Strona 1 z 1

Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 10:41
przez walterek
Dzień dobry, chciałbym prosić o poradę poprzez zasięgnięcie innych opinii. Od blisko roku mam adoptowaną z fundacji kotkę 4-letnią z problemami, ale moje zaufanie do jednej opinii weterynaryjnej mocno się nadszarpnęło, bo obskoczyłem w różnych sprawach kilku i każdy miał inne zdanie, a kasy z portfela ubywało.

Wpierw kilka miesięcy leczona sterydowo zastrzykami i antybiotykami, następnie podejrzenie zapalenia plazmocytarnego jamy ustnej. Ostatecznie usunięte jednak tylko kilka zębów ze złym obrazem RTG i zalecenie codziennego smarowania lekiem Dexadent dziąseł - by się lepiej goiło i profilaktycznie. Następnie zmniejszono do co trzy dni, a teraz co tydzień ze względu na naciek, który nie chce zniknąć, poza tym wygląda na wyleczone (teoretycznie).

Moje pytanie dotyczy kwestii laboratoryjnej - badania krwi były wykonywane trzy-czterokrotnie w ciągu ostatnich miesięcy, kreatynina wynosiła 1.6 (na sterydach) oraz 1.2, gdy już zaczęły "schodzić", czyli bardzo ładnie. W tym tygodniu wyniki wskazały 2,0, co wskazuje na kota nerkowego, jednak od zawsze reszta parametrów, w tym mocznik, utrzymuje się w normie, co jest dla mnie zastanawiające. Pani doktor zaleciła dietę (Animonda nerkowa) i to wszystko. Wszędzie czytam, że mocznik i kreatynina są w tandemie, a nie chciałbym zaszkodzić kotce szkodliwą dla zdrowych kotów dietą, bo nie jestem pewien, czy silny stres podczas ostatniego pobierania i przede wszystkim miejscowo stosowany steryd nie miały wpływu na tak wysoki wynik, pani doktor od początku twierdzi, że miejscowo stosowany wpływu nie ma, ale szczerze mówiąc - wynik kreatyniny pogorszył się od kiedy jest stosowany. Kotka czuje się dobrze, od początku jest skłaniania do picia wody w trosce o nerki właśnie, sika odpowiednio do podaży, nie ma żadnych objawów, apetyt nieziemski jak zawsze. Ma też podawany suplement Pronefra, wcześniej całą dawkę, potem według zalecenia pani doktor - połowę, profilaktycznie, teraz znów całość. Czy są jakieś alternatywy, na które lekarz by przystał? Rozmowa była telefoniczna, w biegu. Niepokoi mnie choćby brak tauryny, w bądź co bądź, markowej karmie Animonda. I czy Pronefra, skoro wyniki są tak złe, ma jeszcze rację bytu czy to zbędny wydatek, jeśli dieta nerkowa byłaby zachowana? Na wszystkie suplementy czy leki naraz pieniędzy nie mam, chciałbym wybrać jeden optymalny i działający zestaw. Dexadent chyba niestety jednak będzie konieczny, póki naciek na dziąśle nie zniknie, choć czy to nie może być powiązane z nerkami właśnie? Nie wiem, jak smarowanie raz w tygodniu wpływa na organizm, wydaje się, że znikomo, ale boję się wprowadzić dietę nerkową, potem sprawdzić - będzie poprawa, by potem się dowiedzieć, że powodował to steryd i wystarczy go odstawić... Gdy wprowadzę dietę, mogę się już prawdy nie dowiedzieć i będę musiał ją ciągnąć bardzo długo. Mam nadzieję, że zrozumiale wytłumaczyłem wątpliwości :D

Ps. Animonda jest najlepszą z nerkowych karm suchych? Mokre zabijają cenowo.Wybór nie jest wielki, ale widziałem też Hillsa, Joserę i Pet Balance Medica. Suchość nie jest problemem, dolewam do chrupek wody i robię zupkę - kicia daje się nabrać i wypija.

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 16:50
przez maczkowa
Jako, że dzisiaj u mojej kotki w wyniku wyszła krea 2,2 tez mocznik prawidłowo to sobie zaznaczę. rozeznaję się w temacie i mam nadzieje, że to jakiś chwilowy błąd w działaniu kota lub urządzenia mierzącego

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 17:08
przez SabaS
Hmmm u mojego kocura podobnie, krea 2, 27 ( max. 1.8 ) a mocznik w środku przedziału. Ale dodatkowo kolejny raz podwyższone T4 z tendencją wzrostową. Czy Wasze koty miały robione badania pod kątem tarczycy?

