Strona 1 z 1

Stan zapalny w jamie ustnej i problem z nerkami- co robić??

PostNapisane: Czw gru 03, 2020 12:21
przez lucky_one
Witam wszystkich serdecznie. Widząc mnóstwo dobrych rad na tym forum, postanowiłam poprosić Was o pomoc.

U mojego adoptowanego w kwietniu, ok. 2,5 letniego kota zdiagnozowano problem z nerkami. 3 miesiące temu umówiliśmy termin na sanację jamy ustnej. Od tego się zaczęło- wyniki1. Po kocie nie widać, by coś mu dolegało; jedynie wydawało mi się, że pije dość sporo wody. Badanie moczu ok, białko nieobecne, ciśnienie w normie. Na USG nerki nieco zmienione, pozostałe narządy w porządku.

Zalecono karmę weterynaryjną ale kotek dostaje dalej karmę wysokomięsną, tylko z odpowiednim stosunkiem wapnia i fosforu + dodatkowo Animondę Renal, Gussto Renal (zwykle nie chciał tego jeść).

Byliśmy u nefrologa, wyniki badań krwi bardzo zbliżone, wyniki moczu dobre, brak bakterii i białka w moczu. Co do USG- wyniki 2. Od tego czasu wg zaleceń nefrolog podajemy florę balance i brainactive (omega 3). Jedyne zalecenie poza suplementami to lek nelio- po którym w ciągu 7 dni wzrosła znacznie krea (z 2,6 do 3,28 przy normie 1-2), a także mocznik, wapń, fosfor. Od razu przestałam podawać nelio, a z nefrolog nie udało mi się skontaktować.

Wróciłam do naszego weta, do tego czasu parametry trochę spadły. Prorytetem jest sanacja, więc zależało mi na ustabilizowaniu wyników. Kot nie dał sobie podawać w przychodni dożylnie Ringera z mleczanami, dostawał więc podskórne po 150 ml dziennie (waży 6kg) przez kolejne 6 dni (1 u weta, a reszta w domu). Morfologia, krea, mocznik z dn. 17.11- wyniki 3.
Wet stwierdził, że najważniejsze, że spada krea, a na mocznik zamiast flory balance dał 20 kapsułek Azodylu na 10 dni. Znów podawałam kroplówki codziennie po 150 ml przez 9 dni i tym razem, jak się pewnie domyślacie, przyniosły odwrotny skutek.. Pełny obraz najnowszych wyników z 30.11.- wyniki 4

Nie wiem co z tym teraz zrobić? Kotek czuje się dobrze, ma apetyt, tylko bardzo mało pije od jakiegoś czasu. Wybredny był od zawsze, a teraz je chętniej, nawet Animondę Renal. Zawsze dolewam mu wody do karmy. Wet zaleca, by na razie przez 2 tyg kontynuować dietę i suplementy. Co mogę zrobić, by móc przeprowadzić tę sanację (narkoza wziewna)? Wiem, że to przecież wpływa na nerki i błędne koło się zamyka..

Dziękuję za przeczytanie tego długiego wpisu i proszę o jakieś wskazówki.

https://ibb.co/cvdNMM0 wyniki 1
https://ibb.co/NjgVCmd wyniki 2
https://ibb.co/6N2nBkH wyniki 3
https://ibb.co/y85B4B6 wyniki 4

Re: Stan zapalny w jamie ustnej i problem z nerkami- co robi

PostNapisane: Czw gru 03, 2020 12:41
przez Yocia
Jedyne co ma sens w tym momencie to zbadać ciśnienie jeszcze raz. Ale raczej tutaj będzie bez zmian. Myślę, że wetka moze mieć rację w tym, żeby posuplementowac nerki i dać im chwilę spokoju. Trzeba pamiętać o tym, że plynoterapia nie cofnie uszkodzenia nerek. Więc jeśli choroba jest stabilna od dłuższego czasu to kroplówkami przed zabiegiem należy zwierzaka tylko nawodnić a nie na siłę zbijać wyniki do jak najniższych bo to tylko sztuczne wypłukiwanie toxyn, ale uszkodzenia nerek to i tak nie cofnie

Re: Stan zapalny w jamie ustnej i problem z nerkami- co robi

PostNapisane: Czw gru 03, 2020 19:33
przez lucky_one
Ok, więc damy nerkom trochę spokoju i powtórzymy badania niedługo. Dzięki :)