Cześć!
Zauważyłam, że mój kot źle się czuje, poszłam więc z nim do weterynarza. Po wykonaniu serii badań okazało się, że ma cukrzycę (wynik glukozy ok. 550) oraz początki zaćmy. Ma też nawrót zapalenia dziąseł Zgodnie z zaleceniami weterynarza, od kilku dni podaje mu insulinę dwa razy dziennie, pół godziny przed posiłkiem. Poradził też stosowanie specjalnej suchej karmy dla cukrzyków (Royal Canin), zaczęłam więc mu ją podawać 2 x dziennie.
Niestety od tego momentu jest ciężko.. Kot ciągle domaga się jedzenia, skacze mi po blatach w kuchni itp. Zrobiłam małe rozeznanie w internecie i dużo artykułów mówi o tym, aby podawać insulinę dopiero po posiłku (nigdy przed!) i że kot powinien jeść o stałych porach, ale min. 3 razy dziennie małe porcje. Przyznam szczerze, że teraz mam niemały mętlik w głowie od nadmiaru sprzecznych informacji.
Postanowiłam więc napisać na forum i poprosić o porady osoby, które już to przechodziły. Jak karmicie swoje chore koty? Czy zauważyliście poprawę w jego nastroju, stanie zdrowia?
Kot ma ok. 8-10 lat (nie wiem ile dokładnie, został przez nas przygarnięty kilka lat temu). Nigdy nie był nazbyt energiczny, ale ostatnio tylko spał i spał... A teraz tylko chodzi i prosi o jedzenie. Help