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 17:17
przez maczkowa
Moja nie, na razie jestem w lekkim szoku. Trafiłam, bo od 5 dni na początku bardzo mało, a od dwóch dni w ogóle nie chciała jeść, doszły wymioty taką lepką śliną z krwią, potem jeszcze zółtawo zabarwione, rano dzisiaj jakaś lekka biegunka w kuwecie. A to moja kotka totalna dzikuska, 4 dni temu udało mi się ją zlapać, bo udało się ją zablokować na bakonie, niestety uwolniła się z pokoju, gdzie była zamknięta na noc, na szczęście wczoraj straciła czujność i usnęła w jedynym pokoju,gdzie mogę ją przymknąć i dzisiaj udało mi się dotrzeć do weta. Byłam pewna, że to jakieś zatrucie, coś pokarmowego. A jedyna nieprawidłowość, jaka wyszła w wynikach krwi to ta kreatynina ( u mojej wetki nie zrobię bardzo szczególowych badań krwi, tylko morfologię i biochemię. RTG bez zmian, więc faktycznie to raczej nie układ pokarmowy. W pon osocze ma iść na profil nerkowy. Kompletnie nie wyobrażam sobie leczenia tej dzikuski :( Od zawsze bałam się u niej przewlekłej choroby wymagającej zabiegów ( bo leki odpowiednio zapakowane to na szczęscie jeszcze zje.

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 17:20
przez maczkowa
Saba, u Ciebie to Kropka? Ona też mlodziukta, nie? Bo moja też ma nieco ponad 4 lata :( Od zawsze na mokrej karmie, pijąca, jak to bedą nerki, to w głowę sobie tylko strzelić!

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 17:38
przez SabaS
Nie, Kropka ma walnięte nery (w pakiecie kreatynina, mocznik i białkomocz), natomiast u Szajbusa drugi raz wyskoczyła mi podwyzszona kreatynina tzn. w maju i teraz w sierpniu. W 2018 roku miał w związku z inną sprawą robione badanie T4 i już bylo powyzej normy, kontrola w 2020 i ponownie podwyzszone i niestety wyzsze niz w maju :(
Wetka łączyla podwyzszoną kreatyninę kocura z wymiotami, i tak to w sumie przyjęłam, ale cofnęłam się do maja a tam też krea podwyższona (tyle ze chyba też wtedy się zakłaczył, stad wizyta u wet). Ale już T4 kolejny raz ponad normę? Moze taki jego urok i nie ma to związku? Też chciałam sobie w łeb palnąć, jak zaczęłam analizować wyniki. Trzeci kot i trzeci chory przewlekle ??? :( mam nadzieję, że nie.

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 19:23
przez Marzenia11
Warto sobie analizować kreatyninę na przestrzeni kilku badań (czyli na przestrzeni lat). Milenka ma krea ok 2 własciwie od 3 roku życia. Jak mi zaczęła na wiosnę chudnąć, była smutna i wymiotowała wetka od razu obstawiła tarczycę. Teraz 4 miesiąc na metizolu, bryka jak młody kociak. Natomiast leki na tarczyce walą po nerkach i wątrobie stąd konieczność kontroli tych parametrów.l Milenka ma podwyższone próby wątrobowe więc jeszcze przed metizolem była ustawiona na hepatiale.

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Sob sie 29, 2020 20:09
przez walterek
Tarczyca... w przypadku mojej kotki to raczej nie to, skoro reszta wskaźników, morfologia, glukoza, wątrobowe, wszystko jest okej, ponadto absolutne zero objawów jakichkolwiek. Może ktoś miał podobny przypadek, gdy Dexadent pogorszył wyniki nerek? Jeśli jest taka możliwość, wstrzymałbym się z wdrażaniem karmy i sprawdził, czy samo ograniczenie leku nie sprawi, że wyniki spadną znów do 1,2. To wszystko dzieje się na przestrzeni kilku miesięcy, jeszcze w maju kotka miała kreatyninę 1,2, tuż potem zacząłem stosowanie tego Dexadentu, a teraz taka sytuacja...

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Nie sie 30, 2020 1:13
przez anka1515
Wątek z 2014 r
Podwyższona kreatynina mocznik w normie
Może ktoś podlinkuje
Najpierw porządne badanie moczu
A i usg

Re: Podwyższona kreatynina - bez mocznika

PostNapisane: Nie sie 30, 2020 6:20
przez SabaS