Strona 1 z 1
sterydy?

Napisane:
Pt lip 10, 2020 8:10
przez vacerrosa
Mojemu kotu z PNN wyniki stale się pogarszają (choć nie są bardzo złe), pani weterynarz zaproponowała kurację sterydami. Jestem niestety w trudnej sytuacji, bo ze względu na pracę za 2 tyg zostawiam kota na miesiąc pod opieką rodziny, i jak się na coś decydować, to już, bo nie chcę leczenia zostawiać na głowie mamy, szczególnie, że gdyby się coś niepokojącego działo, weterynarz jest w jednym mieście, a kot - 80 km od niego, a na miejscu nie mam żadnego zaufanego...
Wiem, że o sterydach są różne opinie, sama chyba je trochę demonizuję. Ktoś z Was podawał kotu nerkowemu? Jakie były efekty, czy pomogły w leczeniu, jak realnie mogą wpłynąć na stan kota (tzn jakie negatywne skutki mogą wystąpić)? Boję się mu podawać, żeby mu się nie pogorszyło - bo mimo niezbyt dobrych wyników, kot jest w dobrej formie, ale boję się, że może lepiej podać te leki teraz, niż ewentualnie później? Jak przebiega proces leczenia sterydami, czy te leki podaje się stale? (my mamy na próbę podawać przez 2 tyg - tabletki, ale w razie czego nie wiem, co potem)?
Re: sterydy?

Napisane:
Pt lip 10, 2020 8:26
przez SabaS
Nie doradzę, sama jestem świeżakiem w temacie pnn, ale nie słyszałam ani nie wyczytałam, żeby nerki leczyć sterydami. Natomiast mam kota, któremu podaję sterydy z uwagi na IBD i wet prosi o częste kontrolne badania moczu i krwi kotki z uwagi na fakt, ze sterydy wg jej opinii niszczą narządy wewnętrzne. Więc ja osobiście nie brałabym pod uwagi sterydów jako sposobu na leczenie kota z problemami nerkowymi. Ale myślę, że znajdą się w tym temacie osoby, które podzielą się opinią popartą swoimi doświadczeniami.
Re: sterydy?

Napisane:
Pt lip 10, 2020 15:43
przez vacerrosa
Sterydy się czasem podaje, jeśli problemy z nerkami wynikają z zapalenia, np. kłębuszkowego nerek. Przynajmniej z tego, co rozumiem.
Re: sterydy?

Napisane:
Sob lip 11, 2020 12:24
przez Brumka
Mój nefrolog powiedział, że sterydy niszczą nerki i nie są wskazane przy pnn. Dowiedziałam się tego przy okazji potencjalnych problemów z jelitami, które właśnie, jako stan zapalny, leczy się sterydami. I wtedy usłyszałam, że to źle wpłynie na nerki. Wiem, że to dość ogólna informacja ale sprzed 3 dni.

Re: sterydy?

Napisane:
Sob lip 11, 2020 19:26
przez Yocia
To znaczy tak: jeśli jest choroba zapalna/autoimmunologiczna, która wymaga leczenia sterydami i jednocześnie występuje choroba nerek, to nie ma przeciwwskazania do ich użycia. Czynniki zapalne także źle oddziałują na nerki i w tym momencie ważniejsze jest wygaszenie tej współistniejącej choroby.
Natomiast jeśli chodzi o wejście ze sterydami tylko ze względu na rosnące parametry nerkowe to nie zdecydowałabym się.
Re: sterydy?

Napisane:
Nie lip 12, 2020 12:40
przez vacerrosa
Yocia, a jeśli problemy z nerakmi wynikają z zapalenia nerek?
Re: sterydy?

Napisane:
Pon lip 13, 2020 16:42
przez Yocia
To już się też raczej od tego odchodzi, choć zdania są chyba podzielone. A inna kwestia, że nie macie potwierdzenia że jest tam zapalenie.
Generalnie krótkotrwałe wprowadzenie sterydu nie powinno skończyć się nagłym wzrostem parametrów - jeśli chcecie sprawdzić reakcję.
Re: sterydy?

Napisane:
Wto lip 14, 2020 8:28
przez vacerrosa
Bardzo dziękuję. A w jaki sposób można potwierdzić zapalenie? W USG przy początku diagnostyki była sugestia, że to może być albo początek PNN albo kłębuszkowe zapalenie.
I co masz na myśli pisząc "krótkotrwałe" wprowadzenie? Wetka sugeruje miesiąc, ale widząc moje wahania powiedziała, że możemy sprawdzić wyniki po 2 tyg, czy coś ruszyło.
Re: sterydy?

Napisane:
Wto lip 14, 2020 20:56
przez Yocia
Miesiąc pewnie też krzywdy dużej by nie zrobił, ale myślę, że po dwóch tygodniach już powinna być widoczna poprawa, wszakże sterydy działają przeciwzapalnie dość szybko.
Potwierdzić zapalenie można tylko biopsją, ale czasem na dobrym sprzęcie USG są widoczne pewne cechy.
Re: sterydy?

Napisane:
Pon sie 31, 2020 7:36
przez vacerrosa
Rufus dostawał steryd przez 3 tygodnie, pod koniec tego czasu miał zrobione badania. Niestety każde mam w innym laboratorium robione, więc porównać wyniki jest gorzej, ale:
przed sterydami było:
mocznik 131 (norma 25-70)
kreatynina 4,4 (norma 1,0-2,0)
po sterydach:
mocznik 19,7 (norma 5,00-11,3)
kreatynina 284,6 (norma 1,0-168,0)
SDMA: 0,16 (norma 0,01-0,75)
Wetka przeliczyła i powiedziała, że wyniki się poprawiły.
Dziwi mnie nagły znaczny spadek SDMA, wcześniej zawsze był przekroczony, teraz jest przy dolnej granicy.
Zastanawiam się, czy sterydy nie wpłynęły pozytywnie na dziąsła (Fus ma lekki kamień i zaczerwienione dziąsła, będę mu na dniach robić sanację), i przez to parametry nerkowe się poprawiły. Możliwe?
Czy to oznacza, że kot stale będzie musiał brać sterydy?
Re: sterydy?

Napisane:
Pon sie 31, 2020 16:44
przez Yocia
Mocznik po przeliczeniu wychodzi ok 119, kreatynina ok 3.2.
SDMA lubi sobie wyjść przekłamane

Poprawa może być po wyciszeniu stanu zapalnego gdzieś w organizmie, mogą to być zęby. Po sanacji można wprowadzić jakieś środki Miejscowo na dziąsła, np na laktoferyną.
Re: sterydy?

Napisane:
Pon sie 31, 2020 21:08
przez vacerrosa
Hm, no to nie poprawiło się jakoś znacznie, ale pierwszy raz od postawienia diagnozy i zaczęcia leczenia coś poszło w dół.
Po sanacji zobaczymy co się wydarzy z wynikami
Re: sterydy?

Napisane:
Pon sie 31, 2020 21:35
przez Yocia
Moim zdaniem spadek z 4,4 na 3,2 to jest bardzo ładnie. W przypadku przewlekłej niewydolności nerek nie jesteśmy w stanie obniżyć parametrów przez poprawę ich funkcji - wszakże nerki to nie wątroba i się nie regenerują. Także jak uszkodzenie pójdzie do 80% to już takie pozostanie albo się pogłębi, a poprawa parametrów to tylko leczenie chorób, które mogą na nerki wpływać
