Leon ma prawie dwa latka. Ostatnio podczas USG lekarz stwierdził wielotorbielowatość prawej nerki, a właściwie podejrzewa - pkd po wielkanocy.
Lewa nerka jest w stanie idealnym, brak zmian.
Karminy koty od początku dobrymi karmami, od roku tylko mokrymi - Feringa, Catz Finefood, Granata Pet,, MACS, Wild Freedom, Grau. Gdy dostawały suche to był to Canagan lub Eden, raz dziennie.
Chciałabym zapytać czy ktoś się spotkał z kotem z jedną zdrową nerką? Ile Leon ma szanse pożyć przy mokrej diecie i suplementacji?
Spędza mi to sen z powiek.