
I tez pod jonogram
Fosfor jest przekroczony ale nie jest to wynik tragiczny wiec spokojne do każdej porcji jedzenia trzeba dodać coś od fosforu tylko się zastanowić co najlepsze

Antybiotyk jest potrzebny
Kroplówki powolne aby jak najmniej nerka była obciążona
I podstawowa sprawa moc był badany ?moze nie zauważyłam
I na już zrobić rtg klatki piersiowej tak badaniem wet nie stwierdzi czy się płyn nie zbiera
Może ma wys cis kot to tak na szybko

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt kwi 29, 2022 18:21 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

Nie zauważyłam tego obniżonego wapnia
U mnie tez dwa koty miały obniżony i weszłam z wapniem w zastrzykach
Ale sprawdź nekrofil potas a ipakitine zobaczysz jak będzie z tym chciał jeść czy nie będzie zwracał
No i z czego kroplówki żeby nie były z potasem

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon cze 13, 2022 7:53 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

update:

Leon ma się dużo lepiej.
Po codziennym leczeniu - nefrokril x2 dziennie, ipakitine x2 dziennie i kroplówkach (najpierw codziennie, po tygodniu co 2 dni) jego stan bardzo się polepszył.

Wyniki również ma dużo lepsze.
Kreatynina zeszła do 180, mocznik do 12.

Jesteśmy dobrej myśli! :)

Najbardziej martwi mnie to... że o ile na początku był oczywiście osłabiony, to kroplówki znosił bardzo cierpliwie. Teraz natomiast, jak czuje się lepiej, to nie idzie go utrzymać, tak z nami walczy.
Próbowałam wszystkich metod - chłodzenie igły, ocieplanie płynu, różne miejsca (udo, kark, bark), na podłodze, na kanapie/kolanach, na stole, no nie idzie... Wyrywa się, szarpie, wrzeszczy... Ja wiem, że to nie jest dla niego przyjemne, ale czy macie jakieś sprawdzone sposoby, jak zrobić podskórną kroplówkę, żeby kotek wytrzymał te 3 minuty "tortur"?

W tej chwili po prostu co 3 dni chodzimy do weta na kroplówki, i o ile pierwsze 2-3 razy był u niego spokojny podczas podawania kroplówki (magia gabinetu), tak teraz nawet z panem doktorem walczy :D Już mu nie straszny! :D

KociaMatkaNatalia

 
Posty: 3
Od: Pt kwi 29, 2022 7:01

Post » Pon cze 13, 2022 23:29 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

Może napisze tak
Jak komuś by wstrzyknąć szybko zastrzyk czy płyn to by może się zastanowił jakie są tego odczucia
Ja staram się podawać płyn lekko podgrzany , motylkiem ze strzykawki ( igła 0,8-0,7)
I powolutku
Jak jest okazja to na spaniu
Wkuwam się , chwile czekam ,po głaszcze i po troszku
To raz ,ze boli , jest nie przyjemne ,
Płyn szybko wpuszczany uciska na okolice , kot jest nie spokojny
Nie dziw się
Pomysł
Ja żebym nie zemdlała to bym siekła pielęgniarkę
Za zrobienie zastrzyku ,to potrafi bardzo boleć
A weci przeważnie robią bardzo szybko
I nie ma się co dziwić reakcji
Przecież zwierze nie rozumie czemu mu zadajesz ból
Wiec się broni

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon cze 13, 2022 23:33 Re: Kot perski (10 lat) z pnn

A usg robiliście teraz ?
Jak ta nerka wyglada ?

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości