Strona 4 z 6

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Pt wrz 11, 2020 20:52
przez MaryLux
:?:

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Nie wrz 13, 2020 16:44
przez margoth82
Minuszka ma sie dobrze - znowu wrocila do swojej wagi. Apetyt i energia w normie. W tym tyg byla na kotroli- cisnienie ok, na wyniki czekamy ale jestem dobrej mysli na pdostawie zachowania i apetytu.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Śro wrz 16, 2020 14:31
przez margoth82
Obrazek

Mamy się dobrze. Wyniki ok. ❣️

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Śro wrz 16, 2020 21:27
przez nina103
Jaka ślicznotka. super, że wyniki ok. Gratulacje dla Was.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Wto wrz 22, 2020 20:43
przez MaryLux
:ok:

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Pt lis 06, 2020 13:31
przez najwa
hej.Moja kotka tez ma PNN, diagnoza 3 miesiące temu. od tego czasu wiele razy na kroplówki leki i specjalna karma, której nie chce jesc oczywiście. Do tego ma nadciśnienie, niewydolność wątroby i guzy, anemie. Do wczoraj było w miare ok. Kreatynina ok 3,5 mocznik 180. Raz spadlo nawet. Przed paroma h dowiedziałam się ze nie ma już dla niej ratunku. Od wczoraj nie je i wymiotuje. Jest teraz na kroplówce a ja musze podjąć ta decyzje...Przepraszam ze pisze tyak nieskładnie ale nie mogę zebrac myśli.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Śro sty 27, 2021 16:54
przez margoth82
Najwa jak kotka?
Zawsze warto skonsultować kora z neurologiem i zobaczyć jak zareaguje na leczenie. U nas w kwietniu mina 2 lata i kot ma się dobrze.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Wto lut 02, 2021 18:45
przez Erin
A jakie wyniki, że nie ma ratunku?

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Nie lut 07, 2021 19:38
przez margoth82
Zainteresowanych informuje, ze Mademoiselle Minouche miewa się dobrze, a wyniki są ok (jak na kora z pnn). Obrazek

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Nie lut 07, 2021 19:43
przez SabaS
Chyba Cię ściągnęłam myślami. Cieszę się że futrzak ma się dobrze, oby jak najdłużej :ok:
Mozesz napisać jakie ma aktualnie wyniki i jaki zestaw leków dostaje? Szukam jakiejś opcji dla mojej kotki, która ma bardzo wysoki mocznik i kreatyninę, a do tego białkomocz. Niestety na chwilę obecną jestem bez kontaktu z nefrologiem. A nie chcę czekać w nieskonczoność i tracić czas.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Pon lut 08, 2021 17:50
przez margoth82
Mocznik w normie, kreatynina 2 przy normie do 1,6, fosfor 5,5 przy normie 1,7-8,4. Zazywa na zmianę Nefrokrill i Renagel oraz codziennie połówkę Nelio 2,5 oraz Biopron 9 premium. Przy wadze 2,7 robimy jej kroplówki co drugi dzień w ilości 67ml. Do tego mięso, mojra nerkowa i sucha.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Pon lut 08, 2021 17:56
przez margoth82
SabaS a kotka je? Kontakt z nefro jest ważny bo np objętość i częstotliwość kroplówki powinno się wyliczyć na podstawie masy ciała i wyników. Z tym najczęściej wet zwykły sobie nie radzi

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Pon lut 08, 2021 18:08
przez SabaS
Super bardzo się cieszę, oby tak dalej :ok:
Dziękuję że pytasz. Moja kotka się zachowuje jakby w ogóle nie byla chora, chociaż wyniki mówią co innego. Je, bawi się, nie chudnie i bardzo dużo pije. Mialam konsultacje u nefrolog, badania i rozpisane wstępnie leki i kroplówki. Niestety przy kroplówkach kotka przestała współpracować. Więc szukam innych rozwiązań

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Wto lut 09, 2021 10:26
przez Marzenia11
SabaS pisze:Super bardzo się cieszę, oby tak dalej :ok:
Dziękuję że pytasz. Moja kotka się zachowuje jakby w ogóle nie byla chora, chociaż wyniki mówią co innego. Je, bawi się, nie chudnie i bardzo dużo pije. Mialam konsultacje u nefrolog, badania i rozpisane wstępnie leki i kroplówki. Niestety przy kroplówkach kotka przestała współpracować. Więc szukam innych rozwiązań

Miałam dwie kotki nerkowe. Jedna Ruda Łapka, wolnozyjąca, ale tolerowała kroplówki, druga Mikunia, wzięta ze schronu, która tolerowała kroplówki jedynie pół roku. Potem łapanie trwało godzinę a czasem i dwie (biegania za kotem po pokoju) plus przestało być pewne, zę mimo zamknięcia się z nią w maleńkim przedpokoju uda mi się zrobić kroplówkę - wyrywała się i przerażona skakała po ścianach. Odpuściłam. I być mozę dlatego zyła jeszcze 3 lata.
Moim zdaniem warto ważyć ilośc stresu dla kota związanego z leczeniem do zysków z tego leczenia i robić tyle, żeby zysk był zdecydowanie większy niż koszt stresu.

Re: Tragicznie wysoki mocznik i kreatynina. Eutanazja?

PostNapisane: Pt cze 04, 2021 15:12
przez margoth82
Moja Minuszka miewa się dobrze. Nerki b/z, wyniki tez.