Miau.PL

Ktoś miał może podobną konieczność? Jeżeli tak, to jaki był to lek? Na dodatek kot ma IBD na tle alergicznym, więc jestem trochę w kropce. Na razie wiem jedynie, że może jeść kurczaka. Próbowałam z obrożą feromonową firmy PetArmor, ale nie sprawdziło się to totalnie. Rozważam jeszcze próbę z obrożą innej firmy. Czy jakąś polecacie? Mam też tabletki Zylkene, ale niestety chyba nic z tego nie będzie, bo kot ich nie toleruje, chociaż jest tam hydrolizat.

Ja podaję Kalmvet.

To ma podobny skład do Calm & Relax, które podawałam zanim wyszło IBD i całkiem dobrze się sprawdzało. Niestety oba mają zioła - kozłek lekarski. Z tego powodu odłożyłam Calm & Relax, bo była to jedna z rzeczy, która wprowadziłam zanim ta akcja z IBD się zaczęła.

No to nie wiem, co doradzić. Kiedyś dostał zastrzyk z Relanium, ale to chyba doraźny środek.

Mój research też pokazuje, że będzie trudno. Niemniej jednak wróciła nadzieja z Zylkene. Możliwe, że tamte rewelacje były od czego innego, albo się nałożyło, po kolejnych dwóch razach jest ok. Byle zadziałało, bo przez te wizyty weterynaryjne stres jest coraz większy. Ostatnio nie mógł mi złapać oddechu, a potem jeszcze dobę miał mocno przyśpieszony. Kot toleruje kurczaka, przynajmniej na razie nie widać objawów alergii, więc nadawałoby się, moim zdaniem, też to https://www.groomershop.pl/pl/p/Vetfood ... E0W8BbrOng.