Miau.PL

Cześć! To moj pierwszy post ale nie ukrywam, że czytam was od dawna. W czasie rutynowej kontroli u mojego 8mio letniego persa kastrata zaniepokoił mnie wynik kreatyniny. Przed badaniami kot cały czas jadł suchą karmę ( josera) od 2msc je tylko mokrą Cat zfinefood, czasem applaws filetowa. Badania krwi były robione dwa razy wiec wydaje mi się że poziom kreatyniny u mojego kota taki juz jest.
Wyniki 22.12.20: usg - generalnie wszystko w normie, poza wzmorzona echogenicznoscia warty korowej nerek i osadu z mineralizatami - pani robiaca usg powiedziała, że jeżeli badanie krwi będzie ok to nie ma się co czepiać i zaleciła zrobienie badania moczu.
Sdma - 12 (max 14)
Kreatynina 2,3 (0,8-2,4)
Bun/urea 25 (16-36)
Morfologia - wszystko w normie.
Badanie moczu - barwa jasno żółta, przejrzysty, ciezar właściwy 1.020, ph 7.5, reszta parametrów w normie, stosunek bialka do Kreatyniny 0.08 ( <0,6)
Wet stwierdził, że jak kot nie ma niepokojących objawów to ok, mocz do powtórzenia.
Kolejne badanie krwi wykonane 03.02.2021
Kreatynina- 1.74 (0.6-1.8 )
Mocznik - 46 (25-70)
Albuminy - 4.1 (2,7-3,9)
Potas - 15.8 (16-22)
Cholesterol - 235 (77,4-201,2)
Wapn - 10.2 (8-11.1)
Fosfor - 3.9 (6.8 )
Mcv - 37.8 ( 40-55)
Mch- 12.4 ( 13-17)
Rdw cv - 22.30 ( 13.8-21.1)
Leukocyty - 6.05 (6-11)
Neurofile - 47,6 (50-75)
Badanie moczu - żółty, lekko metny, ciezar wlasciwy 1,045, bialko obecne, leukocyty ( 0-2) w polu widzenia, erytrocyty ( 0-2) w polu widzenia, bakterie - pojedyncze w polu widzenia, trójfosforanu amonowo-magnezowe - pojedyncze w polu widzenia, stosunek bialka do Kreatyniny 0.09 (<0.6).
Od tygodnia stosujemy zakwaszacz moczu, dzis robiliśmy badania (nie mam jeszcze wyniku ) jutro kontrola. Ogólnie podczas ostatniej wizyty wet przyłożył sondę do brzuszka i ocenił ze kitku ma podazniona cewkę moczową. Dostal zastrzyk przeciwzapalne i rozkurczowy. Wg mnie czuje się już lepiej ( zdążyło mu się pierwszy raz w kocim życiu nasikac do lozka) . Chodzi do kuwety 2 czasem 3 razy na dobę.
Czy przy takich wynikach mogę podawać kotu karme vatz finefood ? Czy powinnam juz coś modyfikować? Niby wet nie zdiagnozował niewydolnosci ale wszystko wskazuje ze takowa będzie...
Przepraszam że taki dlugi post. I przepraszam jeżeli powtarzam temat, ale jestem tym bardzo zestresowana i się martwię.
Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Ania.

Na razie nie ma powodów do obaw. Raczej karma urinary by mu się przydała przy stanie zapalnym pęcherza. Być może nerkowe wyniki w górnej granicy normy są z tym stanem zapalnym związane.
Mój kot (12 lat) od młodości ma kreatyninę nieco powyżej normy, reszta ok i tylko trzeba uważać, żeby nie dostawał nefrotoksycznych leków.

Dziękuję za odpowiedź, Wczoraj byliśmy na wizycie u weta. Ph jest juz niższe- 7, brak kryształów, ciezar właściwy 1.030 , bakterie nieliczne . Przez dwa tygodnie mamy jeszcze zakwaszac moczu i znowu badanie moczu.
Kot dostal ostatnio zastrzyk przeciwzapalny, nie znam nazwy leku, wiem tylko ze to najłagodniejszy z możliwych
Jakie to są leki netrotoksyczne? W necie znalazłam info tylko o jednej substancji , czy leki przeciwzapalne mogą być netrotoksyczne?

Ann@Tof pisze:Dziękuję za odpowiedź, Wczoraj byliśmy na wizycie u weta. Ph jest juz niższe- 7, brak kryształów, ciezar właściwy 1.030 , bakterie nieliczne . Przez dwa tygodnie mamy jeszcze zakwaszac moczu i znowu badanie moczu.
Kot dostal ostatnio zastrzyk przeciwzapalny, nie znam nazwy leku, wiem tylko ze to najłagodniejszy z możliwych
Jakie to są leki netrotoksyczne? W necie znalazłam info tylko o jednej substancji , czy leki przeciwzapalne mogą być netrotoksyczne?

Z podawanych kotom nefrotoksyczne są przeciwzapalne typu Metacam czy Tolfine, sterydy, narkoza, część antybiotyków. Nie oznacza, że Twój kot zaraz ma ich nie brać, ale należy ograniczać do minimum.
Przy innych trzeba czytać w ulotkach przeciwwskazania, że nie wolno przy niewydolności nerek.

NLP - niesterydowe leki przeciwzapalne - potrafią być nefrotoksyczne.
Warto po każdej wizycie brać od weta wydruk z wizyty, z wypisanymi lekami i zaleceniami.
Potem w domu można sobie wszystko spokojnie posprawdzać.
A w razie poważniejszej choroby (odpukać), konieczności konsultacji u innego weta, wszystko jest na papierze.

Jeżeli są zmiany w nerkach to wtedy o niewydolności decyduje badanie moczu - tutaj nie wiadomo jak był oceniany ciężar właściwy, jaką metodą. Najlepiej to skonsultować z nefrologiem.

Natomiast przy obecności kryształów i leukocytow warto zrobić posiew moczu.

A co do nlpz, to stosuje się je też bezpiecznie u zwierząt nerkowych, musi być spełnione tylko kilka warunków, a jednym z nich (bardzo waznym) jest odpowiednie nawodnienie.

Dzięki! Hmm tak to fakt, nie wiem jaka metodą byl oceniany ciezar wlasciwy. Wiem tylko ze w laboratorium Lab Weterynaria. Niedługo będę robić kolejne badanie moczu to postaram się wcześniej ustalić jak te badanie jest wykonywane i sama zawiozę próbkę do badania. Może znacie takie miejsca w Warszawie i okolicach ?
To jest mysl, jak będę u weterynarza to zapytam się co wtedy dostal.
Moj kitku jest teraz trochę zestresowany , chcialabym dać mu chwile oddechu od tych wyjazdów. Chociaż z msc. I wtedy poszukam konkretnego nefrologa. Pani, która robiła USG stwierdziła że tej echogenicznosci nie ma się co czepiać.. ale mimo wszystko, chcialabym działać. Może jeszcze nie wszystko stracone.

Tak dla uspokojenia czytających wątek mocznik 46 i kreatynina 1.74 to jeszcze nie tragedia.Jak w poście mziel, w tym stanie kota uważać na leki i regularnie kontrolować par.nerkowe.