Proszę o poradę w sprawie karmy.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro lip 07, 2021 14:16 Proszę o poradę w sprawie karmy.

Cześć,

z góry przepraszam za długi post, ale jestem już tak skołowana PNN mojego kota i sprzecznymi informacjami, które otrzymuję, że postanowiłam się z Wami skonsultować.
Mam ośmiolatka w typie maine coona. W grudniu zeszłego roku wet zdiagnozował u niego pierwsze stadium PNN (mocznik 66 [norma 70], kreatynina 2,35 [norma 1,8]). Zasugerował wówczas wprowadzenie połowy tabletki Direne dziennie i zmianę karmy - kot jadł do tej pory Butchersa. Proces zmiany był czasochłonny, bo Antoś bardzo nie lubi jeść niczego, co ma zbitą konsystencję. Lubi mięsne kąski w galarecie i tylko ten Butchers jest dla niego strzałem w dziesiątkę. Natomiast ostatecznie się udało, jadł Feringę Pure Meat, wersje z najniższą zawartością fosforu, z kocimiętką. Dodatkowo w lutym usuwaliśmy kamień nazębny pod narkozą, bo kocur ma ogromny problem z szybkim odkładaniem się kamienia... Oczywiście, wszystko w osłonie, dostawał kroplówki jeszcze dwa dni po zabiegu.
Niestety, jeśli chodzi o karmę - bardzo szybko zauważyłam zmiany behawioralne - kot stał się niesamowicie pobudzony, zaczął bardzo dużo miauczeć. Pojechaliśmy znowu do weta i okazało się, że kot tak źle zareagował na kocimiętkę w karmie. Wystarczyło odstawić te puszki i problem absolutnie zniknął.
Wtedy postanowiłam pozostać przy Ferindze, tylko zmieniłam na Dwa Smaki, których stosunek wapnia i fosforu nadal był odpowiedni, ale były już bez kocimiętki. Jadł, ale nie mogę powiedzieć, by to była jego ulubiona karma na świecie.
W czerwcu zrobiliśmy ponowne badania krwi i okazało się, że wyniki się pogorszyły. Mocznik 94, kreatynina 3,05. Wet uważa, że to mogło być spowodowane zbyt wysoką ilością białka w Ferindze i kazała zmienić karmę na karmę weterynaryjną o obniżonej ilości białka. Dodatkowo dostaje teraz także jedną kapsułkę Flory Balance do posiłku. Czytałam bardzo wiele postów tutaj na forum o karmach weterynaryjnych i wiem, że ich nie polecacie. Mimo wszystko po zaleceniu weta kupiłam Smillę Renal, próbowałam mu ją podawać, ale kot nie miał najmniejszego zamiaru nawet jej próbować.
Wróciłam do Butchersa, bo ma mniej białka i kot szaleje za tą karmą, wrócił mu apetyt i jestem w stanie podawać mu leki. Dodatkowo znowu zaczął się wypróżniać regularnie, codziennie, a na Ferindze robił to co dwa dni, przestało być to regularne. Dolewam mu dużo wody do każdego posiłku i wypija wszystko. Natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to dobra opcja, bo ma dużo fosforu.
Jeszcze przez taki upał kot zaczął mieć ogromny problem z linieniem, zaczął wymiotować kłaczkami i kupiłam mu anti-hairball. To się już teraz ustabilizowało, jest wyczesywany pięć razy dziennie, staram się mu myć także codziennie zęby.
Generalnie strasznie mi go szkoda, bo on bardzo źle znosi te wszystkie zabiegi i wizyty u weta. Naprawdę mam zaufanie do mojej pani weterynarz, do tej karmy weterynaryjnej też mnie jakoś super nie przekonywała, ale sugerowała, że w tej sytuacji może to pomóc. Na wszelki wypadek umówiłam się jednak do nefrologa, tylko terminy są odległe i wizyta dopiero za dwa tygodnie.
Jaką karmę więc polecacie w tej sytuacji? Mam już całą szafę zapełnioną niewykorzystaną Feringą Dwa Smaki i tą Smillą, nie wiem już, co robić. Zmiana karmy jest w tym przypadku bardzo trudna, a wiem, że kot nerkowy MUSI jeść. Natomiast on na każdą zmianę karmy urządza sobie... głodówkę.
Chciałabym wybrać naprawdę dobrą karmę, zaczęłam myśleć nad kangurem z Catz Finefood, ale wszędze jest wyprzedany. Widziałam też, że MAC's jest w polecanych, co sądzicie? I co z tym białkiem? Wet mówi, że bardzo obciąża nerki Przez tę chorobę kota stałam się jednym wielkim znakiem zapytania i kłębkiem nerwów.

Dziękuję, jeśli ktoś dotarł do końca mojej wiadomości. Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek sugestie.

nectaire

 
Posty: 1
Od: Śro lip 07, 2021 14:13

Post » Pt lip 09, 2021 13:09 Re: Proszę o poradę w sprawie karmy.

Bardziej fachowe porady zostawię innym ale może sprawdź karmy z Gussto, Lovcat. Macs też może być dobrym wyborem. Sądząc po karmach wymienionych w pości budżet jest ograniczony ale może warto sprawdzić już Top karm typu Cats plate, Power of nature. Jest jeszcze nowość John dog for cats w słoiczkach podobno fajny skład mają, jeszcze nie sprawdzałem.
Niestety większość karm jest ostatnio ciężko dostępna ale coś znajdziesz dla siebie.

Martyn.k

 
Posty: 2
Od: Pt lip 09, 2021 12:53




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości