» Wto cze 09, 2020 12:12
Re: tylko kroplówka?!
Tak, miała morfologię, niestety nie potrafię wklejać zdjęć. Morfologia wyszła w normie. Podobnie jak USG, które nic nie wykazało.
W piątek wyszły źle badania krwi:
Kreatynina - 2,58 mg/dl
Mocznik - 79,40 mg/dl
Glukoza - 105.00 mg/dl
Białko całkowite - 7,60 g/dl
W piątek po badaniu, wet zawyrokował, że to nerki. Wizyta była u Kanzawy i mam do niej wiele uwag. Nie zostało zrobione ani zaproponowane USG, ani kroplówki, nic, po prostu dostałyśmy jakieś tabletki i miałyśmy się stawić na badanie kontrolne za 2-3 tygodnie. W poniedziałek pojechałam do nefrologa, który nie stwierdził ani w USG, ani w badaniu moczu niczego odbiegającego od normy. Kocia wygląda na zdrową, ma błyszczącą sierść. Jest jednak apatyczna, i ma zapalenie dziąseł. Ma normlany apetyt, do tego momentu wsunęła 1,5 saszetki karmy. Wczoraj była normalnym, aktywnym kotkiem, dzisiaj już widzę spadek formy. Wieczorem, koło 19:00 mam jej podać kroplówkę. Ta ostatnia ma służyć płukaniu organizmu i zbiciu poziomu mocznika, tak mnie się wydaje i tak wywnioskowałam z rozmowy z wetką. W poniedziałek po tych kroplówkach będzie badanie krwi, które pokaże czy poziom spada czy nie i czy w związku z tym wdrożyć leki.
Na razie nic nie jest wiadome. Czekamy na efekt kroplówek. Boję się, że robię za mało, że coś jeszcze należy zrobić, że czas ucieka.
Nie miała zrobionego jonogramu. Kiedy się to robi? Co to za badanie?