Miau.PL

Witam, od czerwca mam problem ze swoim prawie 6 letnim kocurem i chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was ma podobną sytuację i widzi wyjście. Pomału tracę wiarę w weterynarzy i stosowaniu zalecanych leków. Kot jest pod stałą opieką klinki weterynaryjnej.
Figa przygarnęliśmy pod koniec czerwca bez żadnych widocznych dolegliwości. Jesteśmy jego trzecimi właścicielami. Dajcie znać czy Feliway sprawdza się u takich trudnych kotów jak Figo i wasze ogólne odczucia czy coś pomaga kotom. W skrócie nakreślę Figa. Jest to duży kot dachowiec z wagą 6kg, kastrat, spokojny, niewychodzący przytulak o długości 70cm +/- (wyrośnięte kocisko) bez liczenia ogona i jego rozciągania. Jeśli ktoś z was borykał się z podobnym problemem niech napiszę czy to błędne koło i tak mu już zostanie i czy wyszycie cewki moczowej byłoby dla niego ratunkiem. Jesteśmy z Dąbrowy Górniczej (okolice Katowic) jeśli zna ktoś z was dobrego weterynarza który dobrze zna się na pracy z syndromem urologicznym niech napiszę chętnie zasięgnę opinii innego lekarza który będzie bardziej skłonny by w ostateczności wykonać operację wyszycia cewki moczowej.

26.06.2020
Ostre zapalenie pęcherza z krwiomoczem - zastosowane leki CYSTAID codziennie po 1tabletce, CONVENIA 80MG/1ml 10ml ( 0,5 ml), MELOVEM 5mg/ml inj 100ml (0,2ml),
LOXICOM 0,5MG/ML (2ml). Karma Royal Canin Urinary S/O .
Badanie moczu:
barwa: brunatna
odczyn (pH): 7,0
hemoglobina: obecna +
STRUWITY: liczne
leukocyty: 6-8

29.06
USG- pęcherz przepełniony moczem zastrzyki rozkurczowe kot wypróżnił się samoistnie problem chwilowo zniknął. Zastosowane leki URINARY MET po 1 tabletce codziennie, badanie moczu

07.07
Wyniki badań moczu:
Ciężar: górna granica normy
kryształki struwitowe: nieobecne
kryształki szczawiu wapnia: nieobecne
klarowność: żółty

17.07
wizyta kontrolna wszystkie w normie

02.09
Wizyta kontrolna USG -wszystko w normie zmniejszenie dawki urinary met co drugi dzień

24.11
Kot często chodzi do kuwety i kropelkuję. USG- niedrożność cewki moczowej (piasek, struwity)
Ten sam dzień w nocy
Pogorszenie samopoczucia, bezmocz, CEWNIKOWANIE, udrożnienie cewki moczowej, przepłukanie pęcherza ze złogów. CEWNIK ZOSTAJĘ PRZYSZYTY. Pobyt w klinice inkubator, kroplówka, iv.

25.11
Badanie krwi KREATYNINA, wizyta kontrolna. Zastosowane leki: ENROTRON FLAVOUR 50mg dawkowanie: 1x1, TOLFINE 100ml (0,6ml), ENROBIOFLOX 5% (0,6ml) kroplówka SC RINGER LACTATE do cewnikowo by przepłukać kota w razie problemów z oddawaniem moczu. Zastosowałam raz

26.11
Wyniki kreatyniny lekko podwyższone 2,1. Ponownie usunięto osad oraz podbarwiony krwią mocz

27.11
Kot wyrwał cewnik, poprawa apetytu na średni ( jedna porcja mokrego, dwie suchego), mocz oddaję regularnie i w dużych ilościach.

01.12
Ponownie kot często wchodzi do kuwety ale nie może się załatwić (lekko kropelkuję). Przy ręcznym badaniu oddał dużą ilość krwistego moczu. Zastosowane leki: ENROBIOFLOX 5% (0,6ml), TOLFINE (0,6ml), CYCLONAMINE 2,5% (2ml 1szt.)
JUTRO PONOWNE BADANIE MOCZU.

Zalecenia i ogólna diagnoza lekarzy: Syndrom urologiczny prawdopodobnie na tle stresowym, zmniejszenie czynników stresowych w domu, Feliway (dajcie znać czy daję efekt w takim trudnym przypadku), fontanna.

Ograniczenie stresu kotu jest ważne. A poza tym dieta. To jest choroba przewlekła i nawracająca, więc się nie zniechęcaj. Tu do poczytania na początek, zanim nie odezwą się osoby doświadczone w temacie.
viewtopic.php?f=1&t=109369

U mojej kotki, która miała blokadę oddawania moczu na tle stresowym (remont bloku, brak dostępu do balkonu) sprawdził się Cystophan. Podawalam z początku 2 kapsulki na dobę, po poprawie zeszłam do jednej. Potem jeszcze kontynuowałam przez kilka tygodni po zaniku problemu, żeby zapobiec nawrotowi choroby. Ale wczesniej miała robione badania krwi, moczu (wykazalo tylko niewielkie ilosci bakterii, które namnozyly się po zatrzymaniu moczu) i usg. Wszystko bylo w porządku.

I zmiana diety, jesli ma problemy z drogami moczowymi to nie powinien jesć suchego. Nawet picie wody nie zrekompensuje minusów wynikających z jedzenia chrupek. Moze to nie stres a dieta jest problemem?

Mój kocurek Szymek również miał zdiagnozowane idiopatyczne zapalenie pęcherza. Cystaid w ogóle nie pomógł. Wetka zmieniła na Cystophan i to był strzał w dziesiątkę. Tak więc może warto wypróbować